Czy przeciw COVID-19 będziemy szczepić się cyklicznie? Dr Kasperkiewicz: Trzeba będzie dostosować szczepionki

Monika Chruścińska-Dragan
Monika Chruścińska-Dragan
Dr Katarzyna Kasperkiewicz
Dr Katarzyna Kasperkiewicz Michał Łepecki/Archiwum NCN
Czy szczepienia przeciw COVID-19 trzeba będzie powtarzać cyklicznie? Naukowcy nie wykluczają takiej konieczności. - Dużo zależy od tego, jakie rozwiązania technologiczne zaproponują firmy produkujące szczepionki. To jak silna będzie odpowiedź organizmu na szczepionkę, zależy także od preparatu. Od tego, jak mocno pobudza odporność wyselekcjonowany i zastosowany w szczepionce antygen - podkreśla dr Katarzyna Kasperkiewicz, immunolog z Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, w rozmowie z Moniką Chruścińską-Dragan.
  • Rozmowa z dr Katarzyną Kasperkiewicz, immunolog z Wydziału Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach
  • Ekspertka wyjaśnia, dlaczego szczepienia przeciw COVID-19 prawdopodobnie trzeba będzie powtarzać cyklicznie, a także co wpływa na odpowiedź poszczepienną organizmu
  • "Jeśli chodzi o płeć, to znacznie silniejszą odporność poszczepienną wykształcają kobiety, które z natury mają silniejszy układ odpornościowy. Wynika to z przystosowania ewolucyjnego"
  • Dr Kasperkiewicz mówi także o skuteczności preparatów firmy Johnson & Johnson, których pierwsze dostawy trafiły właśnie do Polski, i tłumaczy, dlaczego każda dopuszczona do użycia szczepionka jest dobra
  • "W efekcie szczepienia, wniknięcie koronawirusa do naszych komórek będzie o wiele trudniejsze

***

Odporność, którą zyskujemy po przebyciu zakażenia koronawirusem, utrzymuje się tylko przez pewien czas. Zdaniem naukowców, około ośmiu miesięcy. Podobnie może być ze szczepionkami przeciw COVID-19. Czy będziemy musieli je powtarzać?

Szczepienia musimy powtarzać zwykle w stosunku do patogenów, które wykazują dużą zmienność antygenową. Reakcję antygen-przeciwciało moglibyśmy porównać do zależności między zamkiem a kluczem. Jedno musi pasować do drugiego w stu procentach. Jeśli zatem patogen zmienia sobie antygen, to musimy zmieniać przeciwciała tzn. stymulować swój organizm tak, aby wytworzyć odpowiednie przeciwciała, które nas ochronią. Koronawirus zmienia swoje antygeny powierzchniowe, więc prawdopodobnie będziemy musieli dostosowywać szczepionki do tego faktu. Dużo zależy również od tego, jakie rozwiązania technologiczne zaproponują firmy produkujące szczepionki. To, jak silna będzie odpowiedź organizmu na szczepionkę, zależy bowiem także od preparatu. Od tego, jak mocno pobudza odporność wyselekcjonowany i zastosowany w szczepionce antygen. Przykładowo antygeny o charakterze białkowym silnie pobudzają odpowiedź immunologiczną, podczas gdy lipidy są mniej immunogenne.

Różni ludzie różnie "odpowiadają" na szczepienia. Nie każdy po zaszczepieniu się uzyska odporność. Z czego to wynika?

Na odpowiedź poszczepienną organizmu może mieć wpływ wiele czynników. Słaba odpowiedź może być wynikiem nabytego lub wrodzonego upośledzenia odporności. Zmagają się z nią osoby z chorobami onkologicznymi czy z innymi, które zaburzają pracę układu odpornościowego. Na odpowiedź poszczepienną wpływ mają także wiek i płeć.

Młodsi ludzie reagują lepiej?

Tak, z wiekiem nasz układ immunologiczny reaguje niestety wolniej i słabiej w stosunku do atakujących nas wirusów czy bakterii. Ogromny wpływ na kondycję układu obronnego ma również styl życia. Przewlekły stres, brak aktywności fizycznej, palenie papierosów i nadużywanie alkoholu obniżają reakcję układu odpornościowego.

Mówiła pani też o tym, że znaczenie na odpowiedź poszczepienną ma płeć.

Jeśli chodzi o płeć, to znacznie silniejszą odporność poszczepienną wykształcają kobiety, które z natury mają silniejszy układ odpornościowy. Wynika to z przystosowania ewolucyjnego. Kobiety muszą być chronione, aby mogły wydawać zdrowe i silne potomstwo. Słabiej na szczepienia reagują przede wszystkim starsi mężczyźni. Są także osoby, które nie wytworzą odporności poszczepiennej w ogóle, tzw. non-responders, czyli nieodpowiadający na szczepienie. Często są to osoby młode i zdrowe. Posiadają niezwykle silny wrodzony układ odporności, wskutek czego nie dochodzi u nich do aktywacji mechanizmów odporności nabytej, w tym produkcji przeciwciał ochronnych.

A czy jest szansa, że ktoś po zaszczepieniu się przeciw COVID-19 uzyska odporność na długie lata?

Jest taka szansa. Podczas immunizacji aktywujemy również mechanizmy odporności komórkowej. Jest to odrębna odpowiedź układu immunologicznego na antygen podany w szczepionce. Może utrzymywać się latami, a w niektórych przypadkach nawet całe życie. Jest ona równie ważna, jak produkcja przeciwciał. Odpowiedź komórkowa jest związana z limfocytami T cytotoksycznymi. Wydzielają one szereg antywirusowych cytokin, a także mają zdolność identyfikowania zakażonych wirusem komórek i niszczenia ich, co uniemożliwia dalsze rozprzestrzenianie się infekcji.

Czy COVID-19 będzie towarzyszył nam już cały czas, podobnie jak grypa?

Na razie trudno naukowcom przewidzieć, jakie będą losy koronawirusa SARS CoV-2 w środowisku. Epidemia wirusa SARS CoV-1 wygasła całkowicie, do końca nie wiadomo dlaczego tak się stało. Istnieje też możliwość, że wirus przystosuje się do człowieka jako do swojego gospodarza i nastąpi koegzystencja tego patogenu w populacji ludzkiej.

Czy to oznaczałoby, że będzie mniej zjadliwy i z czasem zaczną radzić sobie z nim także niezaszczepieni ludzie?

Możliwe, że będziemy obserwować mniejszą zakaźność i patogenność tego wirusa. Niemniej osoby, które nie chorowały na COVID-19 i nie są zaszczepione, nadal nie będą mogły poradzić sobie z infekcją wirusową i będą przechodzić ją ciężko. Trzeba pamiętać, że jest to dla ludzi nowy patogen i nie poznaliśmy jeszcze do końca jego biologii. Z czasem nasza wiedza będzie zapewne pełniejsza i będziemy mogli skuteczniej przewidywać przyszłość.

Pojawiła się nowa szczepionka, firmy Johnson & Johnson. Co to za szczepionka?

Szczepionka firmy Janssen Pharmaceutica, będącej części koncernu Johnson & Johnson, jest jednodawkowa, wskazana dla osób od 18. roku życia. Jest tzw. monowalentnym preparatem, składającym się z rekombinowanego, pozbawionego możliwości replikacji ludzkiego wektora adenowirusowego typu 26, kodującego glikoproteinę kolca (S) wirusa SARS-CoV-2. Po podaniu, białko S wirusa SARS-CoV-2 ulega przejściowej ekspresji, stymulując zarówno neutralizujące, jak i funkcjonalne przeciwciała, a także odpowiedź komórkową skierowane przeciwko antygenowi S, co może zapewnić ochronę także przed COVID-19.

Skuteczność szczepionki firmy Johnson & Johnson ma wynosić prawie 70 proc. To dużo czy mało?
To jest bardzo dobra skuteczność. Oznacza, że około 70 na 100 zaszczepionych uzyska ochronę przed ciężkim przebiegiem COVID-19. Pamiętajmy bowiem, że szczepionki przeciw koronawirusowi mają sprawić, że nasz organizm szybciej i skuteczniej odpowie na kontakt z wirusem SARS-CoV-2. Kluczowe jest to, że użyty w szczepionce preparat nie zabija wirusa, lecz ma zapobiec rozwinięciu się w naszym organizmie pełnoobjawowej, groźnej choroby, jaką jest COVID-19. W praktyce oznacza to, że ma łagodzić skutki jego zjadliwości względem organizmu człowieka. W efekcie szczepienia, wniknięcie koronawirusa do naszych komórek będzie o wiele trudniejsze. W kontekście ochrony ludzi przed ciężkim przebiegiem COVID-19 nie powinniśmy skupiać się na rozważaniach, która szczepionka jest lepsza, która gorsza. Każda dopuszczona do użycia u ludzi, w obecnej walce z wirusem, jest dobra.

Trwa głosowanie...

Czy przyjąłeś już szczepionkę przeciw COVID-19?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści (5) - oszustwo na kartę NFZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Czy przeciw COVID-19 będziemy szczepić się cyklicznie? Dr Kasperkiewicz: Trzeba będzie dostosować szczepionki - Dziennik Zachodni

Wróć na i.pl Portal i.pl