Czas na Boxing Day, czyli coroczne prezenty świąteczne od piłkarzy Premier League

AIP
EASTNEWS
Drugi dzień świąt Bożego Narodzenia to koniec biesiadowania, a początek grania. Przynajmniej dla piłkarzy Premier League, którzy zaserwują kibicom kilka świątecznych hitów - na przykład derby Londynu Arsenal - Chelsea.

Jeśli Arsenal wygrywa tylko od święta, to czas najwyższy na zwycięstwo, bowiem ostatni raz komplet ligowych punktów Kanonierzy zgarnęli 1 listopada. Ich sytuacja jest beznadziejna. Zajmują dopiero 15. miejsce w lidze, przedwczoraj ponieśli kolejną klęskę, tym razem w Pucharze Ligi. Aż 4:1 na Emirates wygrał Manchester City. Nad trenerem Mikaelem Artetą zebrały się już wszystkie najciemniejsze chmury. - Walczymy z pechem w ostatnich meczach i będziemy walczyć dalej. Nie ma innego wyjścia. To naprawdę trudny wynik, ale musimy skupić się na rzeczach, które pozwolą nam polepszyć się w przyszłości - mówił po meczu Arteta, który wciąż może jednak cieszyć się zaufaniem zarządu klubu z północnego Londynu. - Właściciele klubu popełniliby spory błąd, myśląc o zwolnieniu go - powiedział Pep Guardiola, menedżer City, jeszcze do niedawna szef Artety na Etihad.

Arsenal zanotował najwyższą porażkę w krajowych pucharach od 1998 r. Wtedy w Pucharze Ligi 5:0 ograła ich Chelsea, sobotni rywal ligowy. Od dawna te prestiżowe derby stolicy Anglii nie miały tak wyraźnego faworyta. Piąci w tabeli Premier League The Blues przyjadą na Emirates odblokowani. W poniedziałek pewnie wygrali z West Ham United 3:0, przerywając serię trzech meczów z rzędu bez wygranej (w tym dwie ligowe porażki z Wolverhampton i Evertonem). Spotkanie Arsenalu z Chelsea o godz. 18.30.

Już o 13:30 na murawę wybiegną piłkarze Leicesteru City i Manchesteru United. To spotkanie uzyskało ostatnio najwyższy certyfikat jakości, bowiem Lisy wygrały 2:0 na wyjeździe z Tottenhamem (zabierając mu pozycję lidera ligi), a Czerwone Diabły rozgromiły Leeds United aż 6:2. Dobra postawa w lidze piłkarzy Manchesteru United sprawiła, że apetyty urosły. Miała być walka o pierwszą czwórkę, a zaczyna się rozmyślanie o tytule. - Skreślanie nas z walki o mistrzostwo Anglii byłoby nierozsądne. Każdy, kto poradzi sobie w święta, będzie walczył o tytuł - mówi Luke Shaw, lewy obrońca MU. Klub z Old Trafford na tytuł czeka już siedem lat. Zespół Brendana Rodgersa jednak wie, jak podkładać nogę faworytowi. Irlandzki menedżer jest spokojny, bowiem na to spotkanie zdąży wykurować się Jamie Vardy, najlepszy strzelec LCFC.

Świąteczna kolejka Premier League:

26 grudnia:
13.30: Leicester City - Manchester United,
16.00: Aston Villa - Crystal Palace, Fulham - Southampton,
18.30: Arsenal - Chelsea,
21.00: Manchester City -Newcastle United, Sheffied United - Everton.

27 grudnia:
13.00: Leeds - Burnley,
15.15: West Ham - Brighton,
17.30: Liverpool - WBA,
20.15: Wolverhampton - Tottenham.

Wszystkie mecze w Canal+Sport i Canal+Sport 2.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl