Czerczesow po meczu z Piastem: Przy tej atmosferze należało wygrać

Piotr Bernaciak
Stanislaw Czerczesow
Stanislaw Czerczesow Sylwester Wojtas
Oto co miał do powiedzenia trener Legii Warszawa Stanisław Czerczesow po dzisiejszym zwycięstwie nad Piastem Gliwice.

Stanislaw Czerczesow (trener Legii Warszawa): To był dobry mecz w naszym wykonaniu. Przy takiej atmosferze stworzonej przez kibiców trzeba było wygrać, poza tym graliśmy z naszym głównym konkurentem, wypadało pokazać, kto jest silniejszy. Dzisiaj to my byliśmy drużyną lepszą i uważam, że wygraliśmy zasłużenie. Teraz trzeba grać tak, aby nie stracić przewagi, którą zyskaliśmy. Co do naszej gry - można grać w piłkę, ale dla mnie priorytetem jest zwycięstwo. Zagraliśmy w tym sezonie aż szesnaście spotkań więcej niż Piast, ta drużyna nieprzypadkowo znajduje się na drugim miejscu.

Przed meczem trenowaliśmy stałe fragmenty gry, co jak widać opłaciło się, czego przykładem była pierwsza bramka, która padła po rzucie rożnym. Nie chcę mówić, czy Marek Saganowski zagra z Pogonią, na razie chcę skupić się na środowym wyjeździe do Gdańska. Michał Kucharczyk opuścił boisko z powodu swojego zmęczenia, ale także trzech żółtych kartek na koncie. Kasper Hamalainen zagrał dzisiaj pierwszy raz od pięciu miesięcy pełne dziewięćdziesiąt minut, nie wiem, czy po dzisiejszym meczu jutro podniesie się z łóżka.

Drużyna Piasta miała więcej czasu na odpoczynek niż my, ponieważ graliśmy w finale Pucharu Polski. Zwycięstwo zostało okupione stratą Aleksandara Prijovicia i Ondreja Dudy. Po konsultacjach z trenerami Dowhaniem i Vukoviciem nie powtórzyliśmy błędów z poprzedniego roku. Zawsze dokonujemy analizy, zarówno sztab szkoleniowy jak i piłkarze, co jak widać daje dobre wnioski.

wideo: Legia.com/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gol24.pl Gol 24