Deklaracja wiary lekarzy to klauzula sumienia. Kto podpisał deklarację wiary? [LISTA LEKARZY]

Agata Pustułka
[sc]Nie podpisałam deklaracji. Dla dobra pacjentów[/sc]mówi dr Beata Wróbel, gienkolog-położnik i seksuolog z Dąbrowy Górniczej. Czy podpisałaby pani "Deklarację wiary", która m.in. obliguje lekarzy, by nie przepisywali środków antykoncepcyjnych?  Niedawno, jak wielu lekarzy, dostałam taką propozycję, ale nie podpisałam się pod dokumentem. Zrobiłam to właśnie po to, aby być w zgodzie z własnym sumieniem. I dla moich pacjentów, którzy przychodzą do mnie  z konkretnym, często niezwykle trudnym problemem i oczekują profesjonalnej pomocy. Proszę mi powiedzieć, czy miałabym odesłać z gabinetu parę, która nie może mieć dziecka, nie  mówiąc im o możliwościach sztucznego zapłodnienia? A co miałabym zrobić, a dzieje się to często, gdy zgłasza się do mnie pacjent transseksualny i oczekuje pomocy w rozwiązaniu  swoich niezwykle  skomplikowanych spraw. Mam  go odesłać czy przyjąć pod groźbą ekskomuniki?   [sc] Wśród lekarzy podpisanych pod deklaracją wielu jest ginekologów.  [/sc]Moja specjalność medyczna jest jedną z najtrudniejszych właśnie ze względu na  szereg "konfliktów sumienia", które może rodzić. Mnie brakuje poważnej dyskusji o seksualności człowieka, bo do przestrzeni publicznej przedostaje się zbyt wiele zwykłych bzdur, często szkodliwych. W Polsce jest ona konieczna, a zwykle kończy się na jakiejś politycznej awanturze, choćby o  aborcję czy gender. Tymczasem lekarze oczekują debaty z udziałem etyków, filozofów, prawników. Teraz znów zamiast  chwili zastanowienia, przerobienia tematu, mamy akcję. Przez kilka dni wywoła ona medialną burzę, ale to ja i moje koleżanki oraz koledzy idziemy potem do naszych gabinetów i stajemy twarzą w twarz z takimi sytuacjami, których nikt nie  wymyśli, tylko życie.   [sc] To może lekarze, dla których antykoncepcja jest grzechem, nie powinni  specjalizować się w ginekologii. Jak czytam w deklaracji,  jest to działanie, w którym człowiek odrzuca samego Stwórcę?  [/sc]Niezgoda na używanie prezerwatyw spowodowała szerzenie się chorób przenoszonych drogą płciową, w tym  raka  szyjki macicy czy AIDS. Zastanawiam się, czy w tym kontekście można mówić o odrzucaniu Stwórcy, czy jednak o szacunku do życia i zdrowia.Oczywiście  szanuję  osoby, które nie rezygnują ze swoich poglądów. Zawód  lekarza jest  zawodem zaufania publicznego. Pacjenci przychodzą do nas po pomoc, liczą na dyskrecję, wsparcie niemal jak w konfesjonale. Nie można nikogo zmusić do zachowania wbrew sobie. Tylko trzeba jasno powiedzieć pacjentom, czego mogą oczekiwać.(AGA)
[sc]Nie podpisałam deklaracji. Dla dobra pacjentów[/sc]mówi dr Beata Wróbel, gienkolog-położnik i seksuolog z Dąbrowy Górniczej. Czy podpisałaby pani "Deklarację wiary", która m.in. obliguje lekarzy, by nie przepisywali środków antykoncepcyjnych? Niedawno, jak wielu lekarzy, dostałam taką propozycję, ale nie podpisałam się pod dokumentem. Zrobiłam to właśnie po to, aby być w zgodzie z własnym sumieniem. I dla moich pacjentów, którzy przychodzą do mnie z konkretnym, często niezwykle trudnym problemem i oczekują profesjonalnej pomocy. Proszę mi powiedzieć, czy miałabym odesłać z gabinetu parę, która nie może mieć dziecka, nie mówiąc im o możliwościach sztucznego zapłodnienia? A co miałabym zrobić, a dzieje się to często, gdy zgłasza się do mnie pacjent transseksualny i oczekuje pomocy w rozwiązaniu swoich niezwykle skomplikowanych spraw. Mam go odesłać czy przyjąć pod groźbą ekskomuniki? [sc] Wśród lekarzy podpisanych pod deklaracją wielu jest ginekologów. [/sc]Moja specjalność medyczna jest jedną z najtrudniejszych właśnie ze względu na szereg "konfliktów sumienia", które może rodzić. Mnie brakuje poważnej dyskusji o seksualności człowieka, bo do przestrzeni publicznej przedostaje się zbyt wiele zwykłych bzdur, często szkodliwych. W Polsce jest ona konieczna, a zwykle kończy się na jakiejś politycznej awanturze, choćby o aborcję czy gender. Tymczasem lekarze oczekują debaty z udziałem etyków, filozofów, prawników. Teraz znów zamiast chwili zastanowienia, przerobienia tematu, mamy akcję. Przez kilka dni wywoła ona medialną burzę, ale to ja i moje koleżanki oraz koledzy idziemy potem do naszych gabinetów i stajemy twarzą w twarz z takimi sytuacjami, których nikt nie wymyśli, tylko życie. [sc] To może lekarze, dla których antykoncepcja jest grzechem, nie powinni specjalizować się w ginekologii. Jak czytam w deklaracji, jest to działanie, w którym człowiek odrzuca samego Stwórcę? [/sc]Niezgoda na używanie prezerwatyw spowodowała szerzenie się chorób przenoszonych drogą płciową, w tym raka szyjki macicy czy AIDS. Zastanawiam się, czy w tym kontekście można mówić o odrzucaniu Stwórcy, czy jednak o szacunku do życia i zdrowia.Oczywiście szanuję osoby, które nie rezygnują ze swoich poglądów. Zawód lekarza jest zawodem zaufania publicznego. Pacjenci przychodzą do nas po pomoc, liczą na dyskrecję, wsparcie niemal jak w konfesjonale. Nie można nikogo zmusić do zachowania wbrew sobie. Tylko trzeba jasno powiedzieć pacjentom, czego mogą oczekiwać.(AGA)
Deklaracja wiary została podpisana na Jasnej Górze. Czy dla lekarza ważniejsze jest prawo boskie, czy ludzkie? Już trzy tysiące lekarzy i studentów medycyny podpisało "Deklarację wiary".

Deklaracja wiary:
Lekarze podczas pielgrzymki pracowników służby zdrowia złożyli na Jasnej Górze tzw. Deklarację wiary, zgodnie z którą uznają, że "podstawą godności i wolności lekarza katolika jest wyłącznie jego sumienie, oświecone Duchem Świętym i nauką Kościoła". Na pomysł złożenia deklaracji, która ma być podziękowaniem za kanonizację Jana Pawła II, wpadła duchowa przyjaciółka papieża Anna Półtawska, która sama jest lekarką. Poparło ją trzy tysiące medyków.

Osoby, które podpisały dokument, przeciwstawiają się: aborcji, antykoncepcji, eutanazji oraz in vitro. CZYTAJ KONIECZNIE:
DEKLARACJA WIARY LEKARZY - CAŁY TEKST

Sprawa wywołuje ogromne kontrowersje. Natychmiast zareagował szef śląskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej Marek Balt, który jako członek sejmowej Komisji Zdrowia zamierza wystąpić do ministra zdrowia i prezesa NFZ z wnioskiem, aby szpitale i przychodnie, które zatrudniają ludzi odmawiających pacjentom wykonywania procedur zgodnych z prawem, pozbawione zostały kontraktu z NFZ, a apteki możliwości sprzedaży leków refundowanych.

ZOBACZ LISTĘ PODPISÓW POD LEKARSKĄ DEKLARACJĄ WIARY

- To jest skandal, że lekarze i farmaceuci wykształceni za publiczne pieniądze odmawiają pacjentowi tego, co mu się należy zgodnie z prawem. Jeśli jednak chcą, to niech to robią na prywatny rachunek, a nie za publiczne pieniądze - stwierdził Balt.

Co na to Narodowy Fundusz Zdrowia?
- Każdy zakład opieki zdrowotnej, szpital czy poradnia ma obowiązek udzielać wszystkich gwarantowanych świadczeń medycznych zgodnie z posiadaną umową - mówi Małgorzata Doros, rzecznik śląskiego oddziału Funduszu i dodaje: - Kodeks Etyki Lekarskiej zawiera wytyczne co do postępowania lekarza, który "powinien zawsze wypełniać swoje obowiązki z poszanowaniem człowieka bez względu na wiek, płeć, rasę, wyposażenie genetyczne, narodowość, wyznanie, przynależność społeczną, sytuację materialną, poglądy polityczne lub inne uwarunkowania".
Deklaracja wiary:
Zdaniem Doros "jeżeli lekarz wstrzymuje się od wykonywania świadczeń zdrowotnych, które są niezgodne z jego sumieniem, ma obowiązek wskazać konkretnego lekarza lub placówkę medyczną, gdzie pacjent uzyska to świadczenie".

Informacja o przekazaniu pacjenta powinna zostać odnotowana w dokumentacji medycznej. Do zadań kierownika placówki należy zapewnienie sprawnego udzielania gwarantowanych świadczeń medycznych.

Do Śląskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ nie wpłynęły dotychczas skargi od pacjentów, dotyczące odmowy udzielenia świadczeń w związku z klauzulą sumienia.


Deklaracja Wiary Lekarzy katolickich i studentów medycyny w przedmiocie płciowości i płodności ludzkiej.

Nam - lekarzom - powierzono strzec życie ludzkie od jego początku...

  1. Wierzę w jednego Boga, Pana Wszechświata, który stworzył mężczyznę i niewiastę na obraz swój.
  2. Uznaję, iż ciało ludzkie i życie, będąc darem Boga, jest święte i nietykalne: - ciało podlega prawom natury, ale naturę stworzył Stwórca, - moment poczęcia człowieka i zejścia z tego świata zależy wyłącznie od decyzji Boga. Jeżeli decyzję taką podejmuje człowiek, to gwałci nie tylko podstawowe przykazania Dekalogu, popełniając czyny takie jak aborcja, antykoncepcja, sztuczne zapłodnienie, eutanazja, ale poprzez zapłodnienie in vitro odrzuca samego Stwórcę.
  3. Przyjmuję prawdę, iż płeć człowieka dana przez Boga jest zdeterminowana biologicznie i jest sposobem istnienia osoby ludzkiej. Jest nobilitacją, przywilejem, bo człowiek został wyposażony w narządy, dzięki którym ludzie przez rodzicielstwo stają się „współpracownikami Boga Samego w dziele stworzenia” - powołanie do rodzicielstwa jest planem Bożym i tylko wybrani przez Boga i związani z Nim świętym sakramentem małżeństwa mają prawo używać tych organów, które stanowią sacrum w ciele ludzkim.
  4. Stwierdzam, że podstawą godności i wolności lekarza katolika jest wyłącznie jego sumienie oświecone Duchem Świętym i nauką Kościoła i ma on prawo działania zgodnie ze swoim sumieniem i etyką lekarską, która uwzględnia prawo sprzeciwu wobec działań niezgodnych z sumieniem.
  5. Uznaję pierwszeństwo prawa Bożego nad prawem ludzkim - aktualną potrzebę przeciwstawiania się narzuconym antyhumanitarnym ideologiom współczesnej cywilizacji, - potrzebę stałego pogłębiania nie tylko wiedzy zawodowej, ale także wiedzy o antropologii chrześcijańskiej i teologii ciała.
  6. Uważam, że - nie narzucając nikomu swoich poglądów, przekonań - lekarze katoliccy mają prawo oczekiwać i wymagać szacunku dla swoich poglądów i wolności w wykonywaniu czynności zawodowych zgodnie ze swoim sumieniem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Deklaracja wiary lekarzy to klauzula sumienia. Kto podpisał deklarację wiary? [LISTA LEKARZY] - Dziennik Zachodni

Komentarze 79

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

g
gosc
Nie zatrudniac takich lekarzy w szpitalach publicznych. Powinni leczyc kler.
J
Joanna
Konstytucją wiary jest BIBLIA a w niej jest zakaz 1!wieszania na ścianach obrazów i krzyży i modlenia się do nich 2!dosłownie " z dala od krwi'A WIĘC TRANSFUZJE ZAKAZANE a na liście lekarz specjalista od transfuzji , lub chirurg 3! nigdzie nie jest napisane , ze niedopuszczenie do zapłodnienia jaja jest złe, zła jest aborcja! To co wyprawiają prokościelni jest szaleństwem. Pamiętajmy Bóg jest miłością i kocha nawet JAWNOGRZESZNICĘ to KOŚCIÓŁKOWI palili na stosie i teraz chętnie by to znów robili , bo strach daje władzę
M
Medard Niewiadomski
A jeśli pacjent taki jak ja nie wierzy w te wyssane z rękawa biskupiej rewerendy dyrdymały w które - o tępota, o szmonces!! - wierzą "ludzie popartej empirią a nie wiarą Nauki" którzy o człowieku powinni przede wszystkim wszystko wiedzieć aby mu "po pierwsze nie szkodzić" - to czy ja podlegam stekowi ich religijnych uprzedzeń, przestrachów i innych kościelnych "strachów" na nomen omen "Lachów"?? Czy mam prawo żądać, by ci, którzy podobno! - podobno, bo skoro "wierzą" tym aktem religijnego poddaństwa poddają w wątpliwość obiegowe przekonanie o tym, że "wiedzą"! - posiedli stosowną wiedzę a jednak podpisali cyrograf wiary że "wierzą" zostali urzędowo odesłani na pierwszy rok studiów medycznych, a najlepiej do zdecydowanie niekatolickiej czy jakiejkolwiek innej szkoły podstawowej o podtekście nawet w swej nazwie niereligijnej - lub najlepiej by zasilili grono klientów miejscowo właściwego Urzędu Pracy? Urzędu, który miałby ustawowy obowiązek nieprzedstawiania tym "zas(r)łańcom" innych ofert zatrudnienia niż handel włoszczyzną, oczywiście z wyłączeniem "włoszczyzny" o jednoznacznie watykańskiej proweniencji?!! Czy jako pacjent w ręce wiarą z(dez)orientowanych katolickich konowałów powierzający swoje dla mnie bezcenne życie mam w/w prawo - czy tego prawa nie mam, a jeśli go nie mam - czy honorujące tak kuriozalne "oświadczenia wiary" Świeckie Państwo Prawne zapłaci mi stosowne wielomilionowe odszkodowanie za złamany mi w szpitalu "paznokieć" czy też odeśle mnie "na drzewo", czyli tam, gdzie zwykli sytuować swoje uzasadnione pretensje obywatele IIIRP - dziwnego, stojącego w schizo-rozkroku tworu państwowego gdzie Konstytutka swoje a Episkookupat Polski & rządzący-u klamek biskupich wiszący klęcznicy swoje, czyli... do Diabła-piekielnie wzorcowego Porypaństwa Kanonicznego Bezprawia?!
M
MłotemCzarnąHołotę!
A jeśli pacjent taki jak ja nie wierzy w te wyssane z rękawa biskupiej rewerendy dyrdymały w które - o tępota, o szmonces!! - wierzą "ludzie popartej empirią a nie wiarą Nauki" którzy o człowieku powinni przede wszystkim wszystko wiedzieć aby mu "po pierwsze nie szkodzić" - to czy ja podlegam stekowi ich religijnych uprzedzeń, przestrachów i innych kościelnych "strachów" na nomen omen "Lachów"?? Czy mam prawo żądać, by ci, którzy podobno! - podobno, bo skoro "wierzą" tym aktem religijnego poddaństwa poddają w wątpliwość obiegowe przekonanie o tym, że "wiedzą"! - posiedli stosowną wiedzę a jednak podpisali cyrograf wiary że "wierzą" zostali urzędowo odesłani na pierwszy rok studiów medycznych, a najlepiej do zdecydowanie niekatolickiej czy jakiejkolwiek innej szkoły podstawowej o podtekście nawet w swej nazwie niereligijnej - lub najlepiej by zasilili grono klientów miejscowo właściwego Urzędu Pracy? Urzędu, który miałby ustawowy obowiązek nieprzedstawiania tym "zas(r)łańcom" innych ofert zatrudnienia niż handel włoszczyzną, oczywiście z wyłączeniem "włoszczyzny" o jednoznacznie watykańskiej proweniencji?!! Czy jako pacjent w ręce wiarą z(dez)orientowanych katolickich konowałów powierzający swoje dla mnie bezcenne życie mam w/w prawo - czy tego prawa nie mam, a jeśli go nie mam - czy honorujące tak kuriozalne "oświadczenia wiary" Świeckie Państwo Prawne zapłaci mi stosowne wielomilionowe odszkodowanie za złamany mi w szpitalu "paznokieć" czy też odeśle mnie "na drzewo", czyli tam, gdzie zwykli sytuować swoje uzasadnione pretensje obywatele IIIRP - dziwnego, stojącego w schizo-rozkroku tworu państwowego gdzie Konstytutka swoje a Episkookupat Polski & rządzący-u klamek biskupich wiszący klęcznicy swoje, czyli... do Diabła-piekielnie wzorcowego Porypaństwa Kanonicznego Bezprawia?!
b
boena
Zupełnie niezrozumiała jest treść tej "deklaracji wiary". Nie zgadza się z moim sumieniem wykonywanie określonych działań zawodowych, to nie pracuję w tym zawodzie. Jestem wówczas uczciwa tak wobec siebie jak i otoczenia. Będąc ortodoksyjnym katolikiem przede wszystkim nie studiuję medycyny z powodu zakazów religijnych. Jeśli dopadła mnie zaraza fanatyzmu po studiach, mam do wyboru inne niż ginekologia, czy medycyna rodzinna specjalizacje.
t
toya
nie idą pracować do lecznic wybudowanych przez purpuratów i rydzyka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ł
Łukasz
A szanowny pan chyba nie wie ze lekarze nie składaj przysięgi Hipokratesa ot polska ciemnoto informacyjna. Od 1948 roku lekarzy obowiązuje Deklaracja Genewska powstał na odzew tego co lekarze faszystowscy wyczyniali. Deklaracja była co jakiś czas modyfikowana ostatnio koło 2005 roku Warto się z nią zapoznać i wskazać gdzie w niej lekarz ma prawo do posiadania poglądów religijnych czy politycznych na sali operacyjnej. Poza szpitalem i gabinetem lekarskim niech robi i wierzy w co chce jego sprawa

Przyrzeczenie lekarskie

Przyjmuję z szacunkiem i wdzięcznością dla moich Mistrzów nadany mi tytuł lekarza i w pełni świadomy związanych z nim obowiązków przyrzekam:
– obowiązki te sumiennie spełniać
– służyć życiu i zdrowiu ludzkiemu
– według najlepszej mej wiedzy przeciwdziałać cierpieniu i zapobiegać chorobom, a chorym nieść pomoc bez żadnych różnic, takich jak: rasa, religia, narodowość, poglądy polityczne, stan majątkowy i inne, mając na celu wyłącznie ich dobro i okazując im należny szacunek
– nie nadużywać ich zaufania i dochować tajemnicy lekarskiej nawet po śmierci chorego
– strzec godności stanu lekarskiego i niczym jej nie splamić, a do kolegów lekarzy odnosić się z należną im życzliwością, nie podważając zaufania do nich, jednak postępując bezstronnie i mając na względzie dobro chorych
– stale poszerzać swą wiedzę lekarską i podawać do wiadomości świata lekarskiego wszystko to, co uda mi się wynaleźć i udoskonalić.
Przyrzekam to uroczyście!
r
ruska
kupowanie samochodow i apartamentow za zabijanie ludzi jest grzechem ciezkim
.
lista lekarzy a na liście kto? technicy farmaceutyczni i jakaś terapia tańcem + studenci nieznanych kierunków. bez nich ta lista nie miałaby nawet połowy
G
Gość
Oryginalna Przysięga Hipokratesa:

Przysięgam na Apollina, lekarza, na Asklepiosa, Hygieę i Pahaceę, oraz na wszystkich bogów i boginie, biorąc ich za świadków, że wedle mej możności i zdolności będę dochowywał tej przysięgi i tego zobowiązania.
Mistrza mego w tej sztuce będę szanował na równi z rodzicami, będę się dzielił z nim swem mieniem i na żądanie zaspokajał jego potrzeby; synów jego będę uważał za swych braci i będę uczył ich swej sztuki, gdyby zapragnęli się w niej kształcić, bez wynagrodzenia i żadnego zobowiązania z ich strony; prawideł, wykładów i całej pozostałej nauki będę udzielał swym synom, synom swego mistrza oraz uczniom, wpisanym i związanym prawem lekarskim, poza tym nikomu innemu.
Będę stosował zabiegi lecznicze wedle mych możności i zdolności ku pożytkowi chorych, broniąc ich od uszczerbku i krzywdy.
Nikomu, nawet na żądanie, nie podam śmiercionośnej trucizny, ani nikomu nie będę jej doradzał, podobnie też nie dam nigdy niewieście środka na poronienie. W czystości i niewinności zachowam życie swoje i sztukę swoją.
Do jakiegokolwiek wejdę domu, wejdę doń dla pożytku chorych, wolny od wszelkiej chęci krzywdzenia i szkodzenia, jako też wolny od pożądań zmysłowych, tak względem niewiast jak mężczyzn, względem wolnych i niewolników.
Cokolwiek bym podczas leczenia czy poza nim w życiu ludzkim ujrzał czy usłyszał, czego nie należy rozgłaszać, będę mi Iczał, zachowując to w tajemnicy.
Jeżeli dochowam tej przysięgi i nie złamię jej, obym osiągnął pomyślność w życiu i pełnieniu swej sztuki, ciesząc się uznaniem ludzi po wszystkie czasy; w razie jej przekroczenia i złamania niech mię los przeciwny dotknie.

Tłumaczenie z języka greckiego
według G. Piankówny
t
teso
Wyznajesz prawo KALEGO - tobie wolno i nie widzisz w tym nic zlego, ze reglamentujesz wolnosc innych. A czy w demokracji nie ma miejsca dla wierzacych, a jesli tak to jaka byla by to demokracja. Hitler nie lubil Zydow a ty nie lubisz Katolikow. Pomysl, powiedzmy, ze gdybys mogl to jak daleko bylbys od wprowadzenia "demokracji faszystowskiej".
t
teso
Jesli ktos uzywa obrzydliwe formy wypowiadania sie, powtarza znane klamstwa i potwarze - czy ta osoba ma sumienie?
w
w16
kiedyś mieliśmy okupację radziecką ale zmieniliśmy ją na okupację watykańską a w konstytucji piszę że jesteśmy państwem świeckim co jest totalną bzdurą
w
w16
nie jestem za PO ale gdy PiS dojdzie do władzy to dopiero kler się nam rozpasa a ksiądz dyrektor na czele
k
kim jestem?
HA Ha to nie Judasz wyrzekał się Jezusa po 3-y kroć ale Piotr a mimo to właśnie na Piotrze czyli skale zbudował Jezus kościół swój.A co do Judasza choć tak przez wieki wyrzucony na margines kościoła to jakże musiał być oddanym i odważnym człowiekiem żeby wykonać to co mu zlecono?Bo jak inaczej miało dokonać się to co się dokonało?Więc Judasz dokonał tego wiedząc co może go czekać Zatem dobrze by było żeby osoby decydujące sie na wykonywanie zawodu lekarza brali to z całym dobrodziejstwem i zaprzeczeniami
Niestety są to trudne wybory a zasłanianie się wiara i sumieniem to nic innego jak ucieczka takie jest moje zdanie .Na temat sumienia i wiary mogłabym dużo napisać,pracuje bowiem jako opiekunka środowiskowa (za 6,50 na godz) i to w trudnych środowiskach i moje sumienie czesto wystawiane jest na próbe a mimo to wykonuję swoją prace z poświęceniem.Bo do tego się zobowiązałam
Wróć na i.pl Portal i.pl