Donald Trump w Polsce: Krótka wizyta w Warszawie. Kiedy przemówienie na placu Krasińskich? [PROGRAM]

Michał Kurowicki
Donald Trump przyleci do Warszawy 5 lipca wieczorem. Zostanie do 6 lipca. Jego wylot jest planowany na godz. 14
Donald Trump przyleci do Warszawy 5 lipca wieczorem. Zostanie do 6 lipca. Jego wylot jest planowany na godz. 14 AP Photo/Czarek Sokolowski/EAST NEWS
DONALD TRUMP W POLSCE PROGRAM | Amerykański prezydent spotka się w Warszawie z prezydentem Polski oraz przywódcami państw Trójmorza. Donald Trump wygłosi także przemówienie na placu Krasińskich - pierwsze w Europie od chwili objęcia przez niego urzędu.

Amerykańscy prezydenci boją się polskiej zimy. Tylko jeden z nich, Jimmy Carter, przyjechał do nas pod koniec grudnia. Reszta wolała nie sprawdzać, jak mroźna potrafi być Warszawa o tej porze roku. Wyjątkiem nie będzie Donald Trump. Przyleci na początku lata. W środę piątego lipca wieczorem wysiądzie na lotnisku na Okęciu. Odpocznie w jednym z hoteli (nie wiadomo w którym, jego poprzednicy zatrzymywali się w Marriotcie). Następnego dnia od rana rozpocznie oficjalną część swojej pierwszej wizyty w Polsce.

Trump na początek spotka się z prezydentem Andrzejem Dudą. Ich rozmowy zaczną się o godzinie 9 rano i potrwają około pół godziny. Następnie rozpoczną się dyskusje z udziałem polskiej i amerykańskiej delegacji. Nasz kraj reprezentować będą m.in.: wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki, minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, szef MON Antoni Macierewicz, szef BBN Paweł Soloch. W skład delegacji USA wejdą natomiast sekretarze obrony, stanu, skarbu i szef rady bezpieczeństwa narodowego.

Trump w Polsce | Saryusz-Wolski: Polska nie jest izolowana

Źródło: AIP/x-news

Kolejnym punktem wizyty będzie konferencja prasowa obu prezydentów. Następnie dojdzie do rozmów Trumpa z premierami, prezydentami i innymi przedstawicielami państw grupy Trójmorza, czyli: Austrii, Estonii, Łotwy, Litwy, Czech, Słowacji, Węgier, Słowenii, Chorwacji, Rumunii i Bułgarii. Powinny potrwać około godziny. Prawdopodobnie prezydent USA spotka się jeszcze osobiście z prezydent Chorwacji Kolindą Grabar-Kitarović.

Kiedy przemówienie na placu Krasińskich?

Następnie Donald Trump przejedzie na pl. Krasińskich, gdzie około godz. 13 wygłosi przemówienie. Jego długość przewidziana jest na mniej więcej 20-30 minut. Strona polska ma nadzieję, że uda się namówić prezydenta Trumpa do złożenia wieńców, wspólnie z prezydentem Dudą, pod pomnikiem Powstania Warszawskiego. Według nieoficjalnych informacji strona amerykańska chciała zorganizować przemówienie w miejscu, w którym nie było wcześniej żadnego innego prezydenta. A całe spotkanie z mieszkańcami jest osobistą inicjatywą Trumpa.

O czym będzie mówił Trump na placu Krasińskich?
Krzysztof Szczerski: Miejsce zostało wybrane nieprzypadkowo

Plac Krasińskich zostanie otwarty dla wszystkich chętnych, poza wygrodzoną częścią dla VIP i podium, na którym będzie prezydent USA. Wspomniane podium znajdzie się najprawdopodobniej w okolicach pomnika Powstania Warszawskiego. Odlot prezydenta Trumpa przewidziany jest na godz. 14.

Głównymi tematami rozmów polsko--amerykańskich będą kwestie bezpieczeństwa. Tego wojskowego i energetycznego. Pierwsza sprawa nie może dziwić, gdy prezydent USA odwiedza swojego sojusznika, główne państwo leżące na wschodniej flance NATO. A w kraju tym stacjonują żołnierze amerykańscy. Jeśli jednak strategiczny sojusz Polski ze Stanami Zjednoczonymi nie podlega żadnej dyskusji, to sprawa obecności u nas żołnierzy zza oceanu nie jest już taka pewna. Wysłał ich tu jeszcze Obama. Jaką decyzję w ich sprawie podejmie Trump?

- Będziemy rozmawiali o stacjonowaniu wojsk amerykańskich w Polsce. Mamy informacje z USA i NATO, że finansowanie tej misji wojskowej jest zabezpieczone na następne trzy lata, czyli do roku 2020 - powiedział minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski podczas konferencji prasowej, na kilka dni przed wizytą prezydenta USA w Polsce.

Kto dostarczy nam gaz?

Kolejna sprawa to bezpieczeństwo energetyczne. Tu na pierwszy plan zdecydowanie wysuwa się kwestia dostaw gazu LNG do Polski z Ameryki.
To sprawa szczególnie paląca, bo Polska chce uniezależnić się od gazu z Rosji. Dlatego szuka innych dostawców. Sprzyjają nam w tym ostatnie decyzje amerykańskich senatorów. Przyjęli oni większością głosów ustawę o rozszerzeniu sankcji wobec Rosji. Znajdziemy tam zapis o karaniu europejskich firm, które budują wspólnie z Rosjanami drugą nitkę wspomnianego gazociągu, tym razem o nazwie Nord Stream 2. Jednocześnie zaczęliśmy już sprowadzać gaz ze Stanów Zjednoczonych.

- Jeden ze statków ze skroplonym gazem z USA przypłynął już do gazoportu w Świnoujściu. Jeśli będzie to oferta komercyjnie zasadna, to możemy dalej rozwijać tę współpracę. Szczególnie gdy wokół Kataru ciągle panuje napięta sytuacja - poinformował minister Waszczykowski.

Niejasna pozostaje kwestia spotkania przywódcy amerykańskiego z prezesem Kaczyńskim.

- Jak na razie prezes Kaczyński nie wyraził prośby o spotkanie z prezydentem Trumpem. Podobnie ze strony amerykańskiej nie słyszeliśmy takiej prośby - poinformował minister Waszczykowski.

Trump w Polsce | Czy przyleci do Warszawy z żoną i córką?

Autokarem na spotkanie

Na spotkanie z Trumpem wycieczki do Warszawy organizują posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Można tam pojechać np. wspólnie z biurem bydgoskiego posła oraz wiceministra obrony Bartosza Kownackiego.

- Wyjazd około godziny 6.30, kontrola na placu około 13, powrót mniej więcej o godzinie 18 - informuje Julia Rozworowska, szefowa biura wiceministra. Za wynajem autokarów płaci partia, wyżywienie we własnym zakresie.

Oprócz głównej imprezy na pl. Krasińskich szykowany jest także polsko-amerykański piknik pod Stadionem Narodowym. Organizatorem tego wydarzenia jest Ministerstwo Obrony Narodowej. Będzie można spotkać na nim żołnierzy z obu armii. Wielu amerykańskich wojskowych wybiera się tam specjalnie z Żagania, gdzie znajduje się największa baza wojsk USA w naszym kraju. Mieszkańcy, którzy odwiedzą piknik, będą mogli poznać smak tradycyjnej amerykańskiej kuchni wojskowej i zwyczaje panujące w najpotężniejszej armii świata.

Nie wszyscy cieszą się z przyjazdu Trumpa. Do powitania go jako „naczelnego seksisty świata” szykują się feministki. Na portalu Facebook powstało wydarzenie pod nazwą „Podręczne witają Trumpa”. Za jego organizacją stoi partia Razem. Chodzi o przywitanie prezydenta w czerwonych czepkach i pelerynach, czyli strojach z serialu „Opowieść podręcznej”. Serial to wizja przyszłości, gdzie pełnię władzy przejęli fundamentaliści religijni. Porządek społeczny opiera się tam na pełnym podporządkowaniu kobiet.

Warto zaznaczyć, że prezydent amerykański przyjedzie najpierw do naszego kraju, a dopiero tydzień później wybiera się do Francji. Przyjął bowiem zaproszenie od prezydenta Emmanuela Macrona na paradę z okazji Dnia Bastylii, która odbędzie się na Polach Elizejskich tradycyjnie 14 lipca. Spotkanie Trump - Macron w Paryżu zaskoczyło z kolei Brytyjczyków. A data pierwszej oficjalnej wizyty prezydenta USA w Wielkiej Brytanii nie została jeszcze nawet ogłoszona.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 23

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
bucha haha

Tramp do Polski przyjechał w sprawie Ustawy 447 Just

czyli inaczej - po nasze Polskie pieniądze !!!!

przyjechał również po to - bo w Ameryce zbliżają się wybory i ma

nadzieję ,że Polacy i Polonia go poprą w wyborach - ale niech nie liczy nato !

po trzecie ma nadzieję na to ,że może w końcu uda się Polaków

wciągnąć w kolejną wojnę z Iranem - jaką chcą zydzi i zyo-ameryka
z
zas
szdawqe
K
Katarzyna
Ja nie wiem czy zeszłaś już z drzewa bo nie za wiele jeszcze rozumiesz !!!!!!!
d
dffr
wynocha,za Wietnam ,napalm,za wszystko zło,prfaecz
g
gość
W taki sposób to wpakują nas w wojnę, której działania będą prowadzone na naszym terytorium. Z Rosją to trzeba w zgodnie żyć, nie ma innego wyjścia.
o
olo
Jechał sobie Donald na szczyt, to wstąpił do Polski zobaczyć te białe niedźwiedzie na ulicach. Jak Andrzej pojedzie do Waszyngtonu to też zamkną pół miasta a telewizje będą na żywo transmitowały cały pobyt. Leczenia kompleksów cd.
T
Traper.
Jakim zaślepionym głupcem jesteś gościu. Prezydent największego mocarstwa... bla, bla, bla.Czy Ty myślisz, że ten cwaniak tu nie przyjechał tylko po to aby złożyć czcze obietnice naszym błaznom, my tzn. nasz rząd, (nierząd) będzie się cieszył jak murzyni paczka mi a te sku...ny i tak tylko zrobią to co zechcą. Coś na pewno nam wcisnąć w ramach umów, zapewnień, gwarancji. My zadeklarował wszystko co tylko zechcą. Taka jest smutna prawda. Zdaj sobie gamie sprawę z tego, że ten spekulant, bardzo zdolny menadżer nie przyleciał tu po to by nam coś dać oprócz deklaracji. Pewnie bez pokrycia jak to USA mają w zwyczaju. Przyleciał do Berlina i głównie po to by spotkać się z Władysławem Putinem. Tam dopiero odbędą się poważne rozmowy. Nie zaś tutaj. Znalazł trochę czasu dla nas a my jak dobrze ułożone pieseczki będziemy, podawać łapkę, szczekać na kiwnięcie palcem i machać ogonkami ze szczęścia. Ot i tyle.
S
Staszek
Trzeba byc bardzo I to bardzo naiwnym by wierzyc ze obaj prezydenci rozmawiali bez tlumaczen. Dzisiaj nie potrzeba tlumaczy "na planie" by rozmowy byly tlumaczone.
Duda moze i zna jezyk angielski, moze. Kwasniewski tez ukonczyl studia wyzsze!!!!!
m
małpa w czerwonym
zgadnij, jakim językiem się posługują ? Jeżeli znajomość języka to wyjątkowe kwalifikacje do tego stanowiska, to prezydentów było by więcej niż ich podwładnych. Coś mi się wydaje, że kończyłaś szkołę we wczesnym komunizmie, albo... nie chciało się nosić teczki.
K
Katarzyna
Należy się cieszyć,że prezydenci porozmawiaja sobie bez tłumacza.Predyspozycje naszego prezydenta, znajomość języków daje efekty. Mam nadzieję ,że ta wizyta przyniesie prawdziwe efekty gospodarcze I polityczne a nie tylko kurtuazyjne uśmiechy i poklepywanie po plecach jak juz to mieliśmy za poprzednich rządów .
A
Adam
Ja sypiam góra 6 godzin. 10 godzin to sypiało moje dziecko jak miało 3 lata. Biorąc pod uwagę, że jego zegar biologiczny działa wg czasu NY, to 10 godzinny sen w dzień jest diagnozą cukrzycy.
M
Miss
MAKE POLAND GREAT AGAIN !
.
.
.
.
l
lewaki wypad
a lewaczki totalnie zrytej oPOzycji jak zawsze "krótka wizyta" - żenada
Wróć na i.pl Portal i.pl