Donald Trump zaprzecza opiniom innych. Uważa, że jego słowa o imigrantach nie są jak z "Mein Kampf"

We wtorek, były prezydent USA Donald Trump wydał oświadczenie. Powiedział, że nie miał w swoim życiu okazji przeczytać „Mein Kampf”, czyli sztandarowego dzieła Hitlera. Książka ta opisywała całą ideologię nazistowską, a powstała, podczas pobytu Hitlera w więzieniu w Landsbergu na początku lat dwudziestych XX wieku, a więc niemal u progu narodzenia się NSDAP, pod czujnym okiem głównego ideologa antysemityzmu Alfreda Rosenberga. Amerykanie sądzą, że ich były prezydent musiał czytać dzieło Hitlera. Wszystko przez jego słowa o tym, jak bardzo jego zdaniem imigranci „zatruwają krew” USA.

Nigdy nie czytałem „Mein Kampf”. Oni mówią: O, Hitler mówił to samo. On to mówił w zupełnie inny sposób – powiedział, lecz po chwili odniósł się do kwestii migrantów:

To prawda, że oni niszczą krew naszego kraju. Rujnują nasz kraj. Niszczą nasz kraj. Mogą przynieść choroby, które rozprzestrzenią się w naszym kraju, oni przynoszą przestępczość — kontynuował polityk.

Trump z okazji Dnia Weterana, napisał o migrantach i przeciwnikach jako marksistach, komunistach i faszystach. O migrantach dodał o ich wyplenieniu oraz napisał, że „żyją jak robactwo”. Słowa te potępił obecny prezydent USA Joe Biden. Sąd Najwyższy stanu Kolorado uznał, że Trump nie może ponownie zostać prezydentem. Decyzją sędziów mianowanych przez Demokratów większością głosów 4 do 3 Sąd Najwyższy Kolorado orzekł, że Trump nie kwalifikuje się na ten urząd.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!