Dr Grzegorz Kuprianowicz: Ważne, abyśmy potrafili budować naszą wspólną przyszłość

Wojciech Pokora
Wojciech Pokora
30 lat temu Ukraina odzyskała niepodległość. Przy okazji chełmskich obchodów Dnia Niepodległości Ukrainy z dr. Grzegorzem Kuprianowiczem, prezesem Towarzystwa Ukraińskiego rozmawialiśmy o lokalnym wymiarze relacji polsko-ukraińskich.

Świętowaliśmy kilka dni temu 30. rocznicę odzyskania niepodległości przez Ukrainę. Mówię świętowaliśmy, bo obchody odbywały się także na Lubelszczyźnie. Na forach internetowych pojawiały się przy tej okazji głosy, wcale nie marginalne, w stylu – jak to, dlaczego Ukraina świętuje swoją niepodległość w Polsce? No właśnie, dlaczego?

Proklamowanie niepodległości jest dla każdego państwa, każdego narodu wydarzeniem fundamentalnym, decydującym o jego losach i przyszłości. Wiele narodów, które nie zdołały wybić się na niepodległość przestało istnieć. Naturalnym więc jest uroczyste świętowanie takiego wydarzenia. Tak samo jak Polacy czy Amerykanie świętują swoje święta niepodległości wszędzie tam, gdzie mieszkają, tak samo Ukraińcy świętują Dzień Niepodległości Ukrainy także poza granicami państwa ukraińskiego. Oczywistym jest także organizowanie takich obchodów przez placówki dyplomatyczne czy konsularne Ukrainy.

Bardzo ważnym jest włączanie się w świętowanie niepodległości ludzi, którzy czują się przyjaciółmi tego państwa czy narodu. W kontekście naszego regionu symbolicznym jest to, że w obchodach święta Niepodległości Ukrainy brali udział także polscy przyjaciele Ukrainy i narodu ukraińskiego. To buduje dobre relacje między naszymi narodami, wskazuje też na dostrzeganie znaczenia niepodległości Ukrainy dla relacji polsko-ukraińskich i bezpieczeństwa Polski. Jest to szczególnie ważne teraz, gdy Ukraina walczy o swój niepodległy byt. Pamiętać należy, że mimo formalnego rozejmu na wschodzie Ukrainy ciągle giną żołnierze ukraińscy broniący swojej ojczyzny.

Tegoroczne obchody miały miejsce w Chełmie. Spotkaliśmy się przy odnowionym grobie Pyłypa Pyłypczuka. Czemu tam? Kim był Pyłypczuk?

Pyłyp Pyłypczuk (1889-1940) był jedną z ważnych postaci ukraińskiego ruchu narodowego w okresie budowania państwa ukraińskiego na początku XX wieku.

Urodził się w Różynie koło Berdyczowa w ówczesnej guberni kijowskiej. Po ukończeniu gimnazjum w Żytomierzu studiował w Instytucie Inżynierów Komunikacji w Sankt-Petersburgu, gdzie następnie podjął pracę naukową. Już wtedy angażował się w ukraiński ruch narodowy. W okresie budowania państwowości ukraińskiej pełnił różne funkcje państwowe, był m. in. kierownikiem Ministerstwa Kolei URL. W sierpniu 1919 r. został przewodniczącym Ukraińskiej Misji Dyplomatycznej, która podjęła rokowania z Polską. Stał się wtedy jednym z architektów sojuszu polsko-ukraińskiego 1920 r., której efektem była wyprawa kijowska i wspólna walka z Armią Czerwoną, co stało się piękną kartą polsko-ukraińskiego braterstwa broni przed ponad 100 laty. Po podpisaniu przez Polskę rozejmu z Rosją i Ukrainą Sowiecką w październiku 1920 r. podjęto tworzenie emigracyjnych struktur państwa ukraińskiego, wówczas P. Pyłypczuk został na początku 1921 r. wiceprzewodniczącym emigracyjnego parlamentu – Rady Republiki, a kilka miesięcy później objął funkcję premiera rządu emigracyjnego Ukraińskiej Republiki Ludowej. W okresie międzywojennym mieszkał we Lwowie, Bydgoszczy i Tczewie, a od 1926 r. w Łucku. W 1939 r. zamieszkał w Chełmie, gdzie zmarł 30 sierpnia 1940 r. i został pochowany na cmentarzu prawosławnym na Górze Chełmskiej. P. Pyłypczuk stał się dla miejscowej społeczności ukraińskiej jednym z symboli ukraińskiej tradycji narodowej. W relacjach polsko-ukraińskich możemy odwoływać się do tej postaci jako przykładu budowania dobrych relacji między naszymi narodami, stąd odnowienie grobu tego ukraińskiego męża stanu stało się znakomitą okazją dla uczczenia 30. rocznicy Niepodległości Ukrainy.

Mówi Pan o tym, że mamy wspólna historię, Chełm i region jest jej ważnym elementem, takich powodów do jej przypominania mamy więcej niż świętowanie niepodległości Ukrainy.

Chełm i Chełmszczyzna odegrały ważną rolę w historii narodu ukraińskiego, ale także w ukraińskiej tradycji państwowej. Warto pamiętać, że przez wiele stuleci rozwijała się tutaj kultura i język ukraiński, wcześniej zwany ruskim.

Założycielem Chełma był przecież książę Daniel Halicki, który uczynił to miasto stolicą swego państwa – Księstwa Halicko-Wołyńskiego, będącego wówczas najpotężniejszym z ruskich księstw i jednym z ważnych państw tej części Europy. W owym czasie Chełm był nie tylko centrum życia politycznego, ale także ważnym ośrodkiem kulturalnym. Wokół dworu książęcego zebrała się ówczesna elita intelektualna państwa. Właśnie tutaj powstawał Latopis halicko-wołyński, jedno z podstawowych źródeł do dziejów Rusi. Dwaj pierwsi tworzący go latopisarze należeli do otoczenia księcia Daniela i działali w Chełmie. Chełm był też miejscem najliczniejszych fundacji książęcych, sprzyjało to powstaniu tu ośrodka artystycznego. Wiek XIII był „złotym wiekiem” w historii Chełma, okresem jego największego znaczenia i rozwoju. Warto też pamiętać, że jedną z najstarszych diecezji prawosławnej metropolii kijowskiej była właśnie diecezja chełmska, a sam Chełm stał się ważnym ośrodkiem życia religijnego ze wzniesioną wówczas katedrą prawosławną pw. Narodzenia Najświętszej Bogarodzicy na Górze Chełmskiej. Była ona perłą ówczesnej sztuki ruskiej. Sobór chełmski stał się główną świątynią regionu, a także nekropolią miejscowych książąt (w tym samego księcia Daniela) i biskupów chełmskich. Tutaj właśnie umieszczono cudowną Chełmską Ikonę Matki Bożej, która w X w. przywieziona została na Ruś z Konstantynopola, a kilka stuleci później znalazła się w Chełmie i jest tu otaczana czcią do dzisiaj, choć jej oryginał znajduje się w Łucku. Wkrótce do chełmskiej cerkwi prawosławnej św. Jana Teologa ma zostać uroczyście wniesiona kopia Chełmskiej Ikony Bogarodzicy, napisana na Górze Athos, co świadczy o żywej kontynuacji tej tradycji.

Wracając do samego Chełma, z tym miastem związanych jest wiele postaci ważnych dla Ukrainy, znajduje się tu grób króla Daniela Halickiego, ale to także miasto urodzenia Mychajło Hruszewskiego. Nazwisko tego drugiego budzi emocje, dlaczego?

Mychajło Hruszewski to jedna z kluczowych postaci historii Ukrainy końca XIX i początku XX wieku. Był on najwybitniejszym historykiem ukraińskim, położył podwaliny pod nowoczesną historiografię ukraińską i rozwój nauki ukraińskiej pod koniec XIX i na początku XX w. Odegrał fundamentalną rolę w kształtowaniu nowoczesnej ukraińskiej idei narodowej i tożsamości historycznej narodu ukraińskiego. Był również jedną z najważniejszych postaci w okresie budowania państwowości ukraińskiej w latach 1917-1918, gdy stał się niekwestionowanym przywódcą państwa. Oczywiście M. Hruszewski patrzył na historię i przyszłość swego kraju z perspektywy ukraińskiej, podobnie jak przedstawiciele polskich elit tego czasu mieli własną, polską optykę. Często były to spojrzenia odmienne, a czasem nawet sprzeczne, ale to normalne zjawisko w relacjach między sąsiednimi narodami, że w różny sposób podchodzą do przeszłości historycznej i mają odmienne wizje przyszłości.

Dla społeczności ukraińskiej regionu postać Mychajła Hruszewskiego ma wymiar symboliczny. Fakt urodzenia właśnie w Chełmie jednej z najwybitniejszych postaci w historii narodu ukraińskiego, jest ważnym elementem pamięci historycznej miejscowych Ukraińców. Warto przypomnieć, że właśnie w tym roku, już za niespełna miesiąc, przypada 155. rocznica urodzin M. Hruszewskiego.

To niezwykle ważne, abyśmy potrafili budować naszą wspólną przyszłość, pamiętając i przypominając o tym, co nas – Polaków i Ukraińców – łączy, jednocześnie szanując wzajemnie naszą pamięć historyczną, która czasem jest odmienną, co jest przecież naturalnym w relacjach między sąsiadami.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl