Do Narodowego Starego Teatru wracają czołowi polscy reżyserzy? Dyrektor sceny Marek Mikos porozumiał się z Radą Artystyczną

Łukasz Gazur
Marek Mikos porozumiał się z Radą Artystyczną, złożoną z aktorów Starego Teatru
Marek Mikos porozumiał się z Radą Artystyczną, złożoną z aktorów Starego Teatru Fot: Adam Wojnar/Polska Press
Po wielu tygodniach negocjacji doszło do porozumienia. W teatrze pracować mają czołowi polscy reżyserzy m.in. Paweł Miśkiewicz i Monika Strzępka.

Marek Mikos, dyrektor Narodowego Starego Teatru, wraz z Radą Artystyczną ogłosili plany na kolejny sezon. Wśród reżyserów, którzy mają pracować w teatrze, są m.in. Paweł Miśkiewicz, Monika Strzępka, Remigiusz Brzyk, Michał Borczuch, Marcin Wierzchowski, Agnieszka Glińska, Krzysztof Garbaczewski, czyli najważniejsi polscy reżyserzy średniego pokolenia. Spośród zagranicznych twórców z teatrem ma zaś współpracować Konstantin Bogomołow.

PRZECZYTAJ KOMENTARZ ŁUKASZA GAZURA: W oczekiwaniu na decyzję ministra kultury

Do współpracy z Narodowym Starym Teatrem od kilku miesięcy przekonywała ich Rada Artystyczna, powołana przez dyrektora Marka Mikosa w styczniu 2018 roku w wyniku porozumienia z zespołem aktorskim. W jej skład weszli: Anna Dymna, Anna Radwan, Dorota Segda, Ewa Kaim, Radosław Krzyżowski, Roman Gancarczyk, Krzysztof Zawadzki.

– Prowadziliśmy rozmowy, które napawają optymizmem – mówi Marek Mikos. – Nadzór nad najbliższym sezonem będzie odbywał się w ścisłej współpracy mojej i rady – dodaje.

Stanowisko ma stracić dotychczasowy dyrektor artystyczny teatru, Jan Polewka. Kilka dni temu poszło pismo w tej sprawie do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. – Zgoda resortu kultury na odwołanie Jana Polewki warunkuje naszą pracę – mówi Krzyżowski.

Dodaje, że dopiero po tym, jak ministerstwo wyrazi zgodę na to rozwiązanie, ogłoszą szczegółowy program na najbliższy sezon. – Rada powstała po to, by ocalić ten niezwykły zespół i utrzymać status tej instytucji, a zatrzymać aktorów w teatrze mogą dobrzy reżyserzy – dodał aktor, Radosław Krzyżowski. – Chodziło nam o reprezentację tego, co w teatrze najciekawsze – dodaje.

Zaznacza też, że na razie nic nie wie na temat ewentualnych odejść z zespołu, ale przypomina, że już wcześniej odeszło najmłodsze pokolenie: Monika Frajczyk, Jaśmina Polak, Małgorzata Gorol, Bartosz Bielenia. – Dawno nie było tak w naszym zespole, żeby różne pokolenia tak się dogadywały. Żal ich. Ale widziałam łzy w ich oczach, gdy odchodzili – mówi Anna Dymna.

O planach na nowy sezon opowiadał zaś Paweł Miśkiewicz. Punktem wyjścia ma być najważniejsza tegoroczna rocznica, czyli stulecie odzyskania niepodległości. Wokół tego tematu mają powstawać spektakle w „Starym”. Ale na razie nikt nie chce zdradzać szczegółów.

– Wychodząc od tematu niepodległości będziemy twórczo badać, jak idee wolności są weryfikowane przez rzeczywistość. Będziemy się zastanawiać, czym jest wolność jednostki w rozmaitych strukturach społecznych – tłumaczy.

Wysłaliśmy pytanie w tej sprawie do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. I czekamy na odpowiedź.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Do Narodowego Starego Teatru wracają czołowi polscy reżyserzy? Dyrektor sceny Marek Mikos porozumiał się z Radą Artystyczną - Dziennik Polski

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

m
m
Cóż, nadal jest wielu zwolenników tego, by Stary zamienić w scenę pokazującą utwory proste, łatwe i przyjemne, a przede wszystkim (!) podporządkowane interesom obecnej władzy, z ministrem grożącym palcem, jak coś wykroczy poza dozwolone ramy. Oby im się nie udało!
D
Duch
No, wskrzesić Swinarskiego (też w swoim czasie kontrowersyjnego) się raczej nie da, więc trudno, żeby on wracał do Starego Teatru. A Strzępka może się pokoleniu 70 plus nie podobać, jego prawo - tyle że parę nagród jej przedstawienia w ostatnich latach dostały. Skoro już o "zielonym pojęciu o teatrze" mowa.
K
Konsensualna
Przeciwko czemu protestowali, skoro teraz już wszystko jest super? Mikos nagle stał się kompetentnym dyrektorem, na którego się zgadzają? Rada będzie rządzić? Ośmioosobowo? Plus ośmioro reżyserów? Plus Mikos? Rzeczywiście, będzie ambaras, i kupa śmiechu.
M
Motywacja
Honorarium za Masarę wynosiło 30 000 euro (lub więcej). Pieniądze leżą na ulicy. Warto się po nie schylić, trzeba tylko wcześniej odsiedzieć swoje na konferencji z Markiem Mikosem. Ewentualnie wygłosić podniosłe frazesy o epokowej chwili.
E
Elżbieta Morawiec
Autor tego tekstu, nie ma zielonego pojęcia o teatrze! Powrót - Strzępki, Brzyka ! to ma b yć sukces !!. Co ci dzisiejsi ppismacy wiedzą? Bo Anna Dymna tak powiedziała?!
s
siebie
to ci wyjdzie
z
zara się oświecę
oj coś ci nie wycodzi to oświcenie...
otwarta i oswiecona
szkoda ze pusta, chamstwo z was wycodzi na kazdym kroku, teraz wiadomo ze podnieca cie goly tylek, i wydalania z kazdej ich dziury, kopulacje to juz wyzsza szkola jazdy dla ciebie.
k
krakus
to nic dobrego nie wrozy, bedzie pewnie nadal to samo co za Klaty, nie Boska komedia i Klatwy.
c
człek
Jak kiedyś napisał Boy "W tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz". I dobrze, że wreszcie znaleźli jakiś sposób na porozumienie. Bo niszczyć jest łatwo, a odbudować trudno.
I
Ika
No mówiąc krótko rzygać mi się chce na twój zakuty łeb konformie...
spuścić paw i pozostałe atrakcje ze wszelkich dostępnych dziur na cię...
A Wam AKTORZY pokłon wielki za tę uporczywą z wielką klasą walkę podjętą!!!
K
Konform
Podsumowując: nie zgadzamy się na Mikosa, ale będziemy u niego pracować, ratować teatr za drobną opłatą. Ocalanie teatru: reżyserzy ocalą honoraria, aktorzy role (i pieniądze), a cnota pozostanie nietknięta. A Mikos dalej dyrektorem. Wszyscy zadowoleni, ponad podziałami. Obłuda, frazesy, slogany.
Wróć na i.pl Portal i.pl