Dekomunizacja: 51 ulic w Wielkopolsce zmieni swoje nazwy. Znika m.in. ul. 23 Lutego w Poznaniu

MRT
Dekomunizacja: 49 ulic w Wielkopolsce zmieni swoje nazwy. Znika m.in. ul. 23 Lutego w Poznaniu
Dekomunizacja: 49 ulic w Wielkopolsce zmieni swoje nazwy. Znika m.in. ul. 23 Lutego w Poznaniu Grzegorz Dembinski
Z Poznania zniknie ulica 23 Lutego, zastąpi ją ulica Janiny Lewandowskiej, pochodzącej spod Poznania pilot, zamordowanej w Katyniu. Zniknie też ulica Chwiałkowskiego na poznańskiej Wildzie. Od teraz ulica będzie nosiła nazwę artysty Jana Spychalskiego. To tylko jedne z wielu zmian w wielkopolskich miastach. Wojewoda, Zbigniew Hoffmann podjął decyzję o dekomunizacji ulic.

Aż 51 ulic w Wielkopolskich miastach zmieni swoje nazwy. Tak zdecydował wojewoda wielkopolski, Zbigniew Hoffmann, który 13 grudnia 2017 roku podpisał "zarządzenie zastępcze" w związku z ustawą dekomunizacyjną. Zarządzenie wejdzie w życie 14 dni od momentu jego ogłoszenia.

- Mamy nadzieję, że z Wielkopolski całkowicie znikną bolszewickie relikty. Chcemy w sposób ostateczny wyrzucić symbole komunizmu na śmietnik historii. Zastąpią ich nazwiska prawdziwych patriotów, walczących o wolną Polskę - mówił Zbigniew Hoffmann, wojewoda wielkopolski, na konferencji poświęconej ustawie dekomunizacyjnej.

Zespół powołany przez wojewodę pracował nad tym pół roku. Jego efektem są zarządzenia zastępcze, które zostały w środę ogłoszone. To jednak nie koniec. - Zweryfikowaliśmy 29 tysięcy nazw ulic. W efekcie czego przygotowaliśmy 51 zarządzeń zastępczych. Jesteśmy w trakcie konstruowania kolejnych. Proces był poprzedzony konsultacjami z mieszkańcami i samorządowcami. Część chciała z nami współpracować i proponowała także własne nazwy. Niestety, były też przypadki, że nie było chęci współpracy - dodał Hoffmann.

Zobacz też: Rzeźby lodowe w Poznaniu

W pierwszym etapie dekomunizacji ulic pierwszeństwo miało samorządy. Jeśli jednak nie zajęli się tym tematem, to samodzielnie dokonać zmian w nazwach obiektów, ulic, budynków propagujących ustroje totalitarne, m.in. komunizm mógł właśnie wojewoda, który sprawę konsultował z Instytutem Pamięci Narodowej. - W zespole działały głównie osoby z wykształceniem historycznym. Propozycje zmian przyjmowaliśmy także od mieszkańców - mówi Sławomir Król - przewodniczący zespołu ds. wykonania ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego w nazwach budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej.

W samym Poznaniu nazwy zmieni ulica 23 Lutego, która zdaniem wojewody jest związana z wejściem wojsk Armii Sowieckiej do Poznania w 1945 roku. Nowym patronem ulicy w śródmieściu będzie Janina Lewandowska - porucznik, pilot, spadochroniarz, kobieta, która została zamordowana w Katyniu w wieku 32 lat.

Nazwę zmieni także ulica Chwiałkowskiego na poznańskiej Wildzie. Od teraz będzie to ulica Jana Spychalskiego, artysty.
- Staraliśmy się też, by nowymi patronami ulic były osoby związane z danym regionem. Jak np. w Stęszewie zamiast Karola Świerczewskiego i Marcela Nowotki będzie Paweł Szyfter i kapitan Józef Szyfter, którzy pochodzą z tych okolic i zginęli w Katyniu - dodał wojewoda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Materiał oryginalny: Dekomunizacja: 51 ulic w Wielkopolsce zmieni swoje nazwy. Znika m.in. ul. 23 Lutego w Poznaniu - Głos Wielkopolski

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Komentarze 53

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Andy
A Ty to chyba ofiara peknietej prezerwatywy.
A
Andy
No i odezwal sie przedstawiciel Debili wyhodowanych po roku 1989.
A
Andy
A czyz nie dzieki Armii Czerwonej mogli powrocic do swojego miasta ?
m
marta
To prawda, mogła być ulica Chwiałka. Nie każda ulica musi mieć swojego patrona. Mogła zostać taka jak jest potocznie nazywana - bardzo sympatyczna.
m
mój
I Tak będziemy chodzić na Chwiałkę, ot tak.
D
D.
Mój dziadek, młody wówczas człowiek postradał resztki utraconego na wojnie zdrowia w czasie walk na Cytadeli. Cierpiał do końca życia, choć nigdy się nie skarżył. Wielu innych oddało swoje życie i zdrowie żeby wojewoda hoffman i inne świetne "autorytety" moralne nie musiały mówić dziś po niemiecku. zamilknijcie krzykacze.
B
Baba
Ta nazwa to tez lekcja historii miasta . Mój ojciec walczył o cytadelę i co roku w te datę wspominam jego heroizm. Wrócił. Wielu jego znajomych tam poległo, ale wg. "nowej zmiany" to nie byli żołnierze wyklęci więc "wygumkować" ich. Dekomunizacja to nie zmiana historii. jestem przeciw, choć to nie istotne, bo nie mam żadnego prawa głosu. Rozsądek nie wystarczy.
W
Witold
Protestuję przeciw zmianie nazwy tej ulicy. Nie będę używał nowej.
H
Historyk
Popieram to co Pan napisal nie w 100 ale w 300 procentach. Moja ponad 80-letnia Matka mysli
identycznie. Pozdrawiam
J
Jacek
Zmiana nazwy ul. 23 lutego jest niefortunna mimo mojej dezaprobaty dla czasów stalinizmu i komunizmu. Tę nazwę ulicy można było zostawić. Proszę wziąć pod uwagę cmentarz poległych żołnierzy Armii Czerwonej i Poznaniaków, Ci oddali swoje życie za wyzwolenie miasta z pod morderczej okupacji niemieckiej. Ulicy Armii Czerwonej już nie ma. I dobrze. Ale data 23 lutego 1945 roku jest chwilą, kiedy mieszkańcy mogli powrócić do swojego miasta. Miasta gdzie, żaden kamień, żadne miejsce nie miało mówić po polsku i o Polsce. Bardzo mi przykro.
P
Poznanianka
No widzisz Kacper. Musisz iść do szkoły.Co ma ustrój, do daty wyzwolenia poznania spod 5-letniej okupacji hitlerowskiej?
P
Poznanianka
Jestem Poznanianką od urodzenia i Wielkopolanką od zawsze córką Poznaniaków, którzy przeżyli okupację hitlerowska w Poznaniu w pobliżu cytadeli. Protestuję przeciw zmianie nazwy ul 23 Lutego. DW tym dniu w 1945 roku po ciężkich pięciotygodniowych walkach zdobyto cytadelę. Padła o godz. 5 rano. W walkach brali udział nie tylko radzieccy żołnierze ale także lotnictwo alianckie i przede wszystkim Poznaniacy - nie tylko cytadelowcy. Dzień 23 Lutego 1945r. był pierwszym dniem bez strachu, strzelaniny, łapanek i ognia. Szkoda, że niedouczeni radni i urzędnicy tego nie rozumieją. Jest przecież tyle nowych ulic które można nazwać imionami nowych bohaterów.
p
poznaniak
Jak słyszę o usunięciu nazwy 23 lutego to mam ochotę wziąć flagę ze swastyką i przejść się po centrum Poznania - w końcu skoro miasto nie zostało wyzwolone to symbol powinien być nadal aktualny.. Jak można tak deptać pamięć ludzi, który walczyli o to żeby móc w mieście żyć normalnie - normalnie mam na myśli nie jakieś polityczne uwarunkowania, które nastąpiły później, ale to żeby można było pójść ulicą bez obaw o to, że zostanie się zastrzelonym albo żeby jakaś bomba nie spadła człowiekowi na głowę, bądź żeby nie zostać "pensjonariuszem" fortu VII. W wyzwalaniu Poznania brali udział mieszkańcy tego miasta, brali udział też zwykli żołnierze radzieccy, którym dano karabin i wskazano kierunek (a żeby nie zawrócili za plecami często stawiano CKM NKWD) - ale oni też co najwyżej chcieli gonić niemca, a nie bawić się w politykę. 23 lutego ustały walki - jak duży był to oddech dla mieszkańców miasta powinni się wypowiedzieć ci, którzy wtedy tu byli, ale myślę, że wówczas nikt nie powiedział na to co się wydarzyło inaczej jak WYZWOLENIE.
F
Fred
A tacy jak Ty to pis-dzielce. Mam tyle lat i nie uważam się ani za matola ani za cena.
m
małpa w czerwonym
poległych w boju z nazistami. A już szczytem hipokryzji jest twierdzenie, że ta ofiara była początkiem sowieckiej okupacji. Polskę oddano ruskim w Jałcie, a jeden z uczestników tego haniebnego porozumienia jest patronem ważnej poznańskiej ulicy. Nie zdziwi mnie to, że jakiś inteligentny inaczej zarządzi likwidację grobów poległych bohaterów.
Wróć na i.pl Portal i.pl