Doradca rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka, oskarżony o deportacje ukraińskich dzieci, był powiązany z neonazistami

Zawartość udostępniona w internecie przez Aleksieja Petrowa w okresie od 2011 do 2014 roku pozostawała na jego profilu w mediach społecznościowych do ostatnich dni lipca bieżącego roku. W reakcji na pytania skierowane przez agencję Reuters, Petrow usunął pewne filmy, zrezygnował z obserwowania dwóch skrajnie prawicowych grup internetowych i zmienił status jednego ze swoich kont na prywatne.

Aleksiej Petrow jest doradcą w biurze Marii Lwowej-Biełowej, rzeczniczki praw dziecka przy prezydencie Rosji. W marcu Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania zarówno Lwowej-Biełowej, jak i prezydenta Władimira Putina, na podstawie zarzutów dotyczących zbrodni wojennych, w tym przymusowej deportacji dzieci z Ukrainy i przetransportowania ich do Rosji.

Rosyjska rzeczniczka stanowczo neguje popełnienie jakiejkolwiek zbrodni wojennej. Jej zdaniem, dzieci, które znalazły schronienie w Rosji, zostały wywiezione z Ukrainy z myślą o ochronie ich przed przemocą i zabezpieczeniu przed wpływem ukraińskich liderów, których określiła mianem "faszystów". Twierdzi, że przywódcy ci przyczynili się do ponownego rozprzestrzenienia się "wirusa nazizmu".

Według dochodzenia agencji Reutera, w wieku od 16 do 19 lat Petrow umieścił na platformach społecznościowych przynajmniej trzy wpisy, w których znajdowały się filmy, obrazy lub komunikaty pochodzące od wywodzącej się z Rosji skrajnie prawicowej grupy, propagującej nadrzędną pozycję białej rasy. Dodatkowo, opublikował trzy obrazy i cytaty związane z neonazizmem.

W komunikatorze Skype Petrow posługiwał się w swoim profilu nazwą Wotanjugend, organizacji propagującej supremację białej rasy, podczas gdy jego login na Instagramie zawierał nawiązanie do Adolfa Hitlera.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Na swoim koncie w serwisie Instagram Petrow używał pseudonimu "fanat1k8814". Liczby 88, które się w nim pojawiają, mają symboliczne znaczenie w kręgach neonazistowskich, gdyż "H" jak "Heil" oraz "Hitler" stanowi ósmą literę alfabetu. Natomiast liczba 14 nawiązuje do tzw. "Czternastu Słów", idei stworzonej przez Davida Lane'a, członka ekstremistycznej grupy białej supremacji The Order w Stanach Zjednoczonych, która odnosi się do zachowania czystości rasy.

Do końca lipca bieżącego roku mężczyzna nie dokonał żadnej zmiany na swoim profilu Skype'a. Jego konto na Instagramie zostało wyłączone, jednak dziennikarze byli w stanie zidentyfikować jego profil, ponieważ Petrow połączył go ze swoim kontem w innej aplikacji - VKontakte. Zaskakująco, link ten zniknął w dniu, w którym agencja Reutera przekazała pytania dotyczące tej podejrzanej aktywności w sieci do jego pracodawcy.

W piśmie, które przekazał w odpowiedzi na pytania dziennikarzy, Petrow oświadczył: "Nigdy nie miałem, ani nie mam żadnych powiązań z organizacjami neonazistowskimi. Nigdy nie byłem członkiem i nie miałem kont w sieciach społecznościowych powiązanych z organizacjami nazistowskimi". Wyjaśnił, że nie ma możliwości przypomnienia sobie, jakie treści publikował wiele lat temu, a od tego czasu wiele grup w sieci mogło zmienić swoje profile, cele i kierunek działania.

W postanowieniu wydanym przez Unię Europejską dnia 16 grudnia 2022 r., które dotyczyło nałożenia sankcji na Petrowa, podkreślono, że jest on "zaangażowany w niedozwolony przewóz dzieci z pogrążonej w wojnie Ukrainy do Rosji oraz ich umieszczanie w rodzinach rosyjskich".

W trakcie prezentacji, którą Rosja złożyła przed Radą Bezpieczeństwa ONZ 5 kwietnia b.r. w celu wyjaśnienia oskarżeń dotyczących opieki nad ukraińskimi dziećmi, Petrow wystąpił jako jeden z mówców.

W trakcie prezentacji zaprezentowanego materiału wideo, Petrow pojawił się na ekranie w otoczeniu ukraińskich dzieci podczas obozu zorganizowanego przez Rosję. Wypowiadając się w filmie, podkreślił, że celem takich obozów jest to, że "poprzez przyjazną komunikację dzieci odnajdą swoje dziecięce marzenia, które w przyszłości staną się dla nich rzeczywistością".

W odpowiedzi na kierowane do niego pytania przez dziennikarzy, Petrow zdecydował się opuścić przeszło 150 grup na platformie VKontakte. Jedną z tych grup jest "Stay White" z 23 000 subskrybentów, która prezentuje się jako wspólnota skupiająca Słowian poświęcona idei „odrodzenia wielkiej Rusi”.

Źródło: meduza.io / dw.com

rs