Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dla ŁKS Łódź każdy mecz, jest jak wielki finał Ligi Mistrzów

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
Dla ŁKS Łódź każdy mecz, jest jak wielki finał Ligi Mistrzów
Dla ŁKS Łódź każdy mecz, jest jak wielki finał Ligi Mistrzów Fot. Grzegorz Gałasiński
W jakich nastrojach piłkarze i kibice ŁKS Łódź spędzą Wielkanoc? To zależy od wyniku sobotniego meczu w Białymstoku z Jagiellonią.

Drużyna gospodarzy prowadzona przez trenera Adriana Siemieńca jest liderem tabeli PKOEkstraklasy, natomiast zespół, którego poczynaniami kieruje zduńskowolanin Marcin Matysiak zamyka ranking. Warto jednak pamiętać, że łodzianie mają za sobą trzy spotkania w których zdobyli siedem punktów i jadą na starcie z „Jagą” w całkiem niezłych nastrojach. Sobotni mecz w Białymstoku rozpocząć ma się o godzinie 15, ale ełkaesiacy wyjeżdżają na to spotkanie dzień wcześniej. Tymczasem zespół w spokoju przygotowuje się do tego starcia, które będzie dla niego niczym finał Ligi Mistrzów. Do końca sezonu ełkaesiacy, jeśli chcą uniknąć powrotu do I ligi, muszą punktować. Gdyby wygrali z „Jagą”, a Ruch Chorzów poległ w Częstochowie, to opuszczą ostatnie miejsce w tabeli.
- Niezwykle ważny okres przed nami, bo przecież do końca sezonu pozostało zaledwie dziewięć kolejek, a my potrzebujemy treningu, aby doskonalić działania modelowe - mówi Radosław Pęciak, asystent pierwszego trenera ŁKS. - Nasza defensywa wie czego od niej oczekujemy i jakie zasady są wymagane we współpracy linii obrony z bramkarzem. Wiemy jak chcemy budować grę na połowie przeciwnika i te elementy zamierzamy udoskonalać w działaniach formacyjnych jak i zespołowych.
Jeśli chodzi o sytuację kadrową drużyny z alei Unii 2, to wygląda przyzwoicie. Zmagający się ostatnio z urazem Jakub Letniowski wraca do formy, a w ubiegłą sobotę zaliczył nawet występ w meczu drugoligowych rezerw z Sandecją Nowy Sącz w Niepołomicach, który drużyna trenera Marcina Pogorzały wygrała 1:0 (1:0). Żaden z ełkeasiaków nie musi przymusowo pauzować za kartki. Z drużyną nie trenuje natomiast Rahil Mammadow, który przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Azerbejdżanu. Azerowie w miniony piątek pokonali Mongolię (1:0) w towarzyskim spotkaniu, natomiast w poniedziałek (1 kwietnia) zmierzą się w Baku z Bułgarią.Ełkaesiak był w kadrze na Mongolię, ale nie pojawił się na boisku. Trener gospodarzy Adrian Siemieniec, który był w roku 2012 asystentem Ireneusza Mamrota, kiedy ten prowadził, dodajmy bez sukcesów, drużynę z alei Unii 2, ma natomiast w kadrze reprezentanta naszego krajuTarasa Romanczuka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki