Dramat w Chicago. 8-letnia dziewczynka nie żyje po postrzeleniu w głowę

Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
Wideo
od 16 lat
8-letnia dziewczynka została zastrzelona w sobotę wieczorem w dzielnicy Portage Park w Chicago, po tym jak poszła po lody dla niej i jej ojca.

Policja poinformowała, że do strzelaniny doszło ​​około godziny 21:40, gdy ktoś podszedł do grupy osób stojących obok bloku przy North Long Avenue i wyciągnął pistolet, strzelając 8-letniej dziewczynce w głowę. Sam sprawca również został postrzelony w twarz, gdy próbował go obezwładnić ojciec postrzelonego dziecka.

- Dziewczynkę w stanie krytycznym zabrano do szpitala Strogera, a wkrótce potem stwierdzono zgon - informuje CBS News.

Strzelec w stanie krytycznym został zabrany do szpitala Advocate Illinois Masonic Medical Center. Wydobrzał na tyle, że w niedzielę po południu zostały mu postawione zarzuty.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Ojciec i sprawca się znali?

Działacz społeczny Andrew Holmes powiedział mediom, że rozmawiał z ojcem Serabi po jej śmierci.

„Dał jej pieniądze na lody. Kupiła lody dla siebie i taty. Potem poprosił ją, żeby postawiła skuter, ale zanim zdążyła go postawić, ten osobnik przebiegł przez ulicę i wystrzelił z broni” – opowiadał Holmes.

Policja stwierdziła, że ​​dziewczynka mogła być zamierzonym celem. Holmes przyznał mediom, że to ojciec dziewczynki zaatakował sprawcę i próbował go obezwładnić. Ludzie na miejscu twierdzili, że mężczyźni mogli się znać, ale policja jeszcze tego nie potwierdziła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 9

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

p
pan Szczota
8 sierpnia, 9:22, Spyro:

Do posiadania broni trzeba dorosnąć. Jej posiadanie nie gwarantuje bezpieczenstwa. Bandyta jak zaatakuje to niż dążysz wyjąć broni, zabierze ja i zastrzeli cie z twojej broni. Jako społeczeństwo nie doriskismy i tyle.

Skąd wiesz, że nie dorośliśmy? Możesz przytoczyć na poparcie tej tezy wiarygodne badania naukowe? Nb. temu, co napisałeś w trzecim zdaniu, przeczy wspomniany wcześniej przeze mnie przypadek nagrody Darwina: https://darwinawards.com/darwin/darwin1993-06.html

S
Spyro
Do posiadania broni trzeba dorosnąć. Jej posiadanie nie gwarantuje bezpieczenstwa. Bandyta jak zaatakuje to niż dążysz wyjąć broni, zabierze ja i zastrzeli cie z twojej broni. Jako społeczeństwo nie doriskismy i tyle.
p
pan Szczota
Poprawka - fragment "jeśli ktoś mnie próbuje sterroryzować przy użyciu bronić" powinien brzmieć "jeśli ktoś mnie próbuje sterroryzować przy użyciu broni to chciałbym mieć możliwość obrony"
p
pan Szczota
8 sierpnia, 0:00, Jan Borowy:

A mówią, że Polakom odbija! Jak Konfa dojdzie do władzy i będzie łatwiej o pistolet niż o Red bulla to dopiero się zacznie! Jako społeczeństwo mamy kilkuwiekowe zapóźnienia. Ale nadrobimy i wyprzedzimy! Nie tylko Niemiec nie będzie nam pluł w twarz ale Jankes nam nie zaimponuje!

8 sierpnia, 1:50, pan Szczota:

Z treści artykułu wynika, że dziewczynka miała na imię Serabi - a jeśli (jak podejrzewa policja) była celem zabójcy, to prawdopodobnie były to porachunki między wyznawcami "religii pokoju".

Im trudniejszy dostęp do broni, tym większy brak równowagi między przestępcami (którzy broń i tak zdobędą) a zwykłymi obywatelami. Jedną z Nagród Darwina zdobył przestępca, który dokonał napadu z bronią na sklep. Problem w tym, że zauważył go uzbrojony policjant, sklep był sklepem z bronią a sprzedawca i klienci byli uzbrojeni. Pechowy bandyta został zastrzelony przez policjanta i sprzedawcę, których asekurowali klienci. Gdyby nie mieli broni, mogłyby być niewinne ofiary.

8 sierpnia, 3:56, Ehh:

NIC personalnego ale trzeba być AMEBOM bez wyobraźni żeby skonstruować taka opinie. W Cikago co weekend od broni palnej ginie więcej ludzi niż podczas operacji militarnej reaneksji Krymu. Jeśli broń jest nielegalna, to PRZESTĘPCA jest zatrzymany prewencyjnie na każdym etapie wchodzenia w jej posiadanie,to jest od momentu próby zakupu, przez moment posiadania broni po efekt końcowy.Jesli Policja podejrzewa ,ze ktoś posiada broń używa całkiem metodyki działania, najzwyczajniej strzela żeby nie zostać samemu zastrzelonym.Teraz wyobraz sobie AMEBO,ze na każdej imprezie ,alko-libacji ,weselu jest broń. Same nieintencjonalne użycie ,czy próby samobójcze, bo uwierz że łatwo jest pociągnąć za spust. Do kogo Ty chcesz strzelać w Polsce?do drugiego Polaka?Trzeba naprawdę źle życzyć temu Krajowi albo naprawę być AMEBA bez wyobraźni ,żeby konstruować takie opinie.

"AMEBOM" nigdy nie mógłbym być - ale mógłbym im dawać karmę, ośle. Jeśli podejść do sprawy systematycznie, to w rzeczywistości nie ma prostej zależności między dostępnością broni a wskaźnikiem przestępstw popełnionych z jej udziałem - zwolennicy obydwu poglądów mogą znaleźć dane, które im będą pasowały. To oznacza, że sprawa jest bardziej skomplikowana i w grę wchodzą również inne czynniki (np. jednolitość kulturowa danego społeczeństwa).

Twoja opinia "Jeśli broń jest nielegalna, to PRZESTĘPCA jest zatrzymany prewencyjnie na każdym etapie wchodzenia w jej posiadanie,to jest od momentu próby zakupu, przez moment posiadania broni po efekt końcowy" to zwykłe chciejstwo które zakłada, że każda nielegalna operacja jest cały czas monitorowana przez policję. Gdyby tak było, wszystkie przestępstwa z użyciem broni palnej byłyby popełniane przy użyciu broni posiadanej legalnie, co jest bzdurą (albo według twoich reguł gramatyki "bzdurom").

Jeśli ktoś chce popełnić samobójstwo, to nie potrzebuje broni - wystarczy np. rzucić się pod pociąg (parę miesięcy temu widziałem ponure efekty tego typu decyzji). Argument, jakobym chciał "strzelać do drugiego Polaka" to czysta demagogia - jeśli ktoś mnie próbuje sterroryzować przy użyciu bronić niezależnie od tego, czy jest Polakiem, Niemcem, Rosjaninem, Eskimosem, Aborygenem, Czukczą czy innym Pigmejem. Ale społeczeństwo bez broni łatwiej sterroryzować najeźdźcy z zewnątrz albo rodzimemu tyranowi - i zapewne między innymi o to w blokowaniu dostępu do broni chodzi: bezbronne społeczeństwo łatwiej sterroryzować.

Krótko mówiąc: zanim podejmiesz jakąkolwiek dyskusję, naucz się logicznie rozumować. Polecam cofnięcie się do szkoły i douczenie się z matematyki, dział "logika klasyczna". I przy okazji możesz sobie powtórzyć zasady gramatyki.

E
Ehh
8 sierpnia, 0:00, Jan Borowy:

A mówią, że Polakom odbija! Jak Konfa dojdzie do władzy i będzie łatwiej o pistolet niż o Red bulla to dopiero się zacznie! Jako społeczeństwo mamy kilkuwiekowe zapóźnienia. Ale nadrobimy i wyprzedzimy! Nie tylko Niemiec nie będzie nam pluł w twarz ale Jankes nam nie zaimponuje!

8 sierpnia, 1:50, pan Szczota:

Z treści artykułu wynika, że dziewczynka miała na imię Serabi - a jeśli (jak podejrzewa policja) była celem zabójcy, to prawdopodobnie były to porachunki między wyznawcami "religii pokoju".

Im trudniejszy dostęp do broni, tym większy brak równowagi między przestępcami (którzy broń i tak zdobędą) a zwykłymi obywatelami. Jedną z Nagród Darwina zdobył przestępca, który dokonał napadu z bronią na sklep. Problem w tym, że zauważył go uzbrojony policjant, sklep był sklepem z bronią a sprzedawca i klienci byli uzbrojeni. Pechowy bandyta został zastrzelony przez policjanta i sprzedawcę, których asekurowali klienci. Gdyby nie mieli broni, mogłyby być niewinne ofiary.

8 sierpnia, 3:56, Ehh:

NIC personalnego ale trzeba być AMEBOM bez wyobraźni żeby skonstruować taka opinie. W Cikago co weekend od broni palnej ginie więcej ludzi niż podczas operacji militarnej reaneksji Krymu. Jeśli broń jest nielegalna, to PRZESTĘPCA jest zatrzymany prewencyjnie na każdym etapie wchodzenia w jej posiadanie,to jest od momentu próby zakupu, przez moment posiadania broni po efekt końcowy.Jesli Policja podejrzewa ,ze ktoś posiada broń używa całkiem metodyki działania, najzwyczajniej strzela żeby nie zostać samemu zastrzelonym.Teraz wyobraz sobie AMEBO,ze na każdej imprezie ,alko-libacji ,weselu jest broń. Same nieintencjonalne użycie ,czy próby samobójcze, bo uwierz że łatwo jest pociągnąć za spust. Do kogo Ty chcesz strzelać w Polsce?do drugiego Polaka?Trzeba naprawdę źle życzyć temu Krajowi albo naprawę być AMEBA bez wyobraźni ,żeby konstruować takie opinie.

Ba na 18-tce kibole sobie chodzą z naladowanymi Glockami zamiast maczet i Policja NIC zrobić nie może zanim kogoś nie zastrzela...No trzeba byc niespełna rozumu,obcą AGENTURĄ albo pomiotem LICHWARZY ,bo to bezrozumne istoty.

E
Ehh
8 sierpnia, 0:00, Jan Borowy:

A mówią, że Polakom odbija! Jak Konfa dojdzie do władzy i będzie łatwiej o pistolet niż o Red bulla to dopiero się zacznie! Jako społeczeństwo mamy kilkuwiekowe zapóźnienia. Ale nadrobimy i wyprzedzimy! Nie tylko Niemiec nie będzie nam pluł w twarz ale Jankes nam nie zaimponuje!

8 sierpnia, 1:50, pan Szczota:

Z treści artykułu wynika, że dziewczynka miała na imię Serabi - a jeśli (jak podejrzewa policja) była celem zabójcy, to prawdopodobnie były to porachunki między wyznawcami "religii pokoju".

Im trudniejszy dostęp do broni, tym większy brak równowagi między przestępcami (którzy broń i tak zdobędą) a zwykłymi obywatelami. Jedną z Nagród Darwina zdobył przestępca, który dokonał napadu z bronią na sklep. Problem w tym, że zauważył go uzbrojony policjant, sklep był sklepem z bronią a sprzedawca i klienci byli uzbrojeni. Pechowy bandyta został zastrzelony przez policjanta i sprzedawcę, których asekurowali klienci. Gdyby nie mieli broni, mogłyby być niewinne ofiary.

NIC personalnego ale trzeba być AMEBOM bez wyobraźni żeby skonstruować taka opinie. W Cikago co weekend od broni palnej ginie więcej ludzi niż podczas operacji militarnej reaneksji Krymu. Jeśli broń jest nielegalna, to PRZESTĘPCA jest zatrzymany prewencyjnie na każdym etapie wchodzenia w jej posiadanie,to jest od momentu próby zakupu, przez moment posiadania broni po efekt końcowy.Jesli Policja podejrzewa ,ze ktoś posiada broń używa całkiem metodyki działania, najzwyczajniej strzela żeby nie zostać samemu zastrzelonym.Teraz wyobraz sobie AMEBO,ze na każdej imprezie ,alko-libacji ,weselu jest broń. Same nieintencjonalne użycie ,czy próby samobójcze, bo uwierz że łatwo jest pociągnąć za spust. Do kogo Ty chcesz strzelać w Polsce?do drugiego Polaka?Trzeba naprawdę źle życzyć temu Krajowi albo naprawę być AMEBA bez wyobraźni ,żeby konstruować takie opinie.

p
pan Szczota
8 sierpnia, 0:00, Jan Borowy:

A mówią, że Polakom odbija! Jak Konfa dojdzie do władzy i będzie łatwiej o pistolet niż o Red bulla to dopiero się zacznie! Jako społeczeństwo mamy kilkuwiekowe zapóźnienia. Ale nadrobimy i wyprzedzimy! Nie tylko Niemiec nie będzie nam pluł w twarz ale Jankes nam nie zaimponuje!

Z treści artykułu wynika, że dziewczynka miała na imię Serabi - a jeśli (jak podejrzewa policja) była celem zabójcy, to prawdopodobnie były to porachunki między wyznawcami "religii pokoju".

Im trudniejszy dostęp do broni, tym większy brak równowagi między przestępcami (którzy broń i tak zdobędą) a zwykłymi obywatelami. Jedną z Nagród Darwina zdobył przestępca, który dokonał napadu z bronią na sklep. Problem w tym, że zauważył go uzbrojony policjant, sklep był sklepem z bronią a sprzedawca i klienci byli uzbrojeni. Pechowy bandyta został zastrzelony przez policjanta i sprzedawcę, których asekurowali klienci. Gdyby nie mieli broni, mogłyby być niewinne ofiary.

J
Jan Borowy
A mówią, że Polakom odbija! Jak Konfa dojdzie do władzy i będzie łatwiej o pistolet niż o Red bulla to dopiero się zacznie! Jako społeczeństwo mamy kilkuwiekowe zapóźnienia. Ale nadrobimy i wyprzedzimy! Nie tylko Niemiec nie będzie nam pluł w twarz ale Jankes nam nie zaimponuje!
J
Jagoda
Dramat rodziny
Wróć na i.pl Portal i.pl