"DGP": Polskie sądy niewydolne jak nigdy. Skarb Państwa traci na tym miliony

Leszek Rudziński
"GDP": Polskie sądy niewydolne jak nigdy. Skarb Państwa traci na tym miliony
"GDP": Polskie sądy niewydolne jak nigdy. Skarb Państwa traci na tym miliony pixabay
Skarb Państwa w 2018 r. za przedłużające się procesy sądowe musiał zapłacić ponad 5,8 mln zł - informuje czwartkowy „Dziennik Gazeta Prawna”. Co więcej w ubiegłym roku sądy rozpoznały prawie milion spraw mniej niż w 2017 r.

Dziennik powołał się na dane z Ministerstwa Sprawiedliwości. Zgodnie z nimi w ubiegłym roku uwzględniona w części lub całości liczba skarg na przewlekłość postępować wyniosła 2024. Z tego w 1969 przypadkach przyznano rekompensatę pieniężną, która wyniosła dokładnie 5 837 861 zł. To najwięcej od ośmiu lat.

Co więcej z danych resortu wynika, że w 2018 r. zakończyło się 14,9 mln powstępowań, a rok wcześniej było ich 15,8 mln. Jak informuje gazeta wśród często wskazywanych problemów polskich sądów jest niewystarczająca kadra orzekająca.

Resort sprawiedliwości zapytany, jak zamierza rozwiązać problem niedoetatyzowania sądów, stwierdza jedynie, że wolne stanowiska sędziowskie zostały obwieszczone w Monitorach Polskich i trwają procedury ich obsadzania.

Inne bolączki polskich sądów to brak biegłych sądowych, fluktuacja kadry pomocniczej spowodowana zbyt niskimi zarobkami czy wreszcie złe rozwiązania z zakresu procedury cywilnej i karnej. – A obecna ekipa rządząca nie dość, że nie robi praktycznie nic, aby te problemy rozwiązać, to jeszcze podejmuje działania, które powodują, że sytuacja z roku na rok się pogarsza – zauważa w rozmowie z gazetą Bartłomiej Starosta, sędzia, przewodniczący Forum Współpracy Sędziów.

Emocje tonuje Maciej Mitera, rzecznik prasowy Krajowej Rady Sądownictwa. – Musimy się uzbroić w cierpliwość, bo to nie jest tak, że pstrykniemy włącznik i zaświeci światło. Wiem, że jest wielu krytyków reformy, ale coś robić trzeba – mówi dziennikowi. Podkreśla przy tym, że choć ma świadomość, iż nasz wymiar sprawiedliwości nadal, z jego bolączkami strukturalnymi i kognicyjnymi, nie przystaje do standardu europejskiego, to jednak pierwsze kroki, aby to zmienić, zostały już poczynione.

Prezes sądu rezygnuje ze stanowiska po negatywnej opinii sędziów. Ministerstwo sprawiedliwości ocenia ja bardzo dobrze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Banalne wykreślenie hipoteki w oparciu o zgodę banku trwa w Katowicach 3 miesiące. Bardziej skomplikowane 3 lata i dłużej (z autopsji) Wywalić to towarzystwo wzajemnego politykowania i zatrudnić młodych. Zarówno sedziów jak i personel administracyjny. Wydano setki milionów złotych na rejestry i komputery a ci nie potrafią efektywnie pracować. I to od 25 lat.
P
Polak
To nie są polskie sądy. Na pewno nie polskie.
e
efekt reformy ?
A co zrobić, gdy w SR Wydział Rodzinny zginęły akta. Minęło ponad 6 miesięcy i dalej sędzina szuka akt. Szuka w bucie w lewym bucie ?
Wróć na i.pl Portal i.pl