Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Darłowo: Gigantyczny pomnik na cześć ofiar tragedii w Smoleńsku

Tomasz Turczyn
Pomnik odsłonili Jadwiga i Jan Gosiewscy, którzy w katastrofie Tu-154 stracili jedynego syna
Pomnik odsłonili Jadwiga i Jan Gosiewscy, którzy w katastrofie Tu-154 stracili jedynego syna Ryszard Pietrasz
Jadwiga Czarnołęska-Gosiewska wraz z małżonkiem odsłoniła w niedzielę w Darłowie ponad 2,5 metrowy pomnik upamiętniający katastrofę prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem w 2010 roku.

Państwo Gosiewscy w katastrofie stracili jedynego syna - Przemysława Gosiewskiego, wicepremiera w rządzie Jarosława Kaczyńskiego i posła PiS. Pomnik w formie nieśmiertelnika wojskowego upamiętnia też zbrodnię katyńską z czasów II wojny światowej.

Przeczytaj także: Katastrofa Smoleńska: Drugi pogrzeb Przemysława Gosiewskiego

- Całość zmusza do refleksji i wręcz szokuje przekazem - ocenia Jadwiga Gosiewska. - Z jednej strony upamiętnia 96 osób, które tragicznie zginęły, a z drugiej odnosi się do zbrodni katyńskiej. Ta śmierć z 2010 roku to niesamowite zrządzenie losu. Choć nie wierzę, że tak chciał los. Wizyta prezydenta Lecha Kaczyńskiego była od początku do końca źle zorganizowana. Znaków zapytania jest bardzo wiele, ale uważam, że samolot nie rozbił się sam z siebie. Sądzę, że doszło w nim do wybuchu, do zamachu - ocenia.

Stanisław Gawłowski, poseł Platformy Obywatelskiej (nie był obecny wczoraj w Darłowie), mówi, że w naszym kraju toczą się śledztwa dotyczące katastrofy i był szeroko prezentowany raport Millera i tylko Prawo i Sprawiedliwość się z nim nie zgadza. Według Gawłowskiego, rząd nie ma nic do ukrycia.

Czytaj również: Jadwiga Gosiewska wygrała z Tuskiem w sądzie

- Zaś tworzenie teorii spiskowych zwyczajnie Polsce nie służy - ocenia Gawłowski.
Słowa Gosiewskiej padły tuż przed odsłonięciem pomnika. Ta uroczystość odbyła się po mszy świętej przed darłowskim kościołem pw. św. Maksymiliana Kolbego. W jej trakcie odsłonięto jeszcze dwie tablice - jedną poświęconą ppor. Pawłowi Krajewskiemu, oficerowi Biura Ochrony Rządu, który także zginął pod Smoleńskiem.

Kolejna tablica upamiętnia członków Komitetu Honorowego Rajdu Katyńskiego - prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego, Janusza Kurtykę - prezesa IPN, gen. Franciszka Gągora - szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, Macieja Płażyńskiego, Janusza Krupskiego. Oni także byli na pokładzie prezydenckiego samolotu. Obie tablice zawisły na ścianie w pobliżu potężnego nieśmiertelnika. Tam też jest tablica poświęcona Przemysławowi Gosiewskiemu, która została odsłonięta w ubiegłym roku.

- Naszym zamysłem jest upamiętnienie tragicznie zmarłej elity naszego państwa - dodaje ksiądz proboszcz Marek Kiedrowicz z Darłowa. - Chcemy, aby na terenie naszej parafii, gdzie w sezonie turystycznym jest wielu gości z Polski, było takie miejsce.
Potężny nieśmiertelnik jest autorstwa 39-letniego Tomasza Sobisza, absolwenta Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Artysta wykonał też m.in. pomnik Pamięci Ofiar Marszu Śmierci Więźniów Stutthofu czy Jana Pawła II.

O TYM SIĘ MÓWI NA POMORZU:

Codziennie rano najważniejsze informacje z "Dziennika Bałtyckiego" prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki