Analitycy Otodom zbadali dwa scenariusze i sprawdzili na przykładzie dwupokojowego mieszkania w największych miastach Polski, co będzie korzystniejsze – miesięczna rata kredytu czy opłata za wynajem mieszkania.
– Dla wielu kupujących kredyt hipoteczny jest dziś jedynym rozwiązaniem umożliwiającym zakup własnego lokum. Jednak w aktualnej sytuacji gospodarczej oraz niepewności geopolitycznej alternatywą może być najem – uważa Marcin Krasoń, ekspert rynku nieruchomości obido i Otodom.
– Część potencjalnych kupujących staje dziś przed dylematem, czy nie zrezygnować z własnego „M” na rzecz najmu. Zdarza się również, że jest on koniecznością, ze względu na drożejące kredyty i znaczny spadek zdolności kredytowej, który obserwujemy w ostatnich miesiącach. Analizując jednak to, które rozwiązanie będzie korzystniejsze finansowo, musimy pamiętać, że proporcja między kosztami kredytu a czynszem najmu jest różna w zależności od miasta – dodaje Marcin Krasoń.
Co wychodzi taniej: mieszkanie na kredyt czy wynajem?
Wielu z nas musi odpowiedzieć sobie na pytanie: czy nadal stać mnie na kredyt? Co jest bardziej opłacalne: pożyczenie pieniędzy czy wynajem? Analitycy Otodom sięgnęli po dane, by na przykładzie konkretnych miast porównać oferty kupna i najmu. Pod lupę wzięli dwupokojowe mieszkania o powierzchni od 50 do 55 mkw. w największych miastach Polski, a następnie porównali opcje wynajmu oraz wysokości raty przy założeniu kupna finansowanego kredytem z 20-procentowym wkładem własnym. Sprawdzili również, jak wysoki powinien być wkład własny kredytu, by jego rata zrównała się kosztem wynajmu.