Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobra zmiana w łódzkich spółkach. "Ofiary" PiS sobie radzą

Marcin Darda
Marcin Darda
Włodzimierz Wojtaszek po zwolnieniu z ARiMR długo pracy nie szukał. Został wicedyrektorem jednego z departamentów UMWŁ.
Włodzimierz Wojtaszek po zwolnieniu z ARiMR długo pracy nie szukał. Został wicedyrektorem jednego z departamentów UMWŁ. ARMiR w Łodzi/archiwum Dziennika Łódzkiego
"Ofiary" tzw. „dobrej zmiany”, czyli zwolnieni z państwowych posad za rządów PiS, wracają do gry. Były dyrektor łódzkiej ARiMR dostał pracę u marszałka, a były wiceminister z PSL w jednej ze spółek.

Włodzimierz Wojtaszek jeszcze na początku lutego był dyrektorem regionalnym Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Łodzi. Pracę stracił w wyniku czystki, którą nowy prezes ARiMR przeprowadził w ciągu jednego dnia. Ale były dyrektor długo bezrobotnym nie był. Został właśnie wicedyrektorem departamentu rozwoju obszarów wiejskich w Urzędzie Marszałkowskim. Departament ten nadzoruje koalicyjne PSL, a Wojtaszek wygrał konkurs na stanowisko. Co ciekawe, stanowisko w ARiMR Wojtaszek utrzymywał przez wiele lat, przetrwał na nim także za poprzedniego rządu PiS.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Polityków PSL na fotelach państwowych agencji nie można zwolnić, bo są radnymi

Z kolei Marek Mazur(PSL), przewodniczący łódzkiego sejmiku, w lutym został zwolniony z posady dyrektora łódzkiego oddziału Agencji Rynku Rolnego. Sprawę tego odwołania wciąż bada sąd pracy, ale Mazur kilka dni temu ponownie został wybrany na prezesa Rady Wojewódzkiej Zrzeszenia Ludowych Zespołów Sportowych w Łodzi. To nie jest tylko prestiżowa funkcja, bo według oświadczeń majątkowych przynosi przewodniczącemu ponad 40 tys. zł (brutto) zysku rocznie.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Sejmik województwa łódzkiego. Nie zgodzili się na zwolnienie przewodniczącego Marka Mazura

Do życia publicznego wróci niebawem Marek Składowski. To były prezes Radia Łódź S.A. Składowski ma wejść do poszerzonego zarządu Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Łodzi jeszcze w pierwszej dekadzie maja, na fali zapowiadanych przez prezydent Łodzi zmian w spółkach, a ma rekomendację współrządzącego Łodzią SLD.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Prezes Radia Łódź podał się do dymisji

Odnajdują się też byli ministrowie. Cezary Gabryjączyk (PSL), były wiceminister Skarbu Państwa, pracuje w marszałkowskiej spółce Biprowłók. Z kolei Andrzej Biernat, były minister sportu, (do niedawna PO), jak nieoficjalnie wiadomo, pracuje w jednej ze spółek miliardera Michała Sołowowa. Obu panów nagrał gang kelnerów, w czasach gdy Biernat był jeszcze ministrem. Treści nagrania nigdy nie ujawniono, ale paradoksalnie właśnie ono było oficjalną przyczyną dymisji Biernata z rządu premier Ewy Kopacz.

MATURA 2016|MATURA 2016 w Łodzi. Jako pierwszy - pisemny polski [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki