Coraz więcej obcokrajowców pracuje we Wrocławiu. Znajomość języka polskiego? Nie jest wymagana

Błażej Organisty
Pixabay/zdj. ilustracyjne
Na pierwszych, ale nie ostatnich, targach pracy dla migrantów (zorganizowanych przez Fundację Ukraina) we Wrocławiu popjawiło się kilkunastu pracodawców. BNYMelon, LG Chem, Grupa Hasco czy McDonald’s poszukują do pracy obcokrajowców - głównie Ukraińców. W wielu miejscach znajomość języka polskiego nie jest wymagana. Nawet w minimalnym stopniu.

Tatiana Zernytska przyjechała z Ukrainy do Wrocławia 3,5 roku temu. W międzyczasie zaczęła studia w Wyższej Szkole Bankowej, a później znalazła pracę w Centrum Ukraińskim Kultury i Rozwoju, prowadzonym przez Fundację Ukraina przy ul. Ruskiej 46a.

Fundacja pomogła Tatianie, a teraz Ukrainka się odwdzięcza. Była jedną z organizatorek targów pracy dla migrantów w infopunkcie CUKR. Targi to pierwsze takie przedsięwzięcie w Polce. Ale nie ostatnie. Prezes fundacji, Artem Zozula zapowiada, że wydarzenie będzie organizowane cyklicznie. Targi to doskonała okazja do nawiązania pierwszego kontaktu z pracodawcą, przygotowania lub poprawienia CV, zrobienia zdjęcia do dokumentów lub do rozmowy z prawnikiem o legalizacji pobytu bądź legalizacji pracy. Najdłuższa kolejka ustawiała się do stanowiska sprawdzania CV. Były też warsztaty, takie jak „Wyznacz granice – asertywność na rynku pracy” i „Równe szanse na rynku pracy. Legalna praca w Polsce”.

Najwięcej uczestników targów to obywatele Ukrainy, ale przyszli nie tylko oni. Porad i pracy szukali także Rosjanie i studenci różnych krajów z programu Erasmus. Wśród wystawców kilkanaście firm: ACN, Aircom, BNYMelon, Catlin, Bombardier, DPD, EBCC, LG Chem, Grupa Hasco, QMAF, ROM, SAVI, SoftServe, Team Plast, Bank Zachodni WBK i McDonald’s. Najwięcej ofert pracy było dla pracowników produkcji, administracji, działów obsługi klienta. Poszukiwani byli także specjaliści IT, finansiści, inżynierowie, spawacze, magazynierzy czy kurierzy. Część pracodawców nie wymaga płynnego mówienia po polsku. Często wystarczą umiejętności podstawowe, a czasami nawet i to nie jest konieczne.

Do McDonald’sa wystarczy książeczka sanepidowska i chęć do pracy. Bez doświadczenia można zarobić 13 zł brutto za godzinę plus premię uznaniową. To jedna z najniższych stawek z targów. Firma DPD oferuje magazynierom 17 zł za godzinę, a kurierom już od 2,5 tys. do 3 tys. zł miesięcznie na rękę. W tej firmie jako dyspozytorka pracuje Anastazja, która we Wrocławiu jest prawie od roku. Studiowała na politechnice, ale w lutym postanowiła iść do pracy. Wzięła urlop dziekański. Teraz planuje zacząć studia na Wyższej Szkole Logistyki i Transportu.

Nie wszyscy Ukraińcy we Wrocławiu radzą sobie tak dobrze, choć rynek pracy się na nich otwiera. BNY Mellon stara się zatrudniać coraz więcej migrantów, nawet bez doświadczenia, aby różnicować środowisko pracy (zarobki od 3,5 tys. brutto), a Bombardier ma w zespołach produkcyjnych całe brygady Ukraińców. Z kolei LG Chem ma swoich tłumaczy, a panele sterowania na hali i instrukcje są po ukraińsku. Jednak wciąż Ukraińcy trafiają do fundacji z szeregiem problemów. Głównie z trzema.

– Problemy z kartami pobytu, na które czekają kilkanaście miesięcy, więc my pomagamy im wypełniać dokumenty i składać ponaglenia – wymienia Tatiana Zernytska. – Po drugie problemy z pracodawcami, którzy nie płacą lub nie dają umów, ale to zdarza się coraz rzadziej. Po trzecie kłopoty wynikające z nieznajomości języka polskiego.

Dla nich fundacja prowadzi konsultacje prawne, konsultacje w sprawie legalizacji pobytu, a także kursy językowe (płatne) czy tzw. speeking cluby (bezpłatne). To tylko część podstawowej działalności fundacji i centrum przy Ruskiej.

A na pierwsze targi pracy przyszli nie tylko Ukraińcy z problemami i bezrobotni. Z czystej ciekawości wydarzenie odwiedziła Tatiana, a Sophia Opalchuk przyjechała tu z Krakowa, żeby rozejrzeć się za nowymi możliwościami pracy i życia w Polsce. Przywiozła CV, tak na wszelki wypadek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Coraz więcej obcokrajowców pracuje we Wrocławiu. Znajomość języka polskiego? Nie jest wymagana - Gazeta Wrocławska

Komentarze 119

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

p
polak
Won z polski !!!
V
Voltas
Potwierdzam tanie kurwyyyyyy
r
rzecz względna
Nie wiedzieliśmy że z Błażeja taki prawilny media worker...
r
rzecz względna
Nie wiedzieliśmy że z Błażeja taki prawilny media worker...
G
Gość
Dzień dobry, potwierdzam info o pracownikach z Ukrainy. Krążą w redakcji pogłoski, że Naczelny planuje zwolnić większość dziennikarzy zatrudnionych w naszej redakcji i przyjąć studentów z Ukrainy, nie znających j.polskiego. Podobno stwierdził, że czytelnicy i tak nie zauważą różnicy! Skandal! Prosimy o nagłośnienie sprawy, -

- Zagrożeni Media Workerzy z Gazety Wrocławskiej

PS Podobno wrócić ma też reporterka Weronika Skupin
J
Ja
Tyle, że ci nieznający języka pracują czy pracowali w tzw. najgorszych pracach. Ponadto to nie tylko oni ale i ci którzy władali językiem dobrze początki w UK spędzali pracując na zmywakach. A tu mamy sytuację, że gdzie się nie ruszysz np. sklepy tam Ukraińcy i ledwo się można dogadać. To nieco dziwne.
G
Gość
A to nie jest przypadkiem żydowski wynalazek sprzed II wojny dla debilicznych Polaków ?
No w końcu ktoś musi płacić składki .
O
Olo
Ten kraj jest tak mocno popiepszony,banderowcom pomaga a swoich obywateli ma gdzieś,co robi ta sławna opozycja zeby ratować nasz kraj i swoich obywateli,wolicie ukrainców od Polaków.....patologia,niech ten rzad sie opamieta zeby nie bylo za późno,nastepny rzad który obiecuje kiedy sa wybory a potem ma wyborcow w d......
b
bo moga zostac zwolnieni
a doskonale wiedza,ze na ich miejsce jest przynajmniej dwóch obcokrajowców.Jezyk Polski nie wymagany.
n
nie może napisać prawdy
bo gdyby napisał prawdę ( ! ) , w czyich rękach jest ten zachodni kapitał
i kto robi z nas Słowian niewolników , toby stracił pracę , proste ?
I
Iza
Przypuszczam, że jest gorzej i oni robią za mniejsze podatki. Polak u tego samego pracodawcy pewnie by nie dostał 2,5-3 do ręki.
G
Gość
POdatków w Polsce.Ten kraj to tania qrva.
I
Icek
Gościu. Jaką pracę? Pracy ci u nas dostatek, tylko forsy mało.
C
Czarna Mamba
próżnię to ty masz w głowie!ha,ha,ha,ha!
W
Włodzimierz
Pedalstwu mówimy N I E !
Wróć na i.pl Portal i.pl