Spis treści
Czy śląskie gminy i miasta są narażone na wykluczenie komunikacyjne?
Jak wynika listu otwartego, ZTM od 20 października br. nie odpowiedział jednoznacznie firmie GTVBUS Polska Sp. z o.o. odnośnie udzielenia zgody na korzystanie z dworca autobusowego w Tarnowskich Górach.
- Przedłużająca się z niewyjaśnionych przyczyn procedura wydania zgody na korzystanie z dworca (poprzednio trwająca siedem dni), a teraz Uchwała Nr 379/2023 Zarządu GZM z 13 grudnia 2023r. mająca na celu usunięcie słów "i przewoźników" z dotychczas obowiązującej Uchwały Nr XIV/93/2019 Zgromadzenia GZM z dnia 29 stycznia 2019r. "w sprawie określania dworców komunikacyjnych udostępnionych dla operatorów i przewoźników oraz warunków i zasad korzystania z tych obiektów", wzbudzają ogromne wątpliwości co do merytorycznych przesłanek tychże działań" - czytamy w liście.
Dodatkowo nadawcy listu powołują się na regulamin korzystania z dworca autobusowego w Tarnowskich Górach. Wśród licznych zapisów zwracają uwagę na ten, mówiący o dostępności dworca "dworzec jest udostępniany operatorom i przewoźnikom realizującym publiczny transport zbiorowy w sposób niedyskryminujący".
Włodarze ośmiu gmin i miast apelują do członków GZM
Okazuje się, że wspomniany wcześniej przewoźnik od kilku lat obsługuje gminy Boronów, Kalety, Konopiska, Koszęcin, Koziegłowy, Starczę i Woźniki. Dodatkowo od stycznia 2024r. do tego grona ma dołączyć Miasteczko Śląskie.
- Firma przewozi naszych mieszkańców do Tarnowskich Gór, które są regionalnym centrum szkolnictwa ponadpodstawowego oraz naturalnym punktem przesiadkowym w dalszych podróżach do miejscowości położonych w centrum Metropolii - czytamy w liście.
Włodarze wspomnianych gmin i miast apelują do członków Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii o odrzucenie proponowanej uchwały. Swoją prośbę argumentują dobrem mieszkańców.
- Od 2 stycznia 2024r. ponad 700 uczniów uczęszczających do tarnogórskich szkół średnich z Kalet, Miasteczka Śląskiego, Woźnik i innych miejscowości powiatu lublinieckiego nie będzie w stanie dostać się na zajęcia lekcyjne. Znacząco utrudni też dojazd z naszych miejscowości do Tarnowskich Gór i pozostałych miast Metropolii osobom na co dzień korzystającym z transportu publicznego - czytamy w uzasadnieniu.
Jak podkreślają nadawcy listu obecne działania będą rodziły negatywne konsekwencje nie tylko dla firmy GTVBUS Polska Sp. z o.o., ale również dla innych przewoźników.
Miasteczko Śląskie rezygnuje z usług Zarządu Transportu Metropolitalnego
Pośrednią przyczyną decyzji o zamknięciu tarnogórskiego dworca dla prywatnych przewoźników jest rezygnacja burmistrza Miasteczka Śląskiego z usług Zarządu Transportu Metropolitalnego. Michał Wawrzaszek, rzecznik prasowy ZTM, wyjaśnia, że decyzja podjęta przez burmistrza pociąga za sobą szereg konsekwencji.
- Jedną z nich jest m.in. konieczność skrócenia tras 5 linii łączących Tarnowskie Góry z Miasteczkiem Śląskim. To z kolei oznacza konieczność wydłużenia oraz zwiększenia liczby postojów autobusów tych linii na dworcu w Tarnowskich Górach – przekazuje rzecznik ZTM.
Ponadto w planach jest uruchomienie w Tarnowskich Górach kolejnej linii minibusów – nr 749. Ma to się stać z początkiem przyszłego roku.
- Jest to inicjatywa burmistrza Tarnowskich Gór. Nowe połączenia umożliwią przejazdy pomiędzy dworcem w Tarnowskich Górach a rejonami dotychczas nieobsługiwanymi przez komunikację miejską w dzielnicach Repty oraz Stare Tarnowice – wyjaśnia Michał Wawrzaszek.
W grę wchodzą również inne czynniki – m.in. zainstalowane w tym roku stacje ładowania pojazdów elektrycznych, a także pojazdy PKM w Świerklańcu. Jak zaznacza rzecznik ZTM, wszystko to sprawia, że dworzec w Tarnowskich Górach będzie wykorzystywany w stopniu większym, niż dotychczas.
- Z tego powodu nie przewiduje się wyrażania zgody na realizację przewozów komercyjnych GTVBUS na dworcu w Tarnowskich Górach – dodaje.
Jednocześnie rzecznik ZTM przypomina, że brak zgody na wjazd prywatnych przewoźników na dworzec w Tarnowskich Górach nie ma wpływu na komunikację miejską organizowaną w obrębie gminy Miasteczko Śląskiej przez burmistrza Michała Skrzydło. Decyzja dotknie wyłącznie przewoźników prywatnych organizujących komunikację regionalną.
- Warto mieć na uwadze, że Miasteczko Śląskie jest gminą miejską i powinno organizować komunikację miejską, która nie jest tożsamą z komunikacją regionalną – podkreśla Michał Wawrzaszek.
Porozumienie gminy Miasteczko Śląskie z GZM obowiązuje do końca bieżącego roku. Do tego czasu komunikacja miejska w Miasteczku Śląskim i Tarnowskich Górach będzie funkcjonować na dotychczasowych zasadach.
- Transport organizowany przez ZTM jest z roku na rok coraz droższy. Gdy otrzymaliśmy w styczniu rozliczenie za poprzedni rok okazało się, że do 1,5 mln złotych musimy jeszcze dopłacić ok. 500 tys. złotych – mówi o przyczynach rezygnacji Michał Skrzydło, burmistrz Miasteczka Śląskiego.
Wyjaśnia, że prognozy na kolejny rok opiewały na kwotę niecałych 2,5 mln złotych. Konkurencyjna oferta, którą otrzymała gmina była o kilkaset tysięcy złotych tańsza, z dodatkową gwarancją stałej ceny.
- Na dzień dobry mamy jakieś 1,5 mln złotych w kieszeni. A biorąc pod uwagę, że oferta ZTM była z roku na rok droższa, to można przyjąć, że przez trzy lata zaoszczędzimy ok. 2 mln złotych – wyjaśnia burmistrz Skrzydło.
Co dalej z tą sytuacją?
Michał Wawrzaszek informuje, że Zarząd Transportu Metropolitalnego jest w trakcie opracowywania i konsultowania z Urzędem Miejskim w Tarnowskich Górach zmian w dotychczasowych rozkładach jazdy. Potwierdza to Ewa Kulisz, rzeczniczka tarnogórskiego Urzędu Miejskiego. Jak wyjaśnia, konieczna jest analiza sytuacji, jej konsekwencji dla mieszkańców i dla budżetu Tarnowskich Gór. Dalsze decyzje w tej sprawie powinny zapaść w najbliższym czasie.
- Sytuacja jest trudna, nie spodziewałem się czegoś takiego. Podejmując kroki dotyczące zmiany przewoźnika opieraliśmy się na obowiązujących przepisach mówiących, że dworzec jest udostępniany przewoźnikom – mówi Michał Skrzydło.
Jak dodaje burmistrz Miasteczka Śląskiego, w jego opinii i opinii prawników, decyzja o uniemożliwieniu wjazdu na dworzec busom firmy GTVBUS nie ma umocowania prawnego. Michał Skrzydło mówi, że jego zdaniem to jest powodem, dla którego trwają prace nad zmianą obowiązującej uchwały, z której mają zniknąć słowa „i przewoźnikom”.
- Mam nadzieję, że samorządowcy postawią się w sytuacji gmin położonych między Częstochową a Tarnowskimi Górami. W Tarnowskich Górach jest wiele szkół średnich, wielu uczniów do nich dojeżdża, dlatego miasto jest naturalnym punktem przesiadkowym – podkreśla Michał Skrzydło.
Firma przewozi obecnie ok. 1,5 tys. osób dziennie. Wliczając przyszłych pasażerów z Miasteczka Śląskiego, mówimy o ok. 2 tys. Sporą część tej grupy stanowią właśnie uczniowie. Burmistrz Skrzydło wyjaśnia, że plany firmy GTVBUS związane z dworcem w Tarnowskich Górach dotyczą wyłącznie chwilowego wjazdu celem wypuszczenia i zabrania pasażerów. Miałoby się to odbywać bez postoju na dworcu. Pozwoliło by to na zminimalizowanie obciążenia dworca i nie utrudniałoby przejazdu innym pojazdom. Miasteczko Śląskie będzie podejmować dalsze działania, gdy zapadnie decyzja w sprawie wjazdu pojazdów GTVBUS na tarnogórski dworzec.
Nie przeocz
- Najwyższe bezrobocie w Śląskiem. Te miasta są w niechlubnej czołówce
- Wielkie odliczanie do końca budowy DK91 w Częstochowie. Zostało niewiele czasu! VIDEO
- Świąteczne samochody przejechały przez Żory. Tłumy na rozpoczęciu trasy. Mamy ZDJĘCIA
- Bieg Cukierkowy w Jastrzębiu-Zdroju. Zobacz najciekawsze przebrania!
Musisz to wiedzieć
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?