Dopłaty do czynszu dla osób o niższych dochodach TABELA PRZELICZEŃ Kto dostanie dopłatę do czynszu? Kwoty nawet 691 zł

AZ
Dopłaty do czynszu: Na niższe opłaty mieszkaniowe będą mogły liczyć wybrane rodziny od 2019 roku. Niższe opłaty będą możliwe za sprawą dopłat do czynszu, które rząd chce wprowadzić dla osób o niższych dochodach.

Program dopłat do czynszów, który ma ruszyć od 2019 roku ma zastąpić m.in. program Mieszkanie dla młodych, który jak poinformował rząd, nie będzie kontynuowany. Na pomoc będą mogły jednak liczyć tylko osoby, które spełnią określone kryteria.

Skala dopłat będzie też bardzo zróżnicowana. W dużych miastach budżet ma pokryć od 6 do 31 proc. wydatków na najem. Rząd przeznaczy na ten cel prawie tyle samo co na pomoc państwa w zakupie mieszkania na własność – wynika z szacunków Open Finance.

Jeśli ktoś miał nadzieję, że zapowiadany program regularnego oszczędzania na cele mieszkaniowe pomoże jemu lub jego dzieciom uzbierać środki na wkład własny, niestety musi obejść się smakiem. Z projektu ustawy o dopłatach do czynszów wynika, że rząd zarzucił pomysł na Indywidualne Konta Mieszkaniowe.

SPRAWDŹ, KTO DOSTANIE DOPŁATĘ DO CZYNSZU

Dopłaty do czynszu SPRAWDX TABELE Z PRZELICZENIAMI

Ile dopłaty do czynszu

Z danych BGK wynika, że przeciętny beneficjent zakończonego niedawno programu dopłat do kredytów mieszkaniowych („Mieszkanie dla młodych”) zainkasował 26,2 tys. zł.

W uzasadnieniu do projektu ustawy o dopłatach do czynszu znajdujemy liczby, z których można oszacować, że przeciętny beneficjent tego planowanego programu zainkasuje około 21,6 tys. zł, czyli niewiele mniej. Dla porównania, gdyby stworzyć program regularnego oszczędzania, koszt ten można by nawet kilkukrotnie obniżyć, a więc po prostu wydawać publiczne pieniądze w sposób bardziej efektywny.

Dopłata przez 9 lat

Najemcy będą mogli liczyć na dofinansowanie przez 9 lat. Okres ten będzie podzielony na trzy równe części. Najwyższe dopłaty otrzyma się na początku, po trzech latach zmaleje one o jedną trzecią, a w ostatnim okresie o kolejne 50 proc. Kwota dopłaty będzie zależna od liczby osób w gospodarstwie domowym oraz informacji na temat kosztu budowy nowego lokum w danej lokalizacji.

Przykład? Gdyby ustawa dziś działała, to w Warszawie singiel mógłby co miesiąc liczyć na dopłatę w kwocie 173 złotych przez pierwsze 3 lata. Potem miałaby ona stopnieć do 115 zł, aby przez ostatnie trzy lata wynieść 58 złotych miesięcznie.
W przypadku rodziny z jednym dzieckiem mogłoby to być odpowiednio 432, 288, a na końcu 144 złotych miesięcznie.

Rodzina z trójką dzieci mogłaby natomiast liczyć przez trzy lata na 691 złotych miesięcznie. Od roku 4 do 6 kwota miałaby stopnieć do 461 złotych, aby przez ostatnie trzy lata opiewać na 230 zł.

Czy to dużo? Dziś za wynajem 50-metrowego lokum w Warszawie trzeba zapłacić stawkę rynkową w kwocie prawie 2,2 tys. złotych. Trzyosobowa rodzina mogłaby więc przez 3 lata pokryć pieniędzmi z dopłaty 20 proc. czynszu. Potem jednak dopłata stopniałaby do 13 proc. comiesięcznego zobowiązania, aby przez ostatnie 3 lata opiewać na skromne 7 proc. czynszu i to tylko przy założeniu, że przez 9 lat stawki te by się nie zmieniły.

Kto otrzyma dopłatę

Szansę na dopłatę będą miały przede wszystkim osoby, które nie mają nieruchomości.

Do tego ważne są zarobki. Nie mogą być one ani za niskie, ani za wysokie. Przy każdej inwestycji dolna granica wynagrodzenia będzie określana indywidualnie, ale w ustawie określono już górną granicę. Ma to być 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia w przypadku singla plus dodatkowe 30 proc. tegoż wynagrodzenia na każdego kolejnego członka rodziny.

Zgodnie z danymi GUS statystyczny pracownik inkasował w 2017 roku kwotę 4271,51 złotych brutto. 60 proc. z niej to prawie 2563 zł brutto, czyli bez mała 1853 zł „na rękę”. Właśnie tyle mógłby maksymalnie zarabiać ubiegający się o dopłaty singiel gdyby dziś działała projektowana ustawa.

Wraz ze wzrostem liczebności gospodarstwa domowego kwota ta oczywiście by rosła. W przypadku małżeństwa z dzieckiem maksymalny dopuszczalny dochód opiewałby na prawie 3706 zł, a dla rodziny z trójką pociech bez mała 5559 zł netto miesięcznie – wynika z szacunków Open Finance.

Poza tym w proces naboru najemców i określanie warunków otrzymania dopłaty do czynszu angażowane będą gminy. Będą one mogły zastosować preferencje dla emerytów, osób wychowujących dzieci, niepełnosprawnych, osób, które utraciły dach nad głową, czy osób przeprowadzających się w celu podjęcia pracy czy nauki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl