Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: Dwaj radni PiS złożyli mandaty. Zostali do tego zmuszeni?

Redakcja
Dbanie o wysokie standardy czy kara za nadmierną, godzącą w dobre imię PiS aktywność? Artur Sokołowski i Krzysztof Janus, dwaj radni PiS zrezygnowali w poniedziałek z mandatów. Oficjalnie tłumaczą to dbaniem o wysokie standardy PiS. Twierdzą, że nie można łączyć funkcji radnych z pracą w spółkach Skarbu Państwa. Nieoficjalnie mówi się jednak, że to kara za zbyt ostre ataki na przeciwników politycznych PiS.

Byli radni Krzysztof Janus i Artur Sokołowski znani są z ostrego języka. Ten pierwszy podczas sesji Rady Miasta często atakował przeciwników, nie przebierając w słowach. W niewybredny sposób wypowiadał się m.in. o byłym prezydencie Bronisławie Komorowskim, ostro komentował lokalną i ogólnopolską politykę na Facebooku. Walczył o usunięcie pomnika upamiętniającego działaczy PPR zamordowanych przez hitlerowców ze Skweru Solidarności.

O Arturze Sokołowskim zrobiło się głośno dwa tygodnie temu. Radny przekroczył granicę dobrego smaku, komentując kwestię strajku kobiet czarnego poniedziałku w Częstochowie. Napisał, że prezydenta Częstochowy do poparcia czarnego poniedziałku namówił, "Ktoś, kto podświadomie czuje się winny śmierci własnego dziecka i swoją nienawiść do świata przenosi teraz w formie chorej ideologii. Poprzednie zdanie nie jest o aborcji".

Jedną z osób, która najmocniej nakłaniała do tego prezydenta jest Agata Wierny, pełnomocniczka ds. równego traktowania. Pani Agata wraz z mężem Aleksandrem przeżyli pięć lat temu wielką tragedię. Zginął ich ośmioletni syn. Urzędniczka odpowiedziała radnemu emocjonalnym wpisem na Facebooku, a ten zagroził jej, że z powodu hejtu, który go dotknął po jej poście, odda sprawę do Sądu Cywilnego.

Za zachowanie kolegi, przeprosił szef klubu PiS, Artur Gawroński, ale nie smak pozostał. Nikt nie spodziewał się jednak rezygnacji Sokołowskiego i Janusa z mandatu radnego. Obydwaj zaprzeczają, że ma to jakikolwiek związek z ich wcześniejszą działalnością i jest formą kary ze strony partii. Twierdzą, że z powodu "wysokich standardów obowiązujących w PiS" nie chcą łączyć funkcji radnego z pracą w spółkach Skarbu Państwa.

"W trosce o zachowanie pewnych standardów, które pozytywnie odróżniają Prawo i Sprawiedliwość od ugrupowań wcześniej sprawujących władzę w Polsce, podjąłem decyzję o zrzeczeniu się mandatu radnego miasta Częstochowy i skoncentrowaniu się na pełnionej funkcji gospodarczej" - napisał w oświadczeniu złożonym w biurze Rady Miasta, Artur Sokołowski, który jest wiceprezes RFG SA.

Podobnie swoją decyzję tłumaczy Krzysztof Janus. - PiS ma wyższe standardy niż inne partie, dlatego zrezygnowałem z mandatu, bo zachodzi konflikt interesów pomiędzy reprezentowaniem interesów miasta i spółki Skarbu Państwa - mówi Janus, który jest prezesem Hutmaru.

Radnych PiS zastąpią Jerzy Łodziński i Justyna Kielesińska, którzy w wyborach do rady zajęli kolejne miejsca na listach partii. Prawdopodobnie uda się im złożyć ślubowanie już podczas najbliższej sesji Rady Miasta, 27 października.

*Seksafera z księdzem w Zawierciu. Parafianie w szoku, a on zniknął
*CZARNY PONIEDZIAŁEK W KATOWICACH I INNYCH MIASTACH WOJ. ŚLĄSKIEGO MOCNE ZDJĘCIA I WIDEO
*Najpiękniejszy ogród w woj. śląskim należy Karoliny Drzymały z Lublińca! [ZDJĘCIA]
*PKO Silesia Marathon i Półmaraton NA ZDJĘCIACH + WYNIKI

JESIENNA RAMÓWKA DZIENNIKA ZACHODNIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!