Na Placu Biegańskiego odśpiewano hymn, przypomniano również słowa generała Wojciecha Jaruzelskiego informujące o wprowadzeniu stanu wojennego. Do zgromadzonych przemówił również Jarosław Kapsa, działacz opozycji antykomunistycznej.
- Przed przyjściem na Plac Biegańskiego uczestniczyłem w uroczystościach na Jasnej Górze. Przyniosłem portret Lecha Wałęsy. Obecny przewodniczący powiedział do mnie, żebym zabrał Wałęsę. Mówił to samo, co mówiło do mnie 35 lat temu ZOMO. Nie pozwólmy więc mówić o sobie, że stoimy tu, gdzie wtedy stoi ZOMO. Nie pozwólmy zabronić organizowania zgromadzeń, nie dajmy obrażać Lecha Wałęsy - mówił Jarosław Kapsa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?