Dobre wiadomości dla oszczędzających. Sprawdź, na jakie oprocentowanie możesz liczyć w banku. Dostępna jest oferta nawet na 8 proc.

Maciej Badowski
Maciej Badowski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Po 14 miesiącach konsekwentnego spadku oprocentowania lokat i rachunków oszczędnościowych, pojawiła się dobra wiadomość. Część banków postanowiła polepszyć warunki oferowane oszczędzającym. Jak zauważa analityk Bartosz Turek, jest to pierwsza taka zmiana od ponad roku. Na jakie oprocentowanie obecnie możemy liczyć w banku?

Spis treści

Jeden z banków oferuje promocyjne 8 proc.
Średnie oprocentowanie najlepszych lokat i rachunków oszczędnościowych wzrosło i wynosi 5,57 proc. Dostępna jest także
propozycja z oprocentowaniem na poziomie 8 proc. 123RF/ dabjola

Oprocentowanie lokat i rachunków oszczędnościowych

Los w ostatnim czasie raczej nie rozpieszczał oszczędzających. – Od końca 2022 roku oprocentowanie lokat i rachunków oszczędnościowych konsekwentnie spadało. Gdyby tego było mało, to gwałtownie hamująca inflacja, powoduje też coraz powszechniejsze tąpnięcie oprocentowania detalicznych obligacji skarbowych przy okazji corocznej aktualizacji ich kuponu – zauważa w swojej analizie Bartosz Turek, główny analityk HRE Investment Trust.

Z drugiej strony ekspert zwraca uwagę, że gwałtownie hamująca inflacja powoduje, że osoby, które rok temu zakładały 12-miesięczne lokaty, mogą się dziś cieszyć z zysków, które niespodziewanie okazują się wyższe niż wskaźnik inflacji. W marcu pierwsza dobra informacja napłynęła też z banków. – Okazuje się bowiem, że średnie oprocentowanie najlepszych lokat i rachunków oszczędnościowych wzrosło. Teraz wynosi ono 5,57 proc. – wynika z danych zebranych przez HREIT.

Jak podkreśla Turek, to o 0,23 pkt. proc. więcej niż miesiąc wcześniej. Jak zaznacza, jest to jednak dopiero pierwsza pozytywna zmiana po wcześniejszych 14 miesiącach konsekwentnego pogarszania oferty depozytowej i przypomina, że pod koniec 2022 roku przeciętne oprocentowanie promocyjnych depozytów wynosiło 7,54 proc. To o prawie 2 pkt. proc. więcej niż dziś.

Kiedy zmiana stóp procentowych?

– Dla dalszego kształtowania się oprocentowania depozytów kluczowe jest to co RPP zrobi ze stopami procentowymi. Dziś dominującym poglądem jest ten, że pomimo zejścia w okolice celu inflacyjnego (2,5 proc. r/r), niebawem dynamika wzrostu cen dóbr i usług przyspieszy – prognozuje Turek.

Jest to główny powód utrzymywania w Polsce wyższych stóp procentowych. Ta zmiana paradygmatu jest pewnie ważnym powodem, dla którego banki po 14 miesiącach cięcia oprocentowania depozytów, postanowiły w końcu zrobić krok w przeciwnym kierunku. – Trudno dziś ocenić, czy jest to pojedynczy wybryk, czy narodziny jakiegoś chociażby krótkoterminowego trendu – zaznacza.

Turek przy okazji zwraca uwagę, że coraz liczniejsze grono banków centralnych tnie już stopy procentowe (Szwajcaria, Węgry, Czechy), a najważniejsze banki centralne (FED i EBC) już niebawem mogą do tego grona dołączyć. Jeśli w tym względzie nic się nie zmieni, to będzie to kolejny argument dla zwolenników powrotu RPP na ścieżkę cięcia stóp procentowych. – Wtedy najpewniej banki również ograniczą oferowane nam oprocentowanie. Kluczowe wydaje się jednak to, jak w kolejnych miesiącach kształtować się będzie w Polsce dynamika inflacji – tłumaczy.

Dla porządku dodaje że gracze rynkowi pozostają wierni scenariuszowi, w którym jeszcze w bieżącym roku dojdzie w Polsce do cięcia stóp. – Jest to o tyle ważne, że obstawiając najbardziej prawdopodobny scenariusz, ryzykują oni pieniędzmi. Z notowań kontraktów terminowych wynika, że pod koniec roku podstawowa stopa procentowa może być o około 25-50 punktów bazowych niższa niż dziś – podaje.

Jakie oprocentowanie w bankach?

Z danych zebranych przez HREIT wynika, że w ciągu miesiąca 7 banków poprawiło ofertę promocyjnych depozytów, a tylko 4 instytucje obniżyły oprocentowanie. Na czele zestawienia pojawiła się ponownie propozycja z oprocentowaniem na poziomie 8 proc.

Dla dalszego kształtowania się oprocentowania depozytów kluczowe jest to co RPP zrobi ze stopami procentowymi.
Z danych zebranych przez HREIT wynika, że w ciągu miesiąca 7 banków poprawiło ofertę promocyjnych depozytów, a tylko 4 instytucje obniżyły oprocentowanie. HREIT

– Minusem jest to, że jak to w przypadku promocyjnych depozytów zazwyczaj bywa, oferty te obarczone są dodatkowymi warunkami. Klasycznymi rozwiązaniami są: limit kwoty, krótki okres korzystania z promocyjnego oprocentowania oraz kierowanie tych ofert do nowych klientów lub co najmniej osób, które przynoszą do banku nowe środki. Nierzadko warunkiem koniecznym jest też aktywne korzystanie z dodatkowych produktów (karta, konto, aplikacja mobilna) – wymienia

Jednocześnie przyznaje, że coraz częściej spotkać możemy się z tym, że wymagane będzie od nas regularne zasilanie konta, utrzymywanie minimalnego salda na rachunku i aktywne korzystanie usług płatniczych (karta lub BLIK). Coraz powszechniejszą „innowacją” jest też wymaganie od osób zakładających depozyty udzielania tzw. zgód marketingowych.

– Dla porządku musimy dodać, że w naszym zestawieniu zajmujemy się tylko „czystymi depozytami”. Pomijamy więc oferty, w ramach których ponosimy dodatkowe ryzyko inwestowania w fundusze inwestycyjne, zaciągamy kredyt na zakup auta lub w pakiecie z lokatą bierzemy kartę kredytową – zaznacza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu