Dodatki covidowe dla lekarzy. Ministerstwo Zdrowia pracuje nad systemem, który ma dziury

(o)
Na zdjęciu minister zdrowia Adam Niedzielski
Na zdjęciu minister zdrowia Adam Niedzielski Karolina Misztal
Jak w sobotę ujawnił Onet, dodatki covidowe dla lekarzy doprowadziły do wielu nadużyć. Polecenie ministra zdrowia stworzyło możliwość płacenia do 15 tys. zł za jeden dyżur w miesiącu na oddziale covidowym. Teraz Ministerstwo Zdrowia zapowiada, że „trwają prace nad dostosowaniem treści polecenia do aktualnej sytuacji epidemicznej panującej w kraju”.

Dodatek covidowy w wysokości 100 proc. wynagrodzenia, ale maksymalnie do 15 tys. zł miesięcznie miał przysługiwać lekarzom i pracownikom szpitali. Jak dowiedział się Onet:

wśród lekarzy ujawniło się wielu cwaniaków, którzy, jeśli zarabiali co najmniej 15 tys. zł miesięcznie, zaczęli się domagać maksymalnego dodatku za jeden dyżur covidowy.

Dziurawy system ma zostać uszczelniony, co zapowiedziało Ministerstwo Zdrowia, jednak póki co brak konkretów na ten temat.

Polecenie ministra zdrowia obowiązuje od listopada i opiera się na ustawie covidowej. Zdaniem ekspertów, pomimo podstawy prawnej, polecenie jest niejasne i doprowadziło do patologicznych sytuacji. Jak czytamy w Onecie, do końca marca szpitale w Polsce otrzymały ponad 4 mld zł na dodatki, a wiele lecznic zaczęło wydawać więcej na nie niż na leczenie pacjentów chorych na koronawirusa.

Ministerstwo stwierdza jednak, że to dyrektor szpitala ma wykonywać polecenie ministra zdrowia.

Rola kierownika podmiotu w realizacji postanowień polecenie wynika również z konieczności ustalania stanu faktycznego zaangażowania poszczególnych osób zatrudnionych w podmiocie w udzielanie świadczeń. Ustalanie stanu faktycznego służy eliminowaniu dowolności w ustalaniu spełniania przez konkretną osobę przesłanek do bycia objętym dodatkowym świadczeniem pieniężnym – informuje Jarosław Rybarczyk z Ministerstwa Zdrowia.

Dla dyrektorów szpitali polecenie jest niejasne, co stwarza możliwości różnej jego interpretacji. Co oznacza „bezpośredni i nieincydentalny” kontakt z pacjentem, który jest warunkiem ubiegania się o dodatek? Dla niektórych lekarzy wystarczy jeden kontakt z pacjentem, by domagać się wypłaty dodatku. Niektórzy lekarze w rozmowach z Onetem przyznają, że są szpitale, w których niezgodnie z prawdą deklaruje się dyżury covidowe.

Choć dyrektorzy szpitali skarżą się na lekarzy, a lekarze na dyrektorów szpitali, to wszyscy są zgodni co do tego, że podstawowym problemem w zaistniałym bałaganie jest niejasne polecenie ministerstwa. O zastrzeżeniach wobec przepisów Ministerstwo Zdrowia wie od wielu miesięcy, ale do tej pory umywało ręce.

Źródło: Onet

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl