Córka Berlusconiego zablokowała wypłaty dla kobiet, biorących udział w „bunga bunga”. Zdradziła, jaki był zmarły polityk

Marina Berlusconi, córka zmarłego polityka Silvio Berlusconiego udzieliła wywiadu-rzeki Bruno Vespie. Dziennikarz wydaje książkę „Il rancore e la speranza. Ritratto di una nazione dal dopoguerra a Giorgia Meloni, in un mondo macchiato di sangue”, czyli „Złość i nadzieja. Portret powojennego narodu od zakończenia wojny do Giorgii Meloni w świecie splamionym krwią”. Berlusconi została wskazana przez ojca w testamencie jako ta, która ma zarządzać firmami ojca. Marina ma także za zadanie stać się głową rodziny. Jedną z pierwszych decyzji Mariny było zablokowanie wypłat dla 20 kobiet, które brały udział w słynnych imprezach jej ojca, nazwanych „bunga bunga”. Kobiety te stracą także mieszkania i wille, w których umieścił je zmarły premier Włoch. Marina opowiedziała Vespie o hojności Silvio w taki sposób:

Tak, był bardzo, bardzo hojny. Hojność sprawiała, że czuł się dobrze, był szczęśliwy. Dlatego ostatecznie uważam, że miał rację, robiąc wszystko, co zrobił. Jestem przekonana, że mniej hojny Silvio Berlusconi nie byłby Silvio Berlusconim. Wielu z tego skorzystało, amen – powiedziała.

Marina Berlusconi wyjawiła swoją opinię na temat procesu jej ojca w sprawie kontaktów z nieletnią marokanką Karimą El Mahroug, znaną jako Ruby Rubacuori. W 2010 roku, gdy zaczynał się ten proces, to Rubacuori faktycznie nie była pełnoletnia. Proces trwał aż do 2021 roku, a zakończył się uniewinnieniem Berlusconiego.

Tzw. procesy Ruby to jednej z najbardziej haniebnych stron włoskiego wymiaru sprawiedliwości. Było to śledztwo oparte na bezpodstawnych oskarżeniach, na próbie połączenia oceny moralnej, czy raczej moralistycznej, z oceną kryminalną. Jak stosy Inkwizycji! Od ponad dziesięciu lat jednak obsypują mojego ojca oszczerstwami i kłamstwami, przed którymi żadna obrona nie będzie wystarczająca, mimo że zawsze był uniewinniany – opowiedziała dalej córka zmarłego premiera.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!

O tym, że afera ta miała wymiar polityczny i było „spiskiem w UE”, miał nawet opowiedzieć były prezydent Francji Nicolas Sarkozy. Silvio Berlusconi zrezygnował ze stanowiska w 2011 roku. Dla córki Berlusconiego winę w tej całej akcji ponosi właśnie Sarkozy oraz była kanclerz Niemiec Angela Merkel.

Jest jeden epizod, którego nie mogę zapomnieć: ten uśmiech, który Nicolas Sarkozy i Angela Merkel wymienili w 2011 roku. Uśmieszek, z jakim dwa zagraniczne rządy sabotowały władzę wykonawczą wybraną przez Włochów w demokratyczny sposób. Sarkozy czekał dwanaście lat, aby w opublikowanej kilka miesięcy temu książce przyznać się do spisku przeciwko Silvio Berlusconiemu, a jest to prawda, którą wszyscy już znaliśmy. I skorzystał z okazji, aby dodać kilka obelg pod adresem mojego ojca, oczekując na jego śmierć, potwierdzając, że zawsze był dżentelmenem. Wygodny sposób na sprzedaż kilku dodatkowych egzemplarzy książki lub zdobycie pierwszych stron gazet.

Z czasem mąż Carli Bruni musiał drastycznie ograniczyć swoje aspiracje, które powiedziałabym, że były trochę przesadzone... Jak to się mówi? Sic transit gloria mundi, czyli Tak przemija światowa chwała – tak zakończyła swój wywiad Marina Berlusconi.