Agnieszka Jarosz: Pączki są bardzo kaloryczne, trzeba na nie uważać
Dzisiaj tłusty czwartek. Czy z tej okazji udzieli Pani pączkowej dyspensy?
Oczywiście. Co prawda osoby, które mają problem z trzustką, powinny zachować ostrożność, ale pozostali mogą sobie pozwolić na odstępstwo od diety. Wszyscy natomiast powinni wybrać pączki ze sprawdzonej cukierni, takiej, w której nie są smażone na głębokim tłuszczu, czyli są mniej kaloryczne.
Rozumiem, że na co dzień pączkowo-cukiernicza dyspensa nie obowiązuje?
Pączki nie powinny być składnikiem codziennej diety, gdyż są mocno kaloryczne. Trzeba pamiętać o tym, że są smażone na tłuszczu, głównie na smalcu. To tłuszcze nasycone, które nie są trawione przez organizm. Nie powinniśmy więc jeść zbyt wielu produktów, które je zawierają.
A jak już sobie pozwolimy na pączkowe odstępstwo od diety, to co powinniśmy zrobić, by je spalić?
Ruszać powinniśmy się każdego dnia, a nie tylko wtedy, gdy sięgamy po pączki i chcemy spalić dodatkowe kalorie. Należy korzystać ze schodów, jeździć na rowerze, biegać. Wysiłek musi być dostosowany m.in. do wagi. Przyjmuje się, że osoba, która waży 60- 70 kilogramów musi przez 20 minut jeździć na rowerze, by spalić jednego pączka. Nie może to być jednak powolne kręcenie pedałami, tylko dość szybka jazda. Można też wybrać się na spacer, a raczej marsz i to dość intensywny. Podpowiedzi można znaleźć na stronie internetowej zachowajrownowage.pl.
Walentynki 2015 w Łodzi. Gdzie na Walentynki? Imprezy, koncerty, atrakcje
A CO O JEDZENIU PĄCZKÓW SĄDZI CUKIERNIK? CZYTAJ NA NASTĘPNEJ STRONIE
Tomasz Piłat: Jedzenie pączków w tłusty czwartek jest zakorzenione w tradycji
Dietetycy namawiają do wstrzemięźliwości w jedzeniu pączków, nawet w tłusty czwartek. Jak Pan na to odpowie?
Polacy są tradycjonalistami i lubią zachowywać dawne zwyczaje. A jedzenie pączków w tłusty czwartek jest kultywowane od wieków i tego zwyczaju trzeba dochować. Tym bardziej że zmienia się nieco sposób ich przygotowywania i obecnie nie są one już tak kaloryczne, jak jeszcze pewien czas temu. Obecnie tłuszcz, na którym są smażone, nie wnika głęboko w pączka, są one raczej w nim obsmażane. Nie stosuje się aż tyle smalcu, co kiedyś.
Ilość kalorii zależy zresztą od tego, jakie pączki wybierzemy. Nie muszą być koniecznie glazurowane, wystarczy, że zostaną tylko posypane cukrem pudrem, wówczas są mniej kaloryczne. Nie trzeba więc z nich rezygnować, zwłaszcza w tłusty czwartek.
Jakie pączki może Pan polecić na najważniejszy dzień w roku?
Polecam te z owocami. Nie stosujemy dżemów, tylko mrożone owoce, np. wiśnie. Dodajemy do nich trochę cukru, fruktozy, dzięki czemu nie są bardzo kaloryczne. Oczywiście robimy też tradycyjne pączki z powidłami śliwkowymi, ale staramy się nieco urozmaicić ofertę.
Jak dużo pączków przygotuje Pana cukiernia na tłusty czwartek?
Nawet 30 tysięcy, czyli znacznie więcej niż w pozostałym okresie roku. Trafią one do naszych cukierni, a także do firm, które złożyły zamówienia. Tego dnia pączka nie może dla nikogo zabraknąć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?