Planowana wizyta na Ukrainie prezydenta Francji, kanclerza Niemiec i premiera Włoch, może świadczyć o tym, że jest pewnego rodzaju desperacja w krajach, którym zależy na dobrych stosunkach z Rosją. Tym krajom marzy się plan, żeby doprowadzić do zakończenia wojny w sposób, który pozwoliłby dalej prowadzić z Rosją biznesy. W tym kontekście szczególną rolę pełni kanclerz Scholz, który plącze się w wyjaśnieniach i po raz kolejny jest punktowany przez Ukrainę - mówi były ambasador Polski w Kijowie Jan Piekło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.