- Pierwszy etap jest krótki, dynamiczny. Na pewno od startu do mety będzie duży "gaz". Myślę, że kolarstwo wraca do korzeni. Zawodnicy nie jadą po to, żeby przejechać dystans, ale żeby się ścigać. Stąd też pomysł na taki "klasyk" Kraków - Kraków - mówi Czesław Lang. - W tym roku z górami nie czekamy na samą końcówkę. Ci, którzy będą chcieli walczyć o zwycięstwo w klasyfikacji, jak Majka czy Nibali, będą musieli atakować, cały czas być z przodu.
Autor: Artur Bogacki
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?