18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

DPS w Wiśniowej Górze już otwarty [ZDJĘCIA]

Michał Meksa
DPS w Wiśniowej Górze
DPS w Wiśniowej Górze Jakub Pokora
Dyrekcja i mieszkańcy Domu Pomocy Społecznej w Wiśniowej Górze, świętowali w poniedziałek uroczyste poświęcenie i oddanie do użytku wyremontowanej placówki. Inwestycja kosztowała ok. 10 mln. zł.

Mieszkańcami DPS w Wiśniowej Górze, są osoby przewlekle chore psychicznie z Łodzi i okolic. W tej chwili, w placówce mieszka 125 podopiecznych.

- To głównie osoby chore na schizofrenię - mówi Ewa Wawrzonek, dyrektorka DPS w Wiśniowej Górze. - Dzięki modernizacji nie muszą już martwić się likwidacją placówki. To mogłoby oznaczać pozbawienie ich opieki i skutkować wykluczeniem społecznym tych ludzi.

W wyremontowanych budynkach znacznie poprawiły się warunki lokalowe. Podopieczni nie muszą już tłoczyć się w wieloosobowych pokojach. Do ich użytku oddane zostały pokoje 1- i 2-osobowe. Dzięki zakupionemu do placówki nowoczesnemu sprzętowi rehabilitacyjnemu, nie muszą też wyjeżdżać na zabiegi poza ośrodek.

Modernizacja DPS w Wiśniowej Górze to największa inwestycja w zakresie pomocy społecznej w woj. łódzkim. Całość kosztowała ok. 10 mln. zł. Ponad 8 mln. zł udało się uzyskać z funduszy europejskich. Resztę wyłożyły pow. łódzki wschodni i gmina Andrespol.

- Ważne jest nie tylko to, że mieszkańcom DPS-u nie grozi wyprowadzka - podkreślał tuż po przecięciu wstęgi starosta pow. łódzkiego wschodniego, Piotr Busiakiewicz. - Tutejszy DPS jest największym pracodawcą w gminie Andrespol. W razie jego likwidacji, pracę straciłoby 90 osób.

Po modernizacji, ośrodek spełnia wszystkie standardy określone przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Koszt utrzymania jednego jego mieszkańca wynosi 2,407 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki