Cyrk Vegas: "Okradziono nas z uczuć. Będziemy walczyć o nasze zwierzęta"

ZSN
Niedźwiedź Baloo w klatce podczas transportu do Poznania
Niedźwiedź Baloo w klatce podczas transportu do Poznania Zoo Poznań
Cyrk Vegas, któremu w tym tygodniu odebrano niedźwiedzia, krokodyla i żółwie, wydał oświadczenie, w którym atakuje fundację Viva i poznańskie zoo, do którego trafiły zwierzęta.

Okaleczone i przetrzymywane w tragicznych warunkach zwierzęta przyjechały do Poznania we wtorek. Pracownicy poznańskiego zoo, którzy wspólnie z działaczami fundacji Viva pojechali do cyrku, zdecydowanie sprzeciwiają się wykorzystywaniu zwierząt w cyrkach.

"Nie chcemy widowisk cyrkowych z udziałem zwierząt. Niech sztuka cyrkowa kwitnie - oparta na umiejętnościach ludzi. Nie krzywdzmy zwierząt, nie zadawajmy im cierpienia" - napisali na FB.

Anna Plaszczyk z fundacji Viva przyznawała zaś, że nie można było już dłużej czekać. Interwencja odbyła się obecności policji i zooologów, a sprawa została zgłoszona prokuraturze.

Źródło: TVN24/x-news

W środę późnym wieczorem do sprawy ustosunkował się sam cyrk.

"Dyrekcja cyrku Vegas pogrążona w smutku i rozpaczy na skutek bezprawnego odebrania im - ich ukochanych zwierząt, pragnie poinformować internautów, iż przekaz medialny na temat odebrania nam naszych zwierząt ukształtowano na potrzeby fundacji Viva, która pragnie pozyskać opinię publiczną kosztem uczuć innych, kosztem pozbawiania ukochanych zwierząt dobrego domu, w którym się wychowały, kosztem zabrania od kochających opiekunów - do których się przywiązały. Czy tu rzeczywiście dobro zwierząt jest najważniejsze? Czy to tylko zagrywka pozyskania kolejnego darczyńcy fundacji, czy też przekazanie pięknego, zadbanego okazu dla zoo w Poznaniu?" - czytamy na FB.

Cyrkowcy dodają, że nie mają sobie nic do zarzucenia, bo zwierzęta miały u nich najlepsze warunki, jakie można im tylko było stworzyć. Piszą, że dotychczasowe kontrole inspekcji weterynaryjnych nie stwierdziły żadnych nieprawidłowości.
"Proszę uwierzcie, serce rozrywa, jak kłamstwo kala prawdę. Niedźwiedzia karmiono popcornem... Piękny, radosny, chętny do zabawy, zadbany, o bujnym futrze, ufny niedźwiedź karmiony popcornem... Pomyślcie, czy byłby on w takim świetnym stanie fizycznym - po takiej diecie. Owszem, podaliśmy popcorn Baloo, aby uchronić naszego pupila przed stresem, kiedy to pracownicy Zoo - NA SIŁĘ próbowali załadować go do klatki transportowej. Popcorn, to jego przysmak i to umożliwiło spokojne przemieszczenie niedźwiadka, bez szturchania, popychania, czy STRZELANIA – o czym rozmawiano przy nas... Ale to my jesteśmy źli. Zinterpretowano podanie popcornu tak, aby nas upokorzyć i ukazać w świetle bezlitosnych ludzi" - informują.

I dalej: "Przyjechano, zabrano, okradziono z uczuć. Nasze zwierzęta nie stanowią dla nas wartości materialnej - to członkowie naszej rodziny. Płaczemy, gdy chorują, leczymy, pielęgnujemy. Cieszymy się, gdy są radosne, piękne i zadbane. Są naszą dumą! Czy jesteście w stanie to zrozumieć?"

Pracownicy cyrku przyznają, że czują się tak, jakby odebrano im dzieci, o które dbali, pielęgnowali je i przede wszystkim kochali.

"Zadajemy sobie pytanie – za co nam je odebrano, dlaczego nagięto prawdę? Czy za to, że kupiliśmy Baloo już z takimi paznokciami, czy za to, że była to jego wada, że nie odrzuciliśmy go jak towar z defektem, tylko pokochaliśmy od pierwszej chwili, takiego jakim był. Obrońcy praw zwierząt nie chcieli naszych wyjaśnień, mieli jeden cel – ZABRAĆ, WYWIEŹĆ zrobić z nas tyranów, ludzi bez serca. Na stronie zoo pojawiło się zdjęcie Baloo w ciasnej małej klatce. Nikt nie dodał, iż klatka ta jest klatką w której to obrońcy zabrali nam zwierzę! Proszę zrozumcie to i oszczędźcie nam dalszych cierpień! Wielu z Was ma zwierzęta w domach – postawcie się proszę w naszej sytuacji... Każda nasza interwencja była tłumiona groźbą pozbawienia wolności! Nie zostały nam przedłożone żadne dokumenty, żadne nakazy, żadne protokoły. Osoby, które przyjechały w celu sprawdzenia stanu zdrowia zwierząt nie miały podstawowej wiedzy z zakresu ich pielęgnacji! Osoby te były NIEKOMPETENTNE. Zwierzęta zostały odebrane nam siłą. Jednak my tego tak nie zostawimy. Będziemy walczyć o nasze zwierzęta!" - kończą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Cyrk Vegas: "Okradziono nas z uczuć. Będziemy walczyć o nasze zwierzęta" - Głos Wielkopolski

Komentarze 29

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

t
tsu
czy według tych cyrkowych kozojebców zadbanie polegało na wyrwaniu pazurów???? może ja bym tak zasranej dyrekcji powyrywał paznokcie, celem zadbania?
T
Twoja stara
Jesteś głupsza niż ustawa przewiduje. Poznańskie ZOO posiada jedyny i NAJLEPSZY azyl dla niedźwiedzi w Polsce. Idź się doedukować pusta dziewczynko.
K
Kaśka
Nie wiem jakie warunki miały zwierzęta w Cyrku Vegas - tego akurat cyrku nie znam, więc nie będę się wypowiadać, ale gorzej niż do poznańskiego zoo trafić nie mogły. Jeśli fundacja Viva tak właśnie "pomaga" zwierzętom, to ja się będę trzymać jak najdalej od nich. Poznańskie zoo znane jest jedynie z tego, że albo dyrektorzy robią przekręty, albo osiołki zaczynają kopulować przy szkolnej wycieczce, albo wreszcie z tego, że wspomniane osiołki zostały rozdzielone (bo tak ciężko choćby do wikipedii zajrzeć i poczytać o tym kiedy można rozdzielać parę) i zdechły z tęsknoty za sobą. Brawo Viva, brawo poznańskie zoo - takich właśnie "specjalistów" od zwierząt i ekologii nam trzeba. Jak zwierzęta cyrkowe padną z powodu zaniedbania ich przez "specjalistów" z zoo, to powiecie, że to z cyrku takie je wzięliście? Grubymi nićmi to szyte, grubymi.
m
max
Człowieku XXI wiek a ty takie farmazony piszesz ! Może jeszcze za niewolnictwem tęsknisz , ludzie zacznijcie myśleć i używać empatii !!!
R
Roma
Takiego infantylizmu, oportunizmu już dawno nie czytałam!!!!!!
Już dawno nikt nie potraktował mnie jak bezmyślną amebę, albo kompletnego imbecyla!!! A może ja jednak jestem infantylną idiotką?!
Jakoś nie umiem doszukać się logicznego i sensownego uzasadnienia tegoż "odwołania" Dyrekcji cyrku Vegas :'(
.
"Dyrekcja cyrku Vegas pogrążona w SMUTKU i ROZPACZY na skutek bezprawnego odebrania im - ich UKOCHANYCH zwierząt... "
... i cała ta "tragedia" zwierząt, tylko i wyłącznie dla "fundacji Viva, która pragnie pozyskać opinię publiczną kosztem UCZUĆ innych, kosztem pozbawiania UKOCHANYCH zwierząt dobrego domu, w którym się wychowały, kosztem zabrania od KOCHAJĄCYCH opiekunów - do których się przywiązały. Czy tu rzeczywiście DOBRO ZWIERZĄT jest najważniejsze? Czy to tylko zagrywka pozyskania kolejnego darczyńcy fundacji, czy też przekazanie PIĘKNEGO i ZADBANEGO okazu dla zoo w Poznaniu?"
A gdzie choć słowo o rzeczywistym stanie zwierząt tak kochanych i tak dobrze zaopiekowanych?
Gdzie choć słowo o zaspakajaniu potrzeb gatunkowych tych zwierząt?
Gdzie choć słowo odniesienia do kalectwa tych zwierząt spowodowanego przez warunki i działania tych kochających opiekunów oraz tych pełnych smutku i rozpaczy dyrektorów cyrku?
.
Szanowna DYREKCJO cyrku Vegas:
- zupełnie nie byliście i nie jesteście zainteresowani BEZINTERESOWNĄ , pełną uczuć opieką nad tymi zwierzętami! Traktowane były i nadal są, tylko jak PRZEDMIOTY służące waszemu zarobkowaniu! I tylko z tego powodu wasz "smutek" i "rozpacz" wynikają!
Gdyby było inaczej, gdyby rzeczywiście były waszymi ukochanymi zwierzętami, to po pierwsze- NIGDY nie trafiłyby do was, żyłyby nadal w swoim naturalnym środowisku.
Po drugie- NIGDY nie zostałyby w sposób ROZMYŚLNY i CELOWY trwale okaleczone... okaleczone tak, że z biegiem czasu doprowadzało to do kolejnych trwałych zniekształceń... do cierpienia zwierzęcia!
Po trzecie- NIGDY nie wybralibyście zwierząt DZIKICH, których naturalną postawą jest WROGOŚĆ wobec człowieka!
Po czwarte- nawet gdyby jakimś trafem znalazłyby się pod waszą opieką, DOSTOSOWALIBYŚCIE max ich WARUNKI życia do indywidualnych gatunkowych potrzeb tych zwierząt...
Zwierzęta te zostały WYBRANE przez was TYLKO i WYŁĄCZNIE pod kątem BIZNESOWYM: dziki, egzotyczny zwierz jest bardzienj WIDOWISKOWY i zwielokrotni tantiemy, które ZAROBICIE!!!i
A tak między nami: mniej gadaniny o ," smuteczku", "rozpaczy", "kochaniu"... itp egzaltowanych bzdur, a więcej rozeznania w rzeczywistych POTRZEBACH zwierząt, którymi przyszło się wam opiekować (?)... więcej starań o dostosowanie WARUNKÓW życia tych zwierząt do ich potrzeb!
.
Miłość i uczucia do innych( w tym i do zwierząt), przejawia się NIE W egzaltowanych SŁOWACH, lecz w ODPOWIEDNIEJ OPIECE!!!
Trzymam kciuki za te zabrane wam zwierzęta! NIGDY nie powinny do was wrócić... ŻADNE inne zwierzę(tym bardziej DZIKIE zwierzę) nie powinno znaleźć się pod waszą "kochającą opieką"!
.
... słów o "PIĘKNYCH i ZADBANYCH okazach" nawet nie będę komentować- z większą kompetencją zrobiono to w czasie interwencji i w zoo!
W
Wojciech Dobski
Jestem zwolennikiem dobrego i poczciwego życia każdego zwierzęcia na tej ziemi. Viva robi dobrąale czasami zastanawiam się czy nie działają zbyt pochopnie? Nie wiem nie widziałem w realu całej sytuacji, a zdjęcia i przyłącze zrobią swoje. Trochę jak Ci zieloni, którzy walczą o przyrodę, a jak pójdzie kasa na konto to cisza i spokój. Jeżeli prawda jest, że zwierzętom było tam źle to akcja ok, ale coś tu trochę śmierdzi.
t
toja
Cyrk to nie jest miejsce dla zwierząt! Jakichkolwiek! Dla nich to stres, męczarnia i łamanie ich natury. Żaden dziki zwierz w naturze na rowerku jeździł nie będzie. Tresura to tortura! Przemieszczanie z miejsca na miejsce, rozwrzeszczane dzieci, stresujące występy - to właśnie fundowane jest zwierzętom w cyrkach. Pewnie że będa walczyć ale nie dlatego, że kochaja zwierzęta tylko dlatego, że kochają KASĘ!
Z
Zaskoczona
Miś był nagradzany a nie karmiony popcornem. Tak jak dziecko lizakiem lub chipsami przez większość z nas. Jestem zaskoczona tym co piszecie, bo znam tych ludzi. Kochają bardzo te zwierzęta. Naprawdę nie wiem jak można tak kogos oczerniać nie znając tej osoby.
k
k0baltowa
Życzę im, aby oni pożyli w takich warunkach jak te biedne zwierzęta.. Powinno się zabronić cyrków na terenie Polski..
B
Bartek
Bo to prawda.Po co go mieli w programie skoro nie występował...karmić popcornem? Dobrze,że zabrali bo takie zwierzęta nie powinny być w cyrkach!
O
Olo
Ty pewnie z tego cyrku.
O
Olek
Dlaczego nie można luńtów trzymać w blokach kamienicach przecież ty z pewnością jako luńt też mieszkasz w kamienicy lub bloku znaczy, że ciebie też odebrać i najlepiej oddać do tego cyrku przynajmniej w klatce będziesz miał lepiej.
X
XXL
Tak dziesiątki lat ciemnota ludzka oglądała jak zwierzęta są męczone. Teraz ludzie są mądrzejsi bardziej wykształceni i świadomi cierpień innych istot. No zdarzają się jeszcze ciemnoty ludzkie tak jak ty, które nie widzą w cierpieniu innych nic złego ale to tylko podludzie niecywilizowani.
L
Lutek
Pozamykać cyrkowców w ciasnych klatkach i tylko na występy wypuszczać. Widziałem w jakich warunkach te biedne zwierzęta muszą żyć w małych klatkach transportowane w upały bez klimatyzacji.
O
Olo
Skąd się biorą tacy kretyni jak ty?
Wróć na i.pl Portal i.pl