Czy Władimir Putin może stracić władzę w Rosji? Niemieckie media o możliwych scenariuszach zmiany na Kremlu

OPRAC.:
Mateusz Zbroja
Mateusz Zbroja
Niemiecka prasa pisze o czterech możliwych scenariuszach zmiany władzy na Kremlu.
Niemiecka prasa pisze o czterech możliwych scenariuszach zmiany władzy na Kremlu. Fot. PAP/EPA/SERGEJ BOBYLEV
Od czasu inwazji na Ukrainę presja na Władimira Putina rośnie, coraz częściej rozważane są możliwe scenariusze odsunięcia go od władzy – pisze portal ZDF Heute. Rosyjskiemu przywódcy nie idzie dobrze ani na Ukrainie, ani w Rosji, gdzie widoczne są problemy z częściową mobilizacją, masowym exodusem młodych mężczyzn i coraz ostrzejszymi sankcjami ze strony Zachodu.

„W przypadku władcy Kremla pokój, a nawet rozejm (na Ukrainie - red.) jest nie do pomyślenia. Wielu obserwatorów zastanawia się, czy czas Putina się kończy oraz czy zmiana reżimu leży w sferze możliwości” – pisze ZDF.

Jaki jest pierwszy scenariusz?

Pierwszy scenariusz, który mógłby doprowadzić do zmiany u władzy, to bunt obywateli Rosji.

„Prawie wszyscy autokratyczni władcy boją się (...) ulicy. Fala solidarności i nadziei, jaką mogą wywołać masowe demonstracje, jest obecnie widoczna w Iranie” – zauważa portal.

Jednak w Rosji kilka mniejszych protestów z ostatnich miesięcy nie przekształciło się w szerszy ruch. Może to wynikać z faktu, że zgromadzenia są natychmiast brutalnie tłumione przez rosyjskie siły bezpieczeństwa, a aresztowani demonstranci są często kierowani na front ukraiński. Ponadto kraj opuściło już wielu dysydentów.

„Dlatego obecnie wydaje się mało prawdopodobne, by to obywatele Rosji mogli stać się zagrożeniem dla Putina” – podkreśla ZDF.

Drugą możliwością, by w Rosji doszło do zmian, byłaby naturalna śmierć Putina. Rosyjski przywódca ma 70 lat i wygląda na zdrowego, chociaż w mediach społecznościowych, głównie na Telegramie, powracają spekulacje na temat stanu jego zdrowia. „Obecnie nic nie wskazuje jednak, by był poważnie chory” – stwierdza ZDF.

Czy na Kremlu może dojść do puczu?

Trzeci scenariusz zmiany władzy to pucz na Kremlu.

„Już w 1991 roku komuniści podjęli próbę zamachu stanu przeciwko Gorbaczowowi. (…) Nie można więc wykluczyć, że aparat bezpieczeństwa mógłby zwrócić się przeciwko osłabionemu Putinowi” – zauważa ZDF.

Jednak ekspert ds. rosyjskich Jannis Kluge z Fundacji Nauki i Polityki uważa to za mało prawdopodobne.

„Cały reżim jest skonstruowany w taki sposób, że los wszystkich prominentnych polityków i osób na stanowiskach jest uzależniony od losu Putina. Gdy upadnie Putin, wszyscy oni upadną wraz z nim” – podkreśla.

Jak bardzo zależni od Putina są dowódcy aparatu bezpieczeństwa, widoczne było na pamiętnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej z 21 lutego. „Putin niczym nauczyciel w liceum pytał każdego z nich z osobna, czy tzw. republiki ludowe, Doniecka i Ługańska, powinny być uznane za niepodległe” – przypomina ekspert.

„Podczas tej jednej sesji Putin uczynił wspólnikiem w swoich działaniach na Ukrainie całą Radę Bezpieczeństwa. A to wyklucza możliwość puczu” – stwierdza ZDF.

Przekazanie władzy w sposób pokojowy mało prawdopodobne

Czwarta możliwość to przekazanie władzy przez Putina w sposób pokojowy. W demokracjach sposobem na to są wybory, a najbliższe wybory w Rosji zaplanowano na 2024 rok. „Niektórzy mają nadzieję, że będą one początkiem zmian. Ale to mało prawdopodobne” - mówi Kluge.

Jego zdaniem Putin miałby możliwość wyznaczenia następcy, kogoś w rodzaju „następcy tronu”, powoli przygotowywanego do objęcia władzy. „Problem polega jednak na tym, że system spersonalizowanej władzy, który Putin zbudował w ciągu ostatnich kilku lat, nie działa, gdy kolejny władca jest już na horyzoncie” – opisuje Kluge, określając to „zasadą kulawej kaczki”. „Każdy zwróciłby się do tego następcy, by próbować zbudować z nim relacje. Z tego powodu w spersonalizowanych reżimach zwykle nie jest jasne, kto będzie następcą” – zaznacza ekspert.

„Obecnie wydaje się, że Putin mocno trzyma władzę, i nie zanosi się tu na zmiany. Zawieszenie broni czy pokój między Putinem a ukraińskim rządem jest teraz nie do pomyślenia. Perspektywy rysują się raczej mroczne i wydaje mi się, że wojna będzie nam towarzyszyć przez długi czas, nawet klika lat” – podsumowuje ekspert.

mm

Źródło:

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl