Do Ziemi zbliża się kometa. Jej obserwacja może być jednak utrudniona

OPRAC.:
Marcin Koziestański
Marcin Koziestański
"Zielona" kometa ostatni raz widziana była w czasach epoki lodowcowej.
"Zielona" kometa ostatni raz widziana była w czasach epoki lodowcowej. fot. Twitter / @JosefMecel
W pobliżu Ziemi przelatuje kometa C/2022 E3 (ZTF), która na polskim niebie najlepiej widoczna będzie w czwartek. Obserwacjom nie sprzyja pogoda - według IMGW w nocy ze środy na czwartek niebo nad Polską będzie zachmurzone.

Obiekt nazwany C/2022 E3 (ZTF) to kometa długookresowa, odkryta dzięki przeglądowi nieba o nazwie Zwicky Transient Facility 2 marca 2022 roku. Miała wtedy jasność 17,3 magnitudo i znajdowała się 640 milionów kilometrów od Słońca. Początkowo przypuszczano, że to planetoida, ale potem odkryto jej kometarny charakter.

Raz na 50 tys. lat

Jako kometa okresowa C/2022 E3 (ZTF) pojawia się cyklicznie. „Wyróżnia ją fakt, że zbliża się do Słońca tylko raz na 50 tys. lat” – mówił w rozmowie z portalem pap.pl Przemysław Rudź z Polskiej Agencji Komicznej. - "C/2022 E3 budzi duże zainteresowanie, ponieważ ostatnio odwiedziła okolice Ziemi w epoce kamienia łupanego, kiedy na Ziemi żyli jeszcze neandertalczyczy czy denisowianie".

Na polskim niebie najlepiej widoczna będzie 2 lutego. Jej dostrzeżenie gołym okiem możliwe jest w przypadku nocnego nieba, które nie jest rozświetlone sztucznymi światłami. Dla obserwacji ważna jest również pogoda, jednak według IMGW w nocy ze środy na czwartek niebo nad większością Polski będzie zachmurzone. W razie chwilowej poprawy warunków latwiej będzie ją wypatrzeć przy pomocy lornetki na statywie albo małego teleskopu.

Kometa przemieszcza się i obecnie jest widoczna w konstelacji Żyrafy. Przez punkt swojej orbity położony najbliżej Słońca kometa przeszła 12 stycznia b.r. w odległości 166 milionów kilometrów. Natomiast 5 i 6 lutego kometa będzie przemieszczać się w okolicach jasnej gwiazdy Kapella, z kolei 10 i 11 lutego będzie przechodzić na niebie w pobliżu Marsa (w odległości 1,5 stopnia), a od 13 do 15 lutego przejdzie na tle gromady otwartej Hiady, w pobliżu jasnej gwiazdy Aldebaran.

Woda pochodzi z komet?

Bieżące informacje o położeniu i jasności komety można znaleźć np. na stronie https://theskylive.com/c2022e3-info albo uzyskać z programów komputerowych typu planetarium (np. darmowe Stellarium, powszechnie używane przez miłośników astronomii) lub stosownych aplikacji mobilnych.

Uważa się, że komety miały ogromny wpływ na wygląd naszej planety. Jedna z teorii zakłada, że większość wody w oceanach pochodzi właśnie z jąder kometarnych. „Kiedy miliardy lat temu miliony komet ustawicznie bombardowały Ziemię, zawarty w nich lód ulegał roztopieniu zasilając środowisko w wodę” – wyjaśnia Rudź, zaznaczając jednocześnie, że teoria ta nie została potwierdzona. To jednak nie jedyna teoria, którą wysunęli badacze.

„Według niektórych naukowców potwierdzona zawartość związków organicznych znajdujących się na powierzchni komet sugeruje, że mogły one dostarczyć na Ziemię pierwotne cegiełki życia, które w wyniku ewolucji dały początek życia komórkowego” – mówi ekspert.

od 16 lat

lena

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl