Częstochowa: Skrzyżowanie Jagiellońskiej i Równoległej to nie rondo. Choć wielu kierowców tak uważa. Efekt? Dziesiątki kolizji WIDEO

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
źródło: President Electronics Poland Sp. z oo
Skrzyżowanie ulic Jagiellońskiej i Równoległej w Częstochowie do złudzenia przypomina rondo. Nieuważni kierowcy, którzy nie odczytują prawidłowo znaków, za takie właśnie je mają i z impetem wjeżdżają w jadące tamtędy inne samochody. Od 2008 roku firma, która ma zainstalowaną kamerę w pobliżu zarejestrowała około 60 kolizji. Jeśli oznakowanie jest poprawne, to co w takim razie jest nie tak?

Kierowcy na co dzień jeżdżący ulicą Jagiellońską w Częstochowie (DK43) wiedzą, że na skrzyżowaniu z ulicą Równoległą trzeba się mieć na baczności. Przypominające swoim kształtem rondo skrzyżowanie osłabia czujność kierowców i dochodzi tu do częstych kolizji i wypadków. Tylko w ubiegłym roku na feralnym skrzyżowaniu doszło do 42 kolizji, a odkąd firma President, która mieści się tuż obok, zainstalowała w 2008 roku monitoring doszło już do 60 niebezpiecznych zdarzeń drogowych. Do ostatniej kolizji doszło kilka dni temu, 9 marca.

Na tym skrzyżowaniu jadący ulicą Jagiellońską mają wedle znaków pierwszeństwo, ale kierowcy, którzy już wjadą na nie z ulicy Równoległej i zignorują znaki sądzą, że są na rondzie i nie ustępują pierwszeństwa jadącym prawidłowo ulicą Jagiellońską.

- To naprawdę jest niebezpieczne skrzyżowanie i trzeba coś z tym zrobić. Chodzi przede wszystkim o kierowców, którzy jadą prawidłowo, a są poszkodowani w tych kolizjach - mówi Krzysztof Witkowski, prezes firmy President, która mieści się przy pechowym "rondzie".

Policja rozkłada ręce, bo skrzyżowanie jest prawidłowo oznakowane. To, że ma kształt ronda nie zwalnia z patrzenia na oznakowanie. Niestety kierowcy jeżdżą beztrosko i na pamięć.

O sprawie zrobiło się głośno, kiedy pan Krzysztof Witkowski zamieścił nagrania z kamery w jednym z serwisów społecznościowych. Od razu odezwały się głosy, że specyficzne skrzyżowanie powinno zostać zmienione. Na dodatek okazało się, że niektóre nawigacje wprost nazywają skrzyżowanie rondem, co dodatkowo wprowadza zamęt w głowach kierowców.

Częstochowski Miejski Zarząd Dróg po medialnej wrzawie obiecuje, że wkrótce skrzyżowanie będzie bezpieczniejsze.

- Na skrzyżowaniu stanie sygnalizacja świetlna, co powinno rozwiązać problem z kolizjami - mówi Piotr Kurkowski p.o. dyrektora MZDiT.

Tymczasem kierowcy powinni szczególnie uważać jadąc tą drogą.

Nagrania udostępniła nam firma President Electronics Poland Sp. z oo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl