Czesi wykupują mięso w przygranicznych sklepach

Karolina Niemczyk
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Czesi tłumnie przyjeżdżają do Bogatyni na sobotnie zakupy. Głównie po mięso. Dumnie wyjeżdżają wózkami zapakowanymi po brzegi. Dlaczego nasi południowi sąsiedzi tak chętnie u nas kupują? Chodzi przede wszystkim o ceny w polskich sklepach. - U was jest taniej. No i uważam, że polskie mięso jest znacznie smaczniejsze - mówi Hanna Holeksova, mieszkanka Frydlantu.

- U nas za pół kilo mięsa mielonego zapłacę około 45 koron, w Polsce, jeśli jest w promocji, można znaleźć nawet za 4 - 5 zł. Kilogram kurczaka tu kosztuje około 6-7 zł w Czechach więcej. Lubimy też polski schab i kiełbasę, jest naprawdę bardzo smaczna - opowiada nasza rozmówczyni.

Na pytanie, dlaczego Czesi potrafią wychodzi ze sklepu z wózkami wypchanymi tylko mięsem, śmieje się i odpowiada. - To nie jest tak, że to całe mięso jest na jedną rodzinę - wyjaśnia Hanna. - Idzie się do sąsiadów i znajomych. Informuje, że jedzie się do Bogatyni na zakupy i pyta, co kto potrzebuje. Dlatego to wygląda, jakbyśmy robili nie wiadomo jakie zapasy - śmieje się kobieta.

Nasi południowi sąsiedzi lubią też inne produkty z polskich półek sklepowych, głównie są to jednak produkty spożywcze. Mleko i nabiał, ziemniaki, czasem skuszą się na odzież.

Jeszcze w ubiegłym roku Czesi robili głównie zakupy w Bogatyni. Teraz coraz częściej widzi się ich również w Zgorzelcu. Przyciągają ich centra handlowe.

- Do tej pory to Niemcy głównie robili u nas zakupy, wciąż robią ale Czechów faktycznie przybywa. Zdarza się nawet, że pytają kiedy w danym miesiącu są niedziele handlowe - mówi Justyna, pracownica sklepu Carrefour.

- Do Zgorzelca jest łatwy dojazd z Hradka nad Nysą. Jadę przez Zittau i Görlitz. To jest około 30 km a wybór sklepów jest znacznie większy niż w Bogatyni. W Zgorzelcu na zakupach jesteśmy przynajmniej raz w miesiącu. Robimy większe zapasy mięsa i innych produktów spożywczych. W Hradku w ogóle nie ma supermarketów, tylko lokalne sklepiki - mówi Martin Novákový. Jeszcze kilkanaście lat temu, to mieszkańcy Bogatyni chętnie jeździli na zakupy do Czech. Kupowaliśmy wszystko, począwszy od jedzenia, przez alkohol, kończąc na ubraniach. Szczególnie popularne były przydrożne, wietnamskie budki, który znajdowały się przy drodze pomiędzy Bogatynią a Frydlantem. - To było jak małe centrum handlowe. Szkoda, że już tych budek nie ma. Było tam naprawdę tanio - kwituje Michał Dobrowolski z Bogatyni.

Zobacz wideo: Jakie mięso jeść i jak dużo?

Źródło:
TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Czesi wykupują mięso w przygranicznych sklepach - Gazeta Wrocławska

Komentarze 13

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

64-qam
No i trzeba dodac, ze nawet najtansze czeskie piwo z promocji bije na glowe wszystkie polskie koncernowe piwa.
G
Gość
...GŁUPOTA LUDZKA NIE ZNA GRANIC ;)
b
byly ksiadz
a pamietasz pisowska afere ze szczepionkami na grype ?
podwojne standardy
b
bnm
Rzeczywiście, jest afera ale tylko w głowach dziennikarzy z "Wyborczej".
s
słoneczko
Muszę jeszcze dodać , że markety budowlane w Zgorzelcu również oblegane są przez Czechów no i Niemców . Kupują wszystko ; od gwoździ po płytki , panele , okna itd .
G
Gość
jak jest promocja to to co u nas płacę 3-3,50 - tam wychodzi 1,50, a bez promocji niecałe 2zł
n
na
zdrowie!

Ja "wykupuję" piwo u nich. Też jest smaczniejsze.
A
Anna
Jest afera z mięsem z pomoru świń i że Sokółow pakuje je w nieoznakowane konserwy i nie wiadomo co jeszcze odechciało by się im zakupów .
C
Czechy24 com pl
oni do nas po zakupy. Wystarczy spojrzeć na biedronkę w Kudowie
G
Gość
...NAJWYRAŹNIEJ CZESI TEŻ ZGŁUPIELI DO RESZTY ;)
W
Wicek
1 korona to ok. 0.17 złotych, czyli 45 x 0.17 czyli ok 8 złotych. Zawsze sie liczylo w glowie ze 60 koron to 10 zlotych. Pozdrawiam
...
45 koron to ok 7.60 zł +/- 5 gr
G
Gość
Znajdź przelicznik korony na złotówkę sam, wtedy dowiesz się ile kosztuje mięso w Czechach
Wróć na i.pl Portal i.pl