Cristiano Ronaldo przybył z innej planety i pogrzebał marzenia Juventusu o półfinale Ligi Mistrzów

Tomasz Dębek
Tomasz Dębek
East News
Dwie bramki i asysta Cristiano Ronaldo praktycznie rozwiały marzenia Juventusu Turyn o awansie do półfinału Ligi Mistrzów. "Stara Dama" przegrała na własnym stadionie 0:3. Włoskie media piszą o koszmarze Juve, hiszpańskie pieją z zachwytu nad Portugalczykiem.

"Z jakiej planety przybyłeś?" - pyta Cristiano Ronaldo z okładki środowy "AS". Dziennikarze wyliczyli, że przy bramce na 2:0 Portugalczyk uderzył nogą piłkę na wysokości 2,23 metra. Wcześniej CR7 otworzył wynik, a trzecia bramka padła po jego wymianie podań z Marcelo. "Ten gol" - zachwyca się "Marca", która na pierwszej stronie również pokazała kapitalną przewrotkę Ronaldo. "Wczoraj CR7, dziś Messi" - dodaje "El Mundo Deportivo", zapowiadając już środowy mecz Barcelony z AS Romą.

Radość w Hiszpanii to przygnębienie w Italii. "Juve zdemolowane przez Real. Wszyscy stanęli przed Ronaldo" - pisze "La Gazetta dello Sport". "W tym meczu wszystko poszło źle" - dodają dziennikarze. "Cudowna bramka CR7 rzuciła Juventus na kolana" - dodaje "La Stampa". Relacje meczowe zaznaczają też, że przywitany w Turynie gwizdami Ronaldo po drugiej bramce został nagrodzony przez miejscową publiczność owacją na stojąco.

- Zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze jako drużyna. Jesteśmy o krok bliżej od półfinału. Wszyscy mówią o moim drugim golu? Był niesamowity, pewnie najpiękniejszy, jakiego strzeliłem w karierze. Wyskoczyłem bardzo wysoko i trafiłem idealnie. Ta bramka będzie żyła w pamięci jeszcze długo - przyznał przed kamerami Realmadrid TV Portugalczyk. - Owacja od publiczności, która widziała tylu wspaniałych piłkarzy to coś wielkiego. Kiedy byłem dzieckiem bardzo lubiłem Juventus. Ten gest kibiców naprawdę wiele dla mnie znaczy. Wszystkim Włochom, którzy byli dziś na trybunach chciałbym powiedzieć "grazie" - dodał.

Zachwycony formą zawodnika był też Zinedine Zidane. - Jestem trenerem, ale też kibicem. Bramka Ronaldo była jedną z najpiękniejszych w historii futbolu. Widząc coś takiego można tylko złapać się za głowę - skomentował Francuz. - Ten gol przejdzie do historii. Reakcja kibiców Juventusu mówi sama za siebie - dodał Dani Carvajal.

Gianluigi Buffon, któremu w kolekcji trofeów brakuje wymarzonego Pucharu Mistrzów, znów może mówić o dużym rozczarowaniu. W poprzednim sezonie był o krok od triumfu, w finale Juve przegrało jednak z Realem (1:4). Po 0:3 na Allianz Stadium 40-letni bramkarz nie ma wielkich nadziei na odrobienie strat w Madrycie. - To gorzka pigułka do przełknięcia. Będę szczery, nie mamy dużych szans na awans. Czapki z głów przed Realem - przyznał Włoch. - Cristiano to niezwykły zawodnik. On i Leo Messi od lat regularnie prowadzą swoje kluby do sukcesów. Można ich porównywać z najlepszymi w historii, takimi jak Diego Maradona i Pele - dodał.

Obserwuj autora artykułu na Twitterze

Wieteska: Rady, które dostaliśmy w przerwie, poskutkowały

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl