"Czyny niegodne nie przesłaniają jego dobra". Przedsiębiorcy wdzięczni za życie kardynała Gulbinowicza

Przedsiębiorcy wskazują, że ks. Henryk Gulbinowicz zawsze okazywał im życzliwość, przypominają jego zaangażowanie i odwagę, jaką wykazywał się, wspierając Solidarność i jej działaczy.

Dzięki jego staraniom wiele osób uniknęło represji w trudnym okresie stanu wojennego. Utworzony przez ks. Kardynała Arcybiskupi Komitet Charytatywny wspierał wielu potrzebujących, w tym szczególnie tych, którzy walczyli o wolną Polskę w szeregach struktur opozycyjnych. W stanie wojennym Jego Eminencja otoczył troską osoby internowane i ich rodziny. Jego odwaga i postawa w tym zakresie przenosiła się na dolnośląskie duchowieństwo - czytamy w liście.

Autorzy listu, jak piszą, reprezentują różne wyznania chrześcijańskie, dlatego wysoko cenią podejmowane przez kardynała Henryka Gulbinowicza inicjatywy ekumeniczne i społeczne. Przypominają jego zasługi w powstaniu Dzielnicy Wzajemnego Szacunku we Wrocławiu czy zaangażowanie w odbudowę synagogi.

Dzisiaj, kiedy zakończyła się ziemska droga ks. Kardynała nasza wdzięczność wobec niego nie maleje. Rozmiaru dobra, jakie spotkało nas z Jego strony nie przesłaniają informacje, że w jego życiu zdarzyły się także czyny niegodne. Takie informacje tylko przypominają nam, że zło jest smutną częścią kondycji ludzkiej, która nie omija żadnego człowieka - piszą autorzy.

Adresatem listu, który został przekazany także mediom, jest metropolita wrocławski arcybiskup Józef Kupny. Jak informują jego autorzy, powstał on z inicjatywy prezesa Seleny Krzysztofa Domareckiego. Pod listem podpisali się także: prezes Dolnośląskiej Izby Rzemieślniczej we Wrocławiu Zbigniew Ładziński, kanclerz Dolnośląskiej Loży Business Centre Club Marek Woron i prezes Zachodniej Izby Gospodarczej Pracodawcy i Przedsiębiorcy Marek Pasztetnik.

Ksiądz kardynał Henryk Gulbinowicz zmarł 16 listopada w wieku 97 lat. Został pochowany podczas dyskretnej ceremonii pogrzebowej na cmentarzu komunalnym w Olsztynie w grobie rodziny Gulbinowiczów. Nuncjatura Apostolska w Polsce 6 listopada wydała komunikat, w którym poinformowała, że ks. Henryk Gulbinowicz otrzymał od Stolicy Apostolskiej zakaz uczestniczenia w jakiejkolwiek celebracji lub spotkaniu publicznym i zakaz używania insygniów biskupich. Został pozbawiony prawa do nabożeństwa pogrzebowego w katedrze i pochówku w katedrze.

Rzecznik wrocławskiej kurii, ks. Rafał Kowalski mówił wtedy:

Surowość tych sankcji i surowość tego wyroku pozwala nam z dużą dozą prawdopodobieństwa powiedzieć, że potwierdziły się zarzuty stawiane kardynałowi dotyczące zarówno wykroczeń przeciwko szóstemu przykazaniu Dekalogu, czyli mówiąc kolokwialnie, chodzi o molestowanie seksualne, jak i współpracy ze Służbą Bezpieczeństwa.

Wrocławscy radni 21 listopada pozbawili go tytułu Honorowego Obywatela Wrocławia i tylko nieliczni zwracają uwagę, że Nuncjatura nie sprecyzowała, o jakie zarzuty chodzi i podkreślają zasługi zmarłego księdza.