Długi weekend nad Bałtykiem. Tragiczny finał jednej z trzech akcji ratunkowych. Apel o rozwagę nad wodą!

Chwile grozy przeżyły osoby wypoczywające w okolicy wejścia nr 15 na plażę w Chłapowie (gmina Władysławowo). To były mrożące krew w żyłach chwile, które ważyły losy jednej osoby. Zgłoszenie, które informowało ratowników wodnych SAR, że na otwartym Bałtyku topi się osoba, wpłynęło około południa, w piątek, 9 czerwca 2023 r.

Osoba ta miała znajdować się około 50 metrów od linii brzegu, na wysokości miejscowości Chłapowo, w gminie Władysławowo, w powiecie puckim.

Na miejsce natychmiast wysłano służby ratunkowe: zespół ratownictwa medycznego, R-14 z BSR Władysławowo (SAR Władysławowo), zastęp JRG Puck, oraz zastęp OSP Chłapowo, a także wysłano SGRWN z KM PSP w Gdańsku.

Akcja ratunkowa miała najszczęśliwszy finał, ze wszystkich możliwych. Wszystko dzięki szybkiej i dobrze przeprowadzonej reakcji, którą było utworzenie łańcucha życia przez wypoczywających.

- Sytuacja zakończyła się szczęśliwie, gdyż jeszcze przed przybyciem sił i środków, turyści i wypoczywający na plaży w Chłapowie utworzyli łańcuch życia. Zdążyli dosięgnąć tę osobę i wyciągnąć ją na brzeg. Załoga wezwanej na miejsce karetki sprawdziła stan tej osoby i uznała, że jest w dobrym stanie i nie ma potrzeby, by zabierać ją do szpitala - mówi kpt. Krzysztof Minga, oficer prasowy KP PSP w Pucku. - Wezwane na miejsce zdarzenia służby zostały zawrócone z drogi do swoich baz.

Jak się szybko okazało, za wcześnie było na radość puckich strażaków-ratowników, którzy w drodze powrotnej z pierwszej akcji natychmiast dołączyli do drugiej. Na plaży przy wejściu nr 6 we Władysławowie trwała mocna walka ratowników (ZRM, i m.in. OSP Władysławowo) o życie innej osoby, która wcześniej się topiła.

- Niestety, pomimo długiej i wyczerpującej reanimacji, ta osoba zmarła - poinformował nas oficer prasowy KP PSP w Pucku.

Chwile po zakończeniu nieudanej akcji reanimacyjnej ratownicy musieli przystąpić do kolejnej akcji ratowania życia i zdrowia, bo otrzymali zgłoszenie o osobie tonącej również Bałtyku na wysokości wejścia nr 6 na plażę we Władysławowie.

- Tej osobie udało się pomóc, została uratowana - dodał kpt. Krzysztof Minga.

Długi i słoneczny weekend to świetna okazja do relaksu i wypoczynku nad polskim morzem, tym bardziej, że pogoda dopisała. W nawiązaniu do powyższych groźnej, tragicznych dla zdrowia i życia sytuacji, ratownicy powiatu puckiego apelują o wyobraźnię i zachowanie ostrożności w podczas wypoczynku nad wodą.

- Morze dzisiaj wyjątkowo niebezpieczne. Silny północny wiatr, duże fale, tłumy na plaży, a niestety to jeszcze nie okres sezonu i plaże nie są zabezpieczone przez ratowników.
Apelujemy o rozwagę! To nie są warunki do kąpieli - przypominają w KP PSP w Pucku.

ZOBACZ TEŻ:Nowy quad ratowników z gminy Władysławowo. To Pucuś, którego kupiono, by uczcić pamięć Przemka Regulskiego, zmarłego nagle ratownika

ZOBACZ TEŻ:Dramatyczna akcja poszukiwawcza w Helu: w wodzie z pola widzenia zniknął mężczyzna. Nie udało się go znaleźć

Byłeś świadkiem zdarzenia na terenie powiatu puckiego? Daj nam znać! Podziel się zdjęciami z nami i naszymi Czytelnikami. Prześlij je nam na maila ([email protected]) lub wyślij w wiadomości prywatnej na naszym fanpejdżu - kliknij w baner poniżej i przejdź na naszego Facebooka: