Część mieszkańców od dawna postuluje, by obiektem zainteresowała się gmina. Zawiązał się nawet komitet, który zebrał podpisy pod petycją w tej sprawie. Wójt przyznaje, że ceny są dla gminy zaporowe, nie ukrywa jednak, że komunalizacja pozwoliłaby zachować dworek i otaczający go park jako obiekty ogólnodostępne.
- Wystąpiłem do premiera z pisemną prośbą o pomoc w tym, by sulęczyńska perełka pozostała dostępna dla naszej społeczności - mówi wójt Bernard Grucza. - Nie sugerowałem żadnego rozwiązania, premier najlepiej wie, jakie ma możliwości.
Wójt po prośbie udał się niejako po sąsiedzku - Donald Tusk ma domek letniskowy w gminie Sulęczyno i przyjeżdża tam od wielu lat. Odpowiedzi na pismo jednak na razie nie ma.
- Nie wierzę, że premier pozostawi to bez echa, skoro mówi, że w gminie Sulęczyno jest jego drugi dom, a my traktujemy go jak jednego z nas - mówi Grucza. - Niektórzy uważają, że nie powinienem pisać w takiej sprawie do szefa rządu, ale od tego jest wójt, by próbować zrobić wszystko dla dobra mieszkańców.
Czy wszyscy mieszkańcy gminy chcą przejęcia dworku? Czytaj kupując e-wydanie gazety.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?