Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobry tylko początek. Zastal Zielona Góra bez szans w meczu ze Spójnią Stargard

Maciej Noskowicz
Maciej Noskowicz
Koszykarze Zastalu Zielona Góra przegrali na wyjeździe ze Spójnią Stargard 72:94.
Koszykarze Zastalu Zielona Góra przegrali na wyjeździe ze Spójnią Stargard 72:94. Mariusz Kapała
Nie było niespodzianki w Stargardzie. Koszykarze Enei Stelmetu Zastalu wysoko przegrali z miejscową Spójnią w meczu Orlen Basket Ligi.

PGE Spójnia Stargard – Enea Stelmet Zastal Zielona Góra 94:72

  • Kwarty: 27:15, 24:25, 21:13, 22:19.
  • PGE Spójnia: Gordon 15, Langović 13 (1x3), Gruszecki 11 (1x3), Brown Jr. 10 (12 zbiórek), Daniels IV 9 (1x3) oraz Stein 19 (2x3), Grudziński 7 (1x3), Simons 5 (1x3), Krużyński 5, Łapeta 0, Kowalczyk 0.
  • Enea Stelmet Zastal: Kikowski 12 (4x3), Hall 11 (1x3), Kołodziej 10 (1x3), Musić 7, Wójcik 2 oraz Horne 22 (2x3, 10 zbiórek), Woroniecki 6 (2x3), Lewandowski 2, Góreńczyk 0.

Zastal przystąpił do meczu bez Czarnogórca Gligorije’a Rakocevica, który pozostał w swojej ojczyźnie z uwagi na problemy wizowe i brak możliwości przekroczenia granicy. Z kolei Amerykanin AJ English narzekał na uraz stopy i pozostał na ławce rezerwowych.

Przed tym spotkaniem zielonogórzanie zapewnili sobie utrzymanie w Orlen Basket Lidze. Zapowiadali jednak walkę w starciu z faworyzowaną ekipą ze Stargardu. PGE Spójnia „bije się” jednak o awans do play-offów, więc w piątkowy wieczór gospodarze nie mogli sobie zatem pozwolić na porażkę.

Tylko początek meczu wyglądał obiecująco. Punktową serię otworzył Novak Musić, „trójką” poprawił Paweł Kikowski (w całym meczu czterokrotnie trafił za trzy punkty). Dwa „oczka” dorzucił Darious Hall i Zastal prowadził 7:2! PGE Spójnia szybko jednak poprawiła grę w defensywie i doprowadziła do wyrównania. Po punktach Kikowskiego Zastal jeszcze utrzymywał przez moment korzystny wynik (12:12), po czym stanął. Stargardzianie przez trzy minuty zdobyli dziesięć punktów, nie tracąc żadnego. Inauguracyjna kwarta zakończyła się zatem prowadzeniem miejscowych 27:15.

Jak się okazało, pierwsze dziesięć minut ustawiło losy rywalizacji. Wprawdzie w drugiej kwarcie zastalowcy próbowali znów zagrać mocniej w defensywie, ale wystarczyło to tylko na „postraszenie” rywala. Dobre momenty miał Michał Kołodziej. Po jego punktach w 17 minucie zielonogórzanie przegrywali tylko 34:37, ale znów zanotowali przestój, który wykorzystali bezlitośnie gospodarze. Do przerwy było 51:40.

W drugiej połowie miejscowi nie tylko utrzymali przewagę z pierwszej części, ale ją konsekwentnie powiększali. Po 30 minutach było już 72:53 i stało się jasne, że Zastal potrzebowałby cudu, aby wywieźć punkty ze Stargardu. Ten nie nastąpił. Gospodarze grając pewnie i spokojnie wygrali ostatecznie różnicą 22 punktów.

Na plus postawa Jeriaha Horne’a. Amerykanin zaliczył double-double (22 punkty, 10 zbiórek).

- To był trudny mecz, Nie mogliśmy się napędzić i znaleźć swojego rytmu gry. Rywal zagrał dobre zawody, my robiliśmy wszystko, co mogliśmy, ale na niewiele się to zdało – powiedział na konferencji prasowej Horne.

- Dobrze zaczęliśmy, ale mieliśmy braki kadrowe. Spójnia pokazała, że walczy o play-offy. Gratulacje dla nich, bo byli lepszą drużyną. Co było kluczem? Ta zawężona rotacja i problem „na desce”. „Rako" bardzo by się nam przydał – dodał na antenie Polsatu Sport Kikowski.

Rzeczywiście, przegrana walka na tablicach (32:47), okazała się najważniejszym elementem.

Zastalowi do rozegrania pozostało zatem jedno spotkanie. W sobotę 27 kwietnia zielonogórzanie zagrają z jedną z najmocniejszych ekip Orlen Basket Ligi – Arged BM Stalą Ostrów.

2 czerwca 2013 roku – data ta na zawsze zostawiła bardzo mocny ślad w historii zielonogórskiej koszykówki. Tego dnia po raz pierwszy drużyna z Zielonej Góry sięgnęła po tytuł mistrza Polski.

Mistrz, mistrz, Zastal mistrz! Pamiętacie ten wielki triumf ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska