Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dawid Kostecki będzie walczył w MMA

Łukasz Pado
Swoją pierwszą walkę w "klatce" Kostecki chce stoczyć jeszcze w tym roku. Najpewniej będzie to miało miejsce na początku grudnia w Rzeszowie. Nazwisko jego przeciwnika na razie nie jest znane.
Swoją pierwszą walkę w "klatce" Kostecki chce stoczyć jeszcze w tym roku. Najpewniej będzie to miało miejsce na początku grudnia w Rzeszowie. Nazwisko jego przeciwnika na razie nie jest znane. Łukasz Pado
Zdyskwalifikowany w boksie za doping Dawid Kostecki chce walczyć w MMA. Jak twierdzi popularny "Cygan", nastąpi to w tym roku w Rzeszowie.

O swoich planach Kostecki w pierwszej kolejności poinformował na swoim profilu na Facebooku. "Cygan" napisał m.in., że gala odbędzie się w jego rodzinnym mieście - w Rzeszowie - w grudniu tego roku, a jego przeciwnikiem będzie, jak sam stwierdził, "mistrz z krajów wschodnich". - To będzie mega- petarda - mówi Kostecki.

Bokser twierdzi, że nie boi się zmiany dyscypliny, a dodatkowe elementy walki w parterze oraz możliwość zadawania ciosów nogami nie stanowią dla niego problemu. - W dzieciństwie trenowałem judo, potem również kick boxing, poza tym całe życie nap...m się na ulicy. Co nowego może mnie spotkać? Wchodzę do klatki i będzie grube "jeb", "jeb", "jeb" - dodaje pewny siebie zawodnik.

Wczoraj Kostecki rozpoczął treningi w nowej dla siebie dyscyplinie. Jego trenerem będzie dobrze znany na Podkarpaciu Krzysztof Bańkowski, który prowadzi Spartakusa Rzeszów. W barwach tego klubu walczy m.in. występujący na galach KSW Szymon Bajor. - Muszę przyznać, że Dawid ma duże predyspozycje do uprawiania MMA i - co najważniejsze - widać w nim chęć do pracy - mówi Bańkowski. - Niestety, widać też to, że kilka miesięcy nie trenował, ale myślę, że bardzo szybko to nadrobimy.
- Przez 8 miesięcy nie ćwiczyłem, brakuje mi trochę kondycji, ale jak tylko ją odbuduję, to zobaczysz, na co mnie stać - kwituje Kostecki. - Już nie mogę się doczekać pierwszego pojedynku. Chcę walczyć w kategorii do 84 kg, w której są wszyscy najlepsi zawodnicy w Polsce - Mamed Chalidow, Michał Materla i Tomek Drwal. Chcę walczyć tylko z najlepszymi i być najlepszy. Walkę mam we krwi.

Okazuje się, że to nie pierwsze spotkanie Kosteckigo z trenerem Bańkowskim. - Kilkanaście lat temu chciałem Dawida namówić na zapasy w Stali Rzeszów, ale on wtedy wybrał boks - wspomina Bańkowski.

Na razie nie są jednak znane szczegóły dotyczące planowanej w Rzeszowie gali MMA. Kto oprócz Kosteckiego na niej wystąpi? - Wkrótce wszystkiego się dowiecie - ucina.

Polski Wydział Boksu Zawodowego w maju tego roku zdyskwalifikował "Cygana" za stosowanie dopingu. Boksera przyłapano na stosowaniu niedozwolonych środków w trakcie walki z Andrzejem Sołdrą w listopadzie 2014 roku. Kostecki przegrał na punkty po liczącej osiem rund walce. Próbka A pobrana od zawodnika wykazała obecność w jego organizmie trzech niedozwolonych środków. Kos- tecki mógł złożyć wniosek o zbadanie próbki B, ale zrezygnował z tego prawa, nie zdecydował się również na wyjaśnienia w tej sprawie. W rozmowie z naszą gazetą kategorycznie zaprzeczył, jakoby stosował doping.- Nigdy nie stosowałem żadnych środków dopingujących. Brzydzę się nimi - zapewniał na naszych łamach.

Wg regulacji ministra sportu, MMA nie jest dyscypliną sportową, bo nie działa w niej żaden związek zrzeszający organizatorów i kluby, a gale to prywatne przedsięwzięcia, które nie muszą współpracować z komisją ds. dopingu. Sami zawodnicy mogą z kolei odmówić testów. To jednak powoli się zmienia, bo MMA zostało częściowo wzięte pod skrzydła Polskiego Związku Ju-Jitsu (wiele organizacji i klubów jest zrzeszonych w tym związku). Klub będący pod auspicjami PZJJ, organizując galę, ma obowiązek wpuścić komisję, a walczyć mogą tylko czyści zawodnicy. Nie wszyscy jednak się na to zgadzają.

Dla Dawida Kosteckiego grudniowa walka byłaby pierwszą na zasadach MMA. Dotychczas był on znany ze swoich bokserskich dokonań. Na zawodowym ringu stoczył 41 pojedynków, z czego 39 wygrał. Wśród swoich trofeów ma m.in. młodzieżowy pas mistrza świata federacji WBC, a także kilka mniej znaczących pasów: WBF, IBC, WBC Baltic i WBA Intercontinental. W 2012 roku, na kilka dni przed najważniejszą walka w karierze - z Royem Jonesem Juniorem - został zatrzymany i trafił do więzienia, gdzie spędził ponad dwa lata. Po wyjściu na wolność stoczył w listopadzie 2014 feralny pojedynek z Andrzejem Sołdrą; po nim został zdyskwalifikowany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24