David Bowie i jego Śląsk [WIDEO] Artysta zachwycił się śląską muzyką ludową

Marcin Zasada
Płyta Bowiego, na której w utworze "Warszawa" pożyczył  fragment "Helokanie"
Płyta Bowiego, na której w utworze "Warszawa" pożyczył fragment "Helokanie" mat. prasowe
David Bowie nie żyje. Zmarły na raka artysta pozostawił po sobie niesamowity zbiór doskonałej niepodrabialnej muzyki. Ma na swym koncie nawet piosenkę inspirowaną śląską muzyką ludową. Przypominamy, że był taki moment w karierze Davida Bowiego - największego muzycznego kameleona wszechczasów, gdy nie na żarty zainspirował go Śląsk. Tak bardzo, że aż napisał o tym piosenkę.

David Bowie po śląsku? Tak! Posłuchajcie. Wpływy śląskiej muzyki ludowej słychać bardzo wyraźnie

Śląsk - Helokanie:

Bowie - Warszawa:

Bowie i Śląsk? Brzmi mało prawdopodobnie, ale życiorys pana „Ziggy’ego Stardusta” alias „The Thin White Duke” kryje wiele nieprawdopodobnych epizodów. Cofnijmy się do lat siedemdziesiątych. Dokładniej, do roku 1973. 11 maja do Polski przyjeżdża z gospodarską wizytą z ZSRR Leonid Breżniew (brak związku, jedynie zbieżność dat, poza tym dowód, że było to naprawdę dawno temu). Najpewniej tydzień wcześniej na warszawskim dworcu zjawił się Bowie, wracający z dalekiej podróży przez pół świata. Z Japonii wylądował na kilka dni w Moskwie, skąd pociągiem zamierzał przeprawić się do Paryża. Tak się składa, że Ost-West Express zatrzymywał się w Warszawie, wtedy jeszcze na stacji Warszawa Gdańska.

Korzystając z dłuższego postoju dalekobieżnego ekspresu, sir David, wybrał się na spacer. Wszedł do księgarni i kupił kilka płyt z miejscową, jak wydawało mu się, muzyką. No dobrze, gdzie ten Śląsk? Jednym z winyli, po które sięgnął z półki był… pewien album pewnego Zespołu Pieśni i Tańca. Zespołu Śląsk. Jak się potem okazało, był to najważniejszy zakup muzyka podczas tamtego popołudnia.

W 1977 roku Bowie wydał płytę „Low”, uważaną za jedną z najwybitniejszych w jego dorobku. Utwór nr 1 na stronie B (jeśli ktoś zapomniał, płyty winylowe były dwustronne)? „Warszawa” – taki tytuł. Utwór mroczny, niemal w całości instrumentalny. Około czwartej minuty artysta zaczyna śpiewać w jakimś dziwnym języku. Brzmi znajomo? To fragment pieśni „Helokanie” napisanej przez Stanisława Hadynę! A Bowie próbuje naśladować śląską gwarę, a właściwie elementy jej brzmienia. Ciekawe, prawda?

CZYTAJ KONIECZNIE:
DAVID BOWIE ŚPIEWA: MARYJO!

David Bowie nie żyje
Artysta zmarł 10 stycznia, po 18 miesiącach walki z rakiem. Dwa dni przed śmiercią (08.01) muzyk obchodził swoje 69 urodziny.

- David Bowie odszedł w spokoju, otoczony przez rodzinę, po odważnej 18-miesięcznej walce z rakiem. Prosimy o uszanowanie prywatności jego bliskich, w tak trudnym dla nich czasie żałoby - napisano w oficjalnym oświadczeniu, zamieszczonym m.in. na Instagramie artysty.

David Bowie był legendarnym brytyjskim piosenkarzem, producentem, kompozytorem oraz autorem tekstów. Stał się jednym z najważniejszych artystów XX wieku. Nagła informacja o śmierci muzyka obiegła świat zaledwie kilka dni po ukazaniu się jego najnowszego krążka pt. „Blackstar”.


*Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy NA ŻYWO + ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: David Bowie i jego Śląsk [WIDEO] Artysta zachwycił się śląską muzyką ludową - Dziennik Zachodni

Wróć na i.pl Portal i.pl