Cud w Legnicy. Wierni zobaczyli słynną hostię

PK, sz
Piotr Krzyżanowski
Cud w Legnicy. W sobotę ponad dwa tysiące wiernych uczestniczyło w uroczystościach ukazania Relikwii Ciała Pańskiego, które odbyło się w sanktuarium św. Jacka w Legnicy. To właśnie tam na ziemię spadła hostia, w której później odkryto ślady ludzkiego serca.

Przypomnijmy – na hostii, która 25 grudnia 2013 roku przy udzielaniu komunii świętej upadła na posadzkę, a następnie została podniesiona i złożona do naczynia z wodą, po pewnym czasie pojawiły się przebarwienia koloru czerwonego. W orzeczeniu Zakładu Medycyny Sądowej czytamy: „W obrazie histopatologicznym stwierdzono fragmenty tkankowe zawierające pofragmentowane części mięśnia poprzecznie prążkowanego. (…) Całość obrazu (…) jest najbardziej podobna do mięśnia sercowego” (…) ze zmianami, które „często towarzyszą agonii”.

Specjalne instytucje kościelne badały sprawę ponad dwa lata. - Badania genetyczne wskazują na ludzkie pochodzenie tkanki. Kościół jest bardzo ostrożny w tego typu orzeczeniach, dlatego po sprawdzeniu, przemodleniu, po ponad dwóch latach od zdarzenia potwierdzono to wyjątkowe wydarzenie eucharystyczne - mówił w kwietniu ks. Andrzej Ziombra, proboszcz parafii. Prosił jednocześnie, by nie traktować cudu w kategoriach sensacji, a jedynie po to, by pogłębiać wiarę. - Osobiście poczytuję to sobie jako wielką łaskę, ale i zadanie - wyznał wtedy.

Wierni w końcu doczekali się ukazania Relikwii Ciała Pańskiego. W sobotę, 2 lipca w samo południe katedrze św. Jacka biskup Zbigniew Kiernikowski odprawił mszę, w trakcie której nastąpiło oficjalne ukazanie relikwii.

Teraz będzie można ją celebrować codziennie od godz. 7 do 19 w sanktuarium św. Jacka w Legnicy.

WIĘCEJ ZDJĘĆ Z WYDARZENIA ZOBACZ TUTAJ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Cud w Legnicy. Wierni zobaczyli słynną hostię - Gazeta Wrocławska

Komentarze 145

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

l
legniczanin
Przeprasza za moje miasto
M
Marcin
Musisz byc bardzo nieszczesliwym czlowiekiem. Pomodle sie za Ciebie.
J
JPII
tu nie napisałeś nonsensów.
G
Gość
wszystko pomieszałes jak nienormalny neandertaczyk
L
Luksus 07
Akurat przed SDM ogłosili i pokazali cud w Legnicy. A ludzie w to wierzą. A zbadali DNA? Nie są ciekawi? Podobno to serce Chrystusa?.. Ludzie jak ze średniowiecza. Kiedyś też w czarownice wierzyli. Czego. To. Nie zrobią żeby przyciągnąć ludzi do kościoła a co za tym idzie i pieniądze. To dopiero mafia w białych rękawiczkach.
T
Teo
Gdy rozum śpi, budzą się demony. Gdy rozumu brak, demon panuje.
T
Teo
Kołtun (łac. Plica polonica – kołtun polski, Plica neuropathica, ang. Polish plait), zwany także gwoźdźcem, goźdźcem lub pliką – sklejony łojem i wydzieliną wysiękową (np. z powodu wszawicy) pęk włosów na głowie, powstały na skutek braku higieny lub niekorzystania ze szczotki bądź grzebienia. Powstawaniu kołtuna sprzyjało także powszechne wśród chłopstwa noszenie czapki. Stare przesądy medyczne zabraniały obcinania kołtunów z obawy przed negatywnym wpływem na zdrowie (zaburzenia psychiczne, ślepota). Noszenie kołtuna miało chronić przed chorobami i diabłem. Najdłuższy zachowany kołtun znajduje się w Muzeum Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego, pochodzi z XIX w. i po rozwinięciu ma 1,5 m długości.

Nic dodać, nic ująć.
T
Teo
Kołtun (łac. Plica polonica – kołtun polski, Plica neuropathica, ang. Polish plait), zwany także gwoźdźcem, goźdźcem lub pliką – sklejony łojem i wydzieliną wysiękową (np. z powodu wszawicy) pęk włosów na głowie, powstały na skutek braku higieny lub niekorzystania ze szczotki bądź grzebienia. Powstawaniu kołtuna sprzyjało także powszechne wśród chłopstwa noszenie czapki. Stare przesądy medyczne zabraniały obcinania kołtunów z obawy przed negatywnym wpływem na zdrowie (zaburzenia psychiczne, ślepota). Noszenie kołtuna miało chronić przed chorobami i diabłem. Najdłuższy zachowany kołtun znajduje się w Muzeum Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego, pochodzi z XIX w. i po rozwinięciu ma 1,5 m długości.

Czy to nie wstyd, by kołtun, przez swą nazwę łacińską, tak bardzo był związany z Polską, cokolwiek to ma oznaczać!?
m
ma
takich zdemoralizowanych pośredników?
E
Elka
Nie musisz wierzyc,to sprawa nas chrzescijan.Czy ja zabraniam ci patrzec w twoje bostwo np,-telewizor? Czy zabraniam ci zchwycac sie meczami , filamami ,komputerem?chcesz to sobie patrz. a ja chce patrzec na TE Hostie bo wiem ,ze pod ta Postacia jest prawdziwy Bog .
w
wierutne
bzdury.
d
dk
Niech przyjada do Wroclawia. Na Ołtaszynie to dopiero cuda się dzieją. I to codziennie!
Nie bez powodu Ołtaszyn jest najważniejszy!
k
kler
i znowu okazja do trzepania kasy od naiwnych i mocherow
b
byrcyn
tej hostii w laboratorium kryminalnym ? Przecież ktoś kogoś zamordował !
m
mateo
Tak to mniej więcej wyglądało: kim On jest, że tak o sobie mówi, że grzechy odpuszcza, że innych poucza - na krzyż z Nim, ukrzyżuj Go !... Pan Bóg jednym daje rozum a drugimi się sam zajmuje. Zazdroszczę pozostałym komentatorom opieki Bożej ; mam nadzieję, że komentarze piszą z serca i się potem dobrze czują.
Wróć na i.pl Portal i.pl