Donald Tusk o porozumieniu Polski z KE: Wszystko w rękach rządu. W poniedziałek przesłuchanie byłego premiera w sprawie Smoleńska

Jakub Oworuszko
Jakub Oworuszko
fot. Andrzej Banas/ Polska Press
Ważą się losy porozumienia Warszawy z Brukselą dotyczącego polskich ustaw sądowych. Pojawiły się głosy, że sprawie może zaszkodzić Donald Tusk. - Wszystko jest w rękach polskiego rządu i partii rządzącej - zapewnia były premier.

W ostatnich tygodniach pojawiła się szansa, że Komisja Europejska wycofa się z uruchomionego w grudniu przeciwko Polsce art. 7. Procedurę wszczęto po serii zmian w ustawach dotyczących wymiaru sprawiedliwości, które według KE zagroziły praworządności w Polsce.

Po styczniowej rekonstrukcji rządu złagodzono ton w dialogu z Brukselą, a nawet podjęto działania zmierzające do porozumienia - Prawo i Sprawiedliwość znowelizowało ustawy sądowe i ma opublikować wyroki Trybunału Konstytucyjnego z 2016 roku. Działania te pozytywnie oceniali unijni politycy.

Mimo to, Komisja Europejska liczy na dalsze ustępstwa ze strony Polski. - Polska nie zrobiła jeszcze wszystkiego co trzeba, żeby zakończyć negocjacje - przyznał w rozmowie z dziennikarką RMF przedstawiciel KE. O porozumieniu lub jego braku być może będzie można mówić już za miesiąc - po posiedzeniu Rady Unii Europejskiej.

W całej sprawie przewija się osoba Donalda Tuska. - Nie ma z jego strony wsparcia, ale też niespecjalnie przeszkadza - miał powiedzieć jeden z polskich dyplomatów korespondence RMF.

Były premier zaznaczył wczoraj, że „i rozum i serce” ma po polskiej stronie i że „wciąż wszystko jest w rękach polskiego rządu i partii rządzącej”. - Mówiąc wprost, trwa walka o przywrócenie możliwie dużej niezależności sądownictwa od władzy politycznej i wszytko jest jeszcze, jak sądzę, możliwe. Bardzo bym się cieszył, gdyby był ten pozytywny scenariusz wciąż możliwy - podsumował.

Jednak szczególne poruszenie wywołała informacja, że „Tusk rozpowiada po Brukseli, że PiS go aresztuje i jego syna także”, co ma dodatkowo negatywnie wpływać na dialog i porozumienie Polski z Komisją.

Przewodniczący Rady Europejskiej ocenił, że to absurd. - Każdy, kto mnie zna, wie, że nie chodzę po Brukseli, tylko biegam, to mój ulubiony sport. Nie mam zwyczaju skarżyć się na swój los nikomu, a już w szczególności nie mam zwyczaju skarżyć się na coś, co może mi się przydarzyć - przyznał Donald Tuskk. - To, że dzisiaj o PiS-ie nie tylko w Polsce, ale i w Europie sądzi się, że to partia dość mściwa i niektóre zdarzenia z ostatnich tygodni to potwierdzają, to inna sprawa. Ale jeśli chodzi o mnie, generalnie jestem optymistą i wciąż jestem dość waleczny - podsumował.

Źródło:
TVN 24

O byłym premierze w najbliższych dniach będzie jeszcze głośno w kontekście śledztwa w sprawie organizacji wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Katyniu 10 kwietnia 2010 roku. 23 kwietnia Tusk ma zeznawać jako świadek w procesie byłego szefa kancelarii premiera Tomasza Arabskiego oraz czterech innych urzędników. Tusk zapewnił, że w poniedziałek stawi się w sądzie. - Tak jak każdy obywatel i ja mam ten obowiązek- podkreśla.

- Donald Tusk nie robi żadnej łaski - oceniła w rozmowie z wpolityce.pl Małgorzata Wassermann. Według niej Tusk „robi polityczny show i chce pokazać siebie jako męczennika”. - Podejmował decyzje, jak dzisiaj wiemy często sprzeczne z prawem i bez akceptacji rady ministrów. Jest więc jasne, że będzie za to odpowiadał i nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Ja bardzo dobrze pamiętam, jak Donald Tusk, przy każdej okazji w kontekście Smoleńska powtarzał, że on za wszystko bierze odpowiedzialność. Oczekuję więc, że Donald Tusk zostanie z tego rozliczony.

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl