Według "Der Spiegel" Ronaldo i przetrzymywał wspomniane 14,8 mln euro w rajach podatkowych w Luksemburgu i na Jersey. Nie jest to zabronione, ale Portugalczyk zataił ten fakt. Sprawą już zajęła się prokuratura.
Ujawnione przez Niemców informacje to ciąg dalszy problemów Ronaldo ze skarbówką, bo od prawie roku trwa już śledztwo w sprawie uchylania się przez niego od płacenia podatków. Dziennik "Mundo Deportivo" informował swojego czasu, że piłkarz Realu poszedł na ugodę z fiskusem i zapłacił prawie 30 mln euro grzywny. Na tym sprawa miała się zakończyć.
Według najnowszych doniesień "Der Spiegla" Ronaldo ma mieć jednak postawione kolejne zarzuty, w sumie grozi mu nawet siedem lat więzienia. Sprawa wydaje się poważna, w 2016 roku za oszustwa podatkowe na 21 miesięcy więzienia (i grzywnę 2 mln euro) skazany został Lionel Messi. W przypadku argentyńskiego gwiazdora Barcelony chodziło jednak o znacznie niższą kwotę, bo o 4,1 mln euro. Messi nie trafił za kratki, bo - zgodnie z hiszpańskim prawem - wyrok był niższy niż dwa lata, a on sam nie był wcześniej karany.
Na celowniku prokuratury znalazł się również Jorge Mendes. "Der Spiegel, powołując się na informacje portalu "Football Leaks" (który słynie z ujawniania podobnych afer) twierdzi, że rodak i agent Ronaldo obrócił w sumie w latach 2015-16 kwotą 1,3 miliarda euro w Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Irlandii Holandii i na Cyprze, a z części z tej sumy nie rozliczył się z urzędem skarbowym.
Obaj Portugalczycy na razie nie komentują tych doniesień. Wiadomo jedynie, że Mendes już zatrudnił już prawników, którzy będą bronić go przed oskarżeniami.
Gwiazdy, które niedawno zakończyły kariery [10 NAZWISK]
[/cs]
#TOPSportowy24- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?