Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat górników kopalni Makoszowy: PGG nie przyjmie całej załogi. Brakuje etatów? SRK uspokaja

Kamila Roznowska
Kamila Roznowska
Górnicy z KWK Makoszowy przeżywają dramat. DO kopalni właśnie trafiły listy zapotrzebowania na zatrudnienie pracowników we wskazanych oddziałach lub komórkach organizacyjnych PGG. Nie ma miejsca dla co najmniej 235 górników.
Górnicy z KWK Makoszowy przeżywają dramat. DO kopalni właśnie trafiły listy zapotrzebowania na zatrudnienie pracowników we wskazanych oddziałach lub komórkach organizacyjnych PGG. Nie ma miejsca dla co najmniej 235 górników. Dziennik Zachodni
Do kopalni Makoszowy trafiła lista kopalń Polskiej Grupy Górniczej z zestawieniem zapotrzebowania na pracowników w poszczególnych oddziałach i komórkach organizacyjnych. Wolnych miejsc jest ponad 1,7 tys., a pracowników Makoszów ok. 1,3 tys. Ale nie wszyscy zatrudnieni w Zabrzu mogliby znaleźć zatrudnienie w analogicznych działach w kopalniach PGG. Brakłoby ich dla 235 osób. Prowadzone są również rozmowy o alokacji pracowników z zarządem Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Według wstępnych ustaleń chodzi o grupę ok. 600 górników, którzy mogliby znaleźć pracę w kopalni Knurów-Szczygłowice.

Mimo że nad bramą wejściową do kopalni Makoszowy bożonarodzeniowe lampki, to nastroje w kopalni świąteczne raczej nie są.

AKTUALIZACJA 8.12

Witold Jajszczok, rzecznik prasowy SRK podkreśla, że jest jeszcze za wcześnie, aby mówić jak dokładnie mogłaby wyglądać alokacja pracowników z Makoszów. Dopóki pracownicy kopalni nie wypełnią oświadczeń ws. ewentualnego przeniesienia, nie można wyrokować, że dla kogoś braknie miejsca.

- Trudno dzisiaj powiedzieć, że ta oferta jest już skonstruowana, gotowa i że ktoś nie dostanie pracy. Wręcz odwrotnie - miejsc pracy jest więcej niż tych, których potencjalnie będzie to dotyczyć - zapewnia rzecznik SRK.

Dodajmy, że w czwartek odbyły się rozmowy pomiędzy SRK a JSW ws. ewentualnego przeniesienia pracowników do kopalni Knurów - Szczygłowice. W najbliższych dniach ma być znana decyzja w tej sprawie.

- Proszę pamiętać, że oprócz PGG i JSW, my (SRK - przyp. red.) oferujemy pracę: w innych oddziałach i w samej kopalni Makoszowy - dodaje. Prowadzone procesy likwidacyjne także wymagają zatrudnienia pracowników.

AKTUALIZACJA:
W kopalniach Krupiński i Makoszowy rozpoczęły się masówki. Jeśli załoga wyrazi zgodę, będzie referendum ws. akcji protestacyjnej.

CZYTAJ WIĘCEJ
MASÓWKI NA MAKOSZOWACH I KRUPIŃSKIM ROZPOCZĘTE. ZAŁOGA WKURZONA

- Nastroje są dramatyczne. Człowiek nie wie czy jak jutro przyjdzie, to ta kopalnia nie będzie już zamknięta. Wszyscy się po prostu boją. Nikt nie wie co ma dalej robić – mówi Tomasz Zagubień, pracownik oddziału wydobywczego.

Przypomnijmy: zgodnie z programem pomocowym dla polskiego górnictwa, zaakceptowanym przez Komisję Europejską, zabrzańska kopalnia przestanie otrzymywać dopłaty do strat produkcyjnych z końcem tego roku. A to może oznaczać początek jej likwidacji.

CZYTAJ KONIECZNIE:
KOPALNIA MAKOSZOWY TYLKO DO KOŃCA ROKU

W porozumieniu ze stycznia 2015 roku, które zakończyło strajk na Śląsku, znalazł się zapis, że w przypadku likwidacji kopalni, wszyscy jej pracownicy znajdą zatrudnienie w innych podmiotach górniczych.

- Nikt nie wie, gdzie pójdziemy. Czy nas poprzenoszą, czy sami mamy szukać. A z dojazdami też. Jak na wyrzucą gdzieś daleko, to się nie opłaca przecież jeździć – dodaje Dariusz Sajer z oddziału wydobywczego.

GÓRNICY KOPALNI MAKOSZOWY PRZED DOMEM PREMIER SZYDŁO

- Czy przyjmą nas faktycznie do przodków, do ścian, tam, gdzie jesteśmy wykwalifikowani? Ludzie stamtąd (z kopalń, gdzie załoga Makoszów mogłaby zostać przeniesiona – przyp. red.) będą tam pracować. Ile my tam zarobimy? 2 tys. zł, a na dojazd wydamy 600 zł? Wiadomo, że tamtych nie wyrzucą z ich stanowisk, żeby nas dać. A tutaj (na Makoszowach – przyp. red.) jest dużo pracy – komentuje z kolei Zbigniew Barwaśny.

CZYTAJCIE TEŻ
Ruch Narodowy w obronie likwidowanych kopalń

Wśród pracowników Makoszów pojawiła się lista kopalń, należących do Polskiej Grupy Górniczej, gdzie wskazane jest zapotrzebowanie w poszczególnych oddziałach lub komórkach organizacyjnych. Jak mówią nam osoby zorientowane w sprawie – takie listy co roku przedstawiała Kompania Węglowa. Jednak w obliczu aktualnej sytuacji w zabrzańskiej kopalni, nad którą widmo likwidacji jest coraz bardziej realne, można ją potraktować jako wskazówkę, gdzie pracownicy ewentualnie mogliby zostać przeniesieni.
Lista podzielona jest na cztery kategorie: etaty dołowe (m.in. dla kierownictwa i nadsztygarów górniczych, w oddziale przewozu dołowego, w oddziale szybowym), robotników dołowych (m.in. w oddziale wydobywczo – likwidacyjno – zbrojeniowym, w oddziale robót przygotowawczych, KSRG), etaty na powierzchni (m.in. kierownictwo i nadsztygarzy przeróbki, kontrola jakości węgla, ekspedycja, obsługa klienta) oraz robotników powierzchni (m.in. oddział napraw urządzeń przeróbczych, oddział wzbogacania węgla, lampownia/ maskownia).

Pod uwagę zostały wzięte prawie wszystkie kopalnie PGG: KWK Ruda, KWK Piast – Ziemowit, KWK ROW oraz Bolesław Śmiały. Na liście brakło jedynie gliwickiej kopalni Sośnica.

Najwięcej wolnych miejsc jest w kopalni Piast – Ziemowit (650), na drugim miejscu w kopalniach ROW (452), później w rudzkich kopalniach (338), a w Bolesławie – Śmiałym (308). Łącznie wszystkich etatów jest ponad 1,7 tys., a zatrudnionych w Makoszowach ok. 1,3 tys. osób. Jednak nie we wszystkich kopalniach PGG jest zapotrzebowanie na pracowników w analogicznych oddziałach.

Najgorzej sytuacja wygląda w przypadku pierwszej kategorii – etatów dołowych. Pracownicy Makoszów mogliby trafić do Rudy Śląskiej (69), Piast – Ziemowit (8) oraz Bolesława – Śmiałego (20). Mimo to brakłoby miejsc dla 120 osób.

Podobnie w przypadku etatów na powierzchni. PGG wskazała zapotrzebowanie dla 5 osób (dla jednej w laboratorium, jednej – obsłudze klienta, jednej – w dziale gospodarki materiałowej i zaopatrzenia oraz dwóch w oddziale nadzoru szkód górniczych). Wszystkie te etaty w Bolesławie Śmiałym, który fedruje w Łaziskach Górnych. Bilans? Brak miejsc dla 115 osób z Makoszów.

GÓRNICY KOPALNI MAKOSZOWY PRZED DOMEM PREMIER SZYDŁO

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty