Delta Plus jest już w 30 krajach. Czy powinniśmy się bać nowego wariantu koronawirusa?

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
pixabay
Naukowcy ostrzegają przed najnowszym wariantem koronawirusa. Delta Plus rozprzestrzenia się szybciej niż Delta. Czy szczepionki sobie poradzą?

Pojawił się latem tego roku w Wielkiej Brytanii i od razu wywołał niepokój naukowców. Dziś wariant Delta Plus koronawirusa rozprzestrzenił się w 30 krajach. Czy powinniśmy się obawiać szczepu, który jest jeszcze bardziej zaraźliwy od wariantu Delty?

Delta i jej krewny Delta Plus rozprzestrzeniają się coraz bardziej po świecie. Te dwa warianty są genetycznie podobne, dlatego dzielą tę samą grecką literę. Ale Delta Plus ma dodatkową mutację w kodzie swego białka kolczastego, co pomaga koronawirusowi uzyskać dostęp do naszych komórek.

AY.4.2 został po raz pierwszy wykryty w Wielkiej Brytanii w czerwcu 2021 roku i jest również do tej pory najczęściej spotykanym w Wielkiej Brytanii. Ten szczep wykryto u około 20 tys. osób. Jednak dziś na Wyspach odnotowuje się codziennie nawet do 40 tys. zakażeń i nie jest do końca jasne, ile z nich jest spowodowanych przez nowy szczep.

Jest także w Danii i Niemczech, mowa na razie o kilkuset przypadkach. Jest też w innych krajach Europy, ale na razie są to niewielkie ilości. Przypomina się jednak, że podobnie było z „narodzinami” Delty. Zaczynała od kilkudziesięciu przypadków, by szybko stać się główną mutacją, która zdominowała świat. Dlatego laboratoria w Izraelu, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie oraz Japonii pracują na pełnych obrotach, by ustalić właściwości i zagrożenia ze strony AY.4.2. Nie można wykluczyć że występuje on częściej, niż do tej pory przyjmowano.

Jak na razie nowy wariant nie ma greckiego oznaczenia, ale to pewnie kwestia najbliższego czasu. Najgorsze jest to, że według szacunków brytyjskiej służby zdrowia ten wariant jest bardziej zaraźliwy niż Delta nawet o kilkanaście procent. Warto przypomnieć, że warianty Alfa i Delta były o połowę bardziej zaraźliwe niż pochodzący z Wuhan wariant podstawowy COVID, który wywołał pandemię w 2019 roku.

Zdaniem badaczy z Indii Delta Plus rozprzestrzenia się łatwiej niż Delta i może również łatwiej wiązać się z komórkami płuc lub być odporna na szczepionki. Na razie w tym kraju odnotowano kilkadziesiąt przypadków Delta Plus. Amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom oraz Światowa Organizacja Zdrowia śledzą nowy wariant, co oznacza, że mamy do czynienia z kolejnym zagrożeniem.

Już sama nazwa – „Delta Plus” – sugeruje, że wariant ulepszył się, by stać się bardziej zjadliwym. Dr Daniel Rhoads, szef sekcji mikrobiologii w Cleveland Clinic uspokaja i radzi poczekać na wyniki obserwacji tego szczepu. Powiedział, że koronawirus dodał kilka mutacji do oryginalnego wariantu delta, a alarm ogłoszono, bo zawierał mutację K417N, która wpływa na białko kolca wirusa.

Większość szczepionek przeciwko COVID wykorzystuje kolce białka do wyzwalania układu odpornościowego organizmu. Organizm wytwarza przeciwciała, które rozpoznają wzbogacone białko koronawirusa, jeśli kiedykolwiek dostanie się do organizmu i zaatakuje. Nie wiemy, co robi (mutacja), ale wiemy, że białko kolca jest kluczową częścią wirusa, bo przede wszystkim na to reaguje, gdy wytwarzamy przeciwciała – mówi Rhoads.

Chociaż eksperci nie przejmują się jeszcze nowym wariantem, twierdzą, że ciągła transmisja daje mu możliwość potencjalnego stworzenia wariantu, który będzie bardziej zaraźliwy i niebezpieczny.

Brytyjscy eksperci już twierdzą, że Delta Plus, rozprzestrzenia się łatwiej niż zwykła Delta. Dlatego Agencja Bezpieczeństwa Zdrowotnego oznaczyła go jako „wariant objęty dochodzeniem”. Naukowcy są przekonani, że na szczęście istniejące szczepionki nadal powinny dobrze działać, aby chronić ludzi. Chociaż zwykła Delta nadal odpowiada za większość infekcji COVID w Wielkiej Brytanii, liczba przypadków Delta Plus rośnie.

Eksperci twierdzą, że Delta Plus może mieć wyższe tempo wzrostu w Wielkiej Brytanii w porównaniu z Delta. Jednak w przeciwieństwie do Delty nie jest jeszcze uważana za „wariant wzbudzający obawy” , a to najwyższa kategoria przypisywana wariantom koronawirusa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

N
Nobody63
Rozmowa z Janem Białkiem, autorem książki "Tech. Krytyka rozwoju środowiska technologicznego" na temat zmian zachodzących na świecie w aspekcie historycznym, technologicznym, kulturowym i religijnym.

https://www.youtube.com/watch?v=lAmxNNomf0o

----

Tu nie chodzi o żadną epidemię, o żadnego wirusa. Tu chodzi o przywrócenie komunizmu. O powrót czerwonego demona w jego postaci skrajnej, obozowej, wymarzonej przez ideologów judejskich z czasów Czeka i polskiego UB.

Oto co amerykański autor S.D. Wells pisze w swoim artykule z lutego br. zatytułowanym „Najbardziej śmiercionośnym wirusem świata jest komunizm”:

„Wszystko, co dotyczy “nowej normalności” w Ameryce (“new normality“: powrót Ameryki do „normalności” po „ustaniu pandemii” – przyp. PŁ) jest wzorowane na komunistycznych Chinach. Większość Amerykanów myśli, że chodzi o ochronę przed Covid-19, ale ten wirus to tylko przykrywka, tak jak 9/11 był przykrywką dla Patriot Act, aby umożliwić rządowi USA szpiegowanie każdego Amerykanina i wyłączenie praw konstytucyjnych.

W reżimie komunistycznym ludzie nie mogą mieć osobowości, biznesu, religii, zdrowych interakcji społecznych ani mieć więcej pieniędzy od siebie nawzajem. Wszyscy są biedni, więc wszyscy są tacy sami – poddani despotycznemu rządowi, który likwiduje ludzką kreatywność, przedsiębiorczość, wiarę w Boga, wyrażanie własnego zdania i upowszechnianie krytyki o reżimie

http://nie-wierze-nikomu.pl/
Wróć na i.pl Portal i.pl