Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy współtwórczyni Amber Gold, Katarzyna P. wróci za kraty? We wtorek decyzja sądu

Jacek Wierciński
Jacek Wierciński
zdj. archiwalne, fot. Karolina Misztal / archiwum Polska Press
We wtorek 19 października 2021 roku ma zapaść prawomocna decyzja w sprawie aresztowania współtwórczyni gdańskiej spółki Amber Gold, Katarzyny P. Niemal miesiąc temu kobieta wyszła z aresztu, bo taka była decyzja sądu I instancji. - Brak jest przesłanek do stwierdzenia, że Katarzyna P. jest jedyną osobą zdolną do opieki nad swoją matką i małoletnim synem – twierdzi prokuratura, która chce, by wróciła za kraty.

12,5 roku więzienia – taki nieprawomocny wyrok wobec Katarzyny P. został ogłoszony niemal dokładnie 2 lata temu - 16 października 2021.

Termin rozprawy apelacyjnej nie został ustalony do dziś. Teoretycznie, w przypadku gdyby orzeczenie zostało w międzyczasie utrzymane w II instancji, a aresztowanie zgodnie z rutynową praktyką sądów zostałoby „wliczone” w odbywanie wyroku, aresztowana wiosną 2013 roku kobieta o wcześniejsze zwolnienie z odbywania kary mogłaby występować właśnie teraz (po odsiedzeniu 3/4 wyroku).

Jednak, w przeciwieństwie do obrony, która przekonywała, że kobieta nie zasługuje na tak surowy wyrok - bowiem w Amber Gold nie odpowiadała za decyzje ekonomiczne, a głównie natury estetycznej - śledczy są przekonani, że uczestniczyła w „przekręcie” na 850 mln złotych i domagają się w apelacji kary 15 lat pozbawienia wolności.

Pod koniec września 2021 roku sąd zdecydował by Katarzyna P. została zwolniona z aresztu i odpowiadała „z wolnej stopy”.

- Katarzyna P. objęta jest dozorem policyjnym z obowiązkiem stawiania się trzy razy w tygodniu we właściwej jednostce policji - mówił w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim sędzia Roman Kowalkowski, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Gdańsku 23 września 2021 r. - Poza tym ma zakaz opuszczania miejsca pobytu bez zgody organu prowadzącego postępowanie, zakaz kontaktowania się ze współoskarżonymi oraz świadkami.

Z decyzją o zwolnieniu oskarżonej do domu nie zgadza się oskarżenie, które złożyło zażalenie na tę decyzję.

- Ocena wyrażona po szczegółowym zapoznaniu się z treścią uzasadnienia zaskarżonego postanowienia oraz materiałami sprawy, skłania do wniosku, że brak jest przesłanek do stwierdzenia, że Katarzyna P. jest jedyną osobą zdolną do opieki nad swoją matką i małoletnim synem, a tym samym, że dalsze tymczasowe aresztowanie pociągnęłoby wyjątkowo ciężkie skutki dla niej i jej rodziny – relacjonuje prokurator Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi, która domagała się dla kobiety wyroku 15 lat pozbawienia wolności. - Sąd Apelacyjny w Gdańsku odstąpił od tymczasowego aresztowania wobec Katarzyny P. Zdaniem Prokuratury Okręgowej w Łodzi tylko dalsze stosowanie tego środka jest w stanie zabezpieczyć prawidłowy bieg postępowania, a w ostatnim okresie nie zaistniały szczególne okoliczność, które uzasadniałyby jego uchylenie.

Prawomocne rozstrzygnięcie na temat tego czy 37-latka pozostanie na wolności 19 października 2021 roku zapadnie w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki