Cracovia straciła Kamila Glika. Obrońca przez kontuzję straci przygotowania i pierwsze wiosenne mecze PKO Ekstraklasy

Cracovia. Kamil Glik kontuzjowany

Od soboty Cracovia przebywa w Belek. Glik zdążył zaliczyć kilka treningów i ponad godzinę w jedynym dotąd sparingu z węgierskim Debreczynem (3:3). Urazu doznał właśnie w meczu kontrolnym, przez zupełny przypadek, gdy próbował zablokować piłkę kolanem.

Z relacji TVP Sport wynika, że Glik jest po szczegółowych badaniach, które wykluczyły zerwanie więzadeł, ale potwierdziły ich naruszenie. Przerwa stopera ma wynieść co najmniej sześć tygodni, jeśli nie osiem.

- To delikatny uraz więzadła pobocznego. Kamil pozostaje w Turcji, bo to ważna postać drużyny - potwierdza Cracovia słowami wicedyrektora ds. sportowych, Filipa Trubalskiego.

Jacek Zieliński: Mam nadzieję, że w najbliższych dniach dojdzie do nas dwóch piłkarzy

Glika najpewniej zabraknie w meczach PKO Ekstraklasy z Radomiakiem Radom (10 lutego), Zagłębiem Lubin (18 lutego), czy Piastem Gliwice (23 lutego), a pod znakiem zapytania stoi gra z Wartą Poznań (początek marca).

To kolejny uraz Glika jako zawodnika Cracovii. W listopadzie musiał opuścić kilka spotkań z powodu kłopotów z przywodzicielem mięśnia. Ostatecznie dla Pasów zagrał osiem razy. Strzelił gola i zapisał asystę.

Okazuje się, że pechowców w lidze jest więcej. W Legii Warszawa uraz leczy środkowy pomocnik Juergen Celhaka, zaś w Lechu Poznań napastnik Artur Sobiech. Pierwszy doznał problemów w trakcie treningu, a drugi podczas meczu kontrolnego.

Rozwiń