Czarne bmw znów straszy mieszkańców. Miejska legenda, czyli powrót „czarnej wołgi"?

RED
ST-Picturedesign/pixabay.pl
W Imielinie i Lędzinach mieszkańcy boją się czarnego bmw, którym mieliby podróżować ciemnoskórzy mężczyźni. - Podejrzany samochód jest w pobliżu dzieci - grzmi post na Facebooku, który udostępniono ponad 900 razy. Ale w komendzie policji w Bieruniu o sprawie jest cicho.

Dochodzą sygnały od mieszkańców sąsiedniego Imielina oraz Lędzin w sprawie czarnego pojazdu, prawdopodobnie marki BMW, na zagranicznych numerach rejestracyjnych - tak zaczyna się post na Facebooku, który udostępniono ponad 900 razy.

Mieszkańcy boją się pojazdu, którym mieliby podróż ciemnoskórzy mężczyźni. Zdaniem niektórych, obserwują oni dzieci na placach zabawa i zachowują się podejrzanie. - Jak twierdzą niektórzy mieszkańcy, kilka dni temu pojazd, w którym znajdowało się trzech mężczyzn narodowości rumuńskiej lub cygańskiej widziany był w pobliżu jednego z placu zabaw w sąsiednich Lędzinach - pisze autor posta na Facebooku.

Jedna z matek bawiących się tam dzieci miała zauważyć samochód z mężczyznami, którzy obserwowali okolicę.

- Wystraszona kobieta zabrała z placu zabaw dzieci i postanowiła opuścić miejsce, w którym prędzej odpoczywała z maluchami - czytamy.

Mieszkańcy Imielina też mieli donosić o tajemniczym, czarnym bmw.

- Sytuacja miała miejsce w Imielińskim Ciszowcu. Jednej z mieszkanek uwagę przykuł wolno poruszający się samochód, w którym przebywali ciemnej karnacji mężczyźni i obserwowali pobliskie domy - czytamy w poście na Facebooku.

W Komendzie Powiatowej Policji w Bieruniu o sprawie słyszeli, ale...

- Słyszałam o tym od koleżanek, które przeczytały to na Facebooku, ale do mnie żadne informacje służbowe dotyczące tej sprawy nie dotarły - mówi asp. szt. Katarzyna Skrzypczyk z bieruńskiej komendy policji.

Sprawa jest bardzo podobna do afery w Pawłowicach, gdzie masowo udostępniano informację o tajemniczych, ciemnoskórych mężczyznach, którzy mieli napadać i porywać młode kobiety oraz dzieci.

Czytaj więcej:
Kolejne porwania dzieci na Śląsku? Socjolog: To efekt czarnej wołgi

Ostatecznie w trakcie sprawy okazało się, że cała historia była zmyślona, a żadnych napaści służbom nie zgłaszano. Socjolog w rozmowie z naszym dziennikarzem ocenił to zjawisko jako „efekt czarnej wołgi".

Czy w tym przypadku również mamy do czynienia z miejską legendą? Napiszcie w komentarzach, co o tym myślicie.

POLECAMY:

Znasz język śląski? Przetłumacz te zdania QUIZ JĘZYKOWY II

Czy dostałbys się do policji? PRAWDZIWE PYTANIA TESTU MULTISELECT

Ile zarabiają prostytutki na Śląsku i za co RAPORT

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Czarne bmw znów straszy mieszkańców. Miejska legenda, czyli powrót „czarnej wołgi"? - Dziennik Zachodni

Wróć na i.pl Portal i.pl