Otóż na łamach portalu fronda.pl Mirosław Salwowski rozwikłał kolejną ginekologiczną zagadkę: dlaczego tak wiele kobiet decyduje się na przerwanie ciąży. „Duża część aborcji jest prostym następstwem popełnionego wcześniej cudzołóstwa. Im więcej więc będzie przypadków cudzołóstwa, tym więcej będzie siłą rzeczy aborcji” - pisze Salwowski. Jakie stąd wnioski? Tak, tak - dobrze się Państwo domyślają: należy karać za cudzołóstwo. Jak? Tu autor przewiduje szeroką paletę możliwości: od prac społecznych, przez chłostę i zakucie w dyby, po karę śmierci. Nie wyjaśnia tylko, czy wystarczy delikwenta powiesić, czy trzeba go jednak ukamienować.
Ktoś powie: ot, marginalne rojenia szaleńca, jakich wiele w internecie. Po pierwsze jednak - środowisko frondy jest jedną z kuźni nowych elit medialnych. Po drugie - żyjemy w czasach, gdy rojenia mają moc stawania się ciałem. Proszę sprawdzić w MON.
Oczywiście kamienować za cudzołóstwo nikt w przewidywalnej perspektywie czasowej u nas nie będzie, ale warto pamiętać, że na katolickiej Malcie rozwody (cywilne) są legalne dopiero od pięciu lat. A my przecież - jak ogłosił wódz - ruszamy, wraz z towarzyszami węgierskimi, do kulturowej kontrrewolucji w Europie. Czemu by więc nie pogrzebać na tym poletku?
Jedyne, co może temu stanąć na przeszkodzie, to niechęć parlamentarnej większości do głosowania przeciw własnym interesom. Przecież politycy prawicowi - zgodnie z logiką prof. Chazana - są bardziej narażeni na pokusę skoku w bok, bo ich żony mniej dbają o atrakcyjną sylwetkę.
Czytaj więcej felietonów i tekstów Dariusza Szretera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?