- Jako poseł muszę dążyć do tego, by wszyscy obywatele mieli te same prawa. Już dzisiaj ideologie, które namawiają do odbierania praw niektórym grupom, prowadzą do przemocy. Dziś Polska należy do mniejszości krajów europejskich, które nie uregulowały spraw związków homoseksualnych - podkreślał Robert Biedroń, poseł Ruchu Palikota.
Biedroń opowiadał o projektach ws. związków partnerskich, które trafiły pod obrady Sejmu. - Jeżeli jestem 10 albo 30 lat z osobą, którą kocham, to jakie prawo może nie pozwalać mi jej pochować? - pytał Biedroń.
Radomir Szumełda, działacz Platformy Obywatelskiej, przyznał, że projekty ustaw utknęły w Sejmie.
- Oczekiwałbym, żebyście spróbowali znaleźć pole do kompromisu - mówił do Biedronia.
Na sali nie brakowało opinii, że w Polsce są ważniejsze problemy niż związki partnerskie i prawa dla mniejszości seksualnych.
- Jestem konserwatywną osobą i uszy mi więdną, kiedy słyszę od państwa o tym, że tradycyjną rzeczą jest to, że mężczyzna uprawia seks z mężczyzną albo kobieta z kobietą. To chore! - mówił jeden z słuchaczy.
- Musimy tworzyć taki ład społeczny, by mniejszości były traktowane na równi z większością - ripostował Biedroń.
Jego oponentów te słowa nie przekonały.
- Kiedy państwo zainteresujecie się realnymi problemami: bezrobociem, walką z kryzysem? - pytał Biedronia członek Kongresu Nowej Prawicy.
Także członkowie Młodzieży Wszechpolskiej nie szczędzili ostrych słów, mówiąc m.in., że homoseksualizm jest złem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?